reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Mamusie i ich malenstwa 2009

Lot samolotem jakos minal ok. Lukasz spal 2-3 godziny i potem sie bawil 2-3 godziny i tak bylo az do czasu jak dotarlismy do celu. Najgorsza teraz jest zmiana czasu. Maly chce sie bawic w nocy, a spac w dzien.

Ja rowniez witam nowa mamusie. Widze Ka.Mcia , ze masz rowniez duzego bobaska. Moj Lukasz ma wzrost powyzej 97 centyla, a wzrost niestety pomiedzy 50-75 centylem.

Lukasz ostatnio jest zafascynowany psem (nigdy nie mial dostepu do psa, no chyba ze gdzies tam na spacerze widzial z daleka). Jego ulobionym zajeciem jest stanie przy szklanych drzwiach i smianie sie jak pies z drugie strony szyby wyskakuje do gory :)
 
reklama
Witam nowe mamusie.
Zuzia jeszcze nie chodzi sama, niestety tylko za rączki. Bolą mnie plecy i już wysiadam z tą moją awanturnicą :(
 
Witam nowe mamusie.
Zuzia jeszcze nie chodzi sama, niestety tylko za rączki. Bolą mnie plecy i już wysiadam z tą moją awanturnicą :(

Znam ten bol plecow bo Lukasz przeszedl przez ta sama faze. Cale szczescie ta faza jest tylko tymczasowa i wkrotce Zuzia bedzie chodzic sama :)
Lukasz juz ladnie chodzi, ostatnio trenuje bieganie :) Wciaz tez uwielbia raczkowac. Tak wiec przemieszcza sie na wszystkie sposoby.
 
Witam .
Zuzia jeszcze nie chodzi sama, niestety tylko za rączki. Bolą mnie plecy i już wysiadam z tą moją awanturnicą :(
Mnie też bolał kręgosłup , ból był silny do tego stopnia, że niekiedy ze łzami w oczach prostowałam sylwetkę .Mało tego nie mogłam spać na plecach , jedyną pozycją po jakiej jako tako mogłam bez bólu wstać z łóżka, była pozycja na boku, embrionalna .Pomogły masaże i nastawianie kręgów :tak:
A u nas nowość :-DAlanek potrafi sam z pozycji stojącej sam usiąść :laugh2:
A jak radzicie sobie z upałami ?Wczoraj około 14 wyszłam z małym dosłownie na chwilę do sklepu a synuś był tak spocony ,że pod paszkami porobiły mu się takie ,,kluski ,, (wynik połączenia potu z materiałem) .Ja sama sobie nie radzę z tymi upałami a co mówić dziecko:crazy: .
Pozdrawiam .Ania
 
Ostatnia edycja:
Zulka w desperacji zrobi ze dwa kroczki :) Za rączki to wręcz biega :)
Bardzo dużo mówi.
WItam nowe mamusie, bo chyba się nie witałam.
 
reklama
Do góry