Hej dziewczyny, już dawno na forum mnie nie było. Pozdrawiam wszystkie mamusie i ich słodkie maleństwa. Mam na imię Agnieszka i mieszkamy z Małym za granicą-niestety. Miło was czytac, mam nadzięję że nie będziecie mieć nic przeciw jak od czasu do czasu coś skrobnę?
reklama
asienka_r
mama Ani i Gabrysi
Femme a pisz, pisz:-):-):-), będzie nam miło
M wczoraj ujrzał dwa zębole na dole, a ja dzisiaj kolejnego na górze
, normalnie hurtem Andzi ząbki wychodzą. Nic dziwnego, że taka marudna
M wczoraj ujrzał dwa zębole na dole, a ja dzisiaj kolejnego na górze
, normalnie hurtem Andzi ząbki wychodzą. Nic dziwnego, że taka marudna
czesc dziewczynki:-)
no i Milana tez mozna zaliczyc do epidemii wyrzynajacych sie zabkow;-) mamy gorna 2 troche dziwnie bez jedynek ale ponoc nie ma reguly;-) i w ogole rozmieszyl mnie dzis rano bo przy kaszce na krzesle zasnal:-)
chyba zanudziłam go tymi kaszkami i zrobilam pozniej kisiel jablkowy zeby sie taka sytuacja nie powtorzyla
tami_dj Milan rano 150 ml mleka
ok 10 kaszka;-) (do dzis niecodziennie)
ok 13 owoce
ok 16 obiad
ok 18 jogutr
20 mleko 210ml
w nocy cycek :-( (w dalszym ciagu)
z niekapka pic nie chce bo woli sobie dziąsła drapać natomist butelkę sam trzyma. Nauczył się wspinać na fotele, wersalkę, meble. Śmieje się z byle czego a najbardziej z muzyczki z serialu "MAJKA" mowi "mamama" "babu" i jeszcze pare słów których nie jestem w stanie napisać;-)
sypia w łózeczku na noc do pierwszej pobudki i polubil nawet wózek ale szału nie ma
o zapomnialabym ostatnio 2 dni temu spadl mi z wersalki
bo nad ranem nawet nie wiem jak to sie stało przysnęło mi sie i za chwile slysze placz patrze Milana nie ma łóżku i juz wyobrazam sobie jak leci głową w dół lece jak opetana a on na pleckach lezy i ryczy:-( na głowie guz a ja oczywiscie panika i juz chce dzwonic na pogotowie, M mowi ze do guzów nie przyjezdzaja i zeby sie nie błaznic na szczescie nic sie nie stalo ale to bylo niebezpieczne i mało odpowiedzialne z mojej strony mam takie wyrzuty sumienia:-
baffled:
oczywiscie dzis nie spalam od 6 rano i czekałam az Milan wstanie:-(
ok pochwaliłam sie dzieckiem teraz mozecie mnie zrypac jak[ B] scarlet[/B] na innym forum;-)
no i Milana tez mozna zaliczyc do epidemii wyrzynajacych sie zabkow;-) mamy gorna 2 troche dziwnie bez jedynek ale ponoc nie ma reguly;-) i w ogole rozmieszyl mnie dzis rano bo przy kaszce na krzesle zasnal:-)
chyba zanudziłam go tymi kaszkami i zrobilam pozniej kisiel jablkowy zeby sie taka sytuacja nie powtorzyla
tami_dj Milan rano 150 ml mleka
ok 10 kaszka;-)
(do dzis niecodziennie)ok 13 owoce
ok 16 obiad
ok 18 jogutr
20 mleko 210ml
w nocy cycek :-( (w dalszym ciagu)
z niekapka pic nie chce bo woli sobie dziąsła drapać natomist butelkę sam trzyma. Nauczył się wspinać na fotele, wersalkę, meble. Śmieje się z byle czego a najbardziej z muzyczki z serialu "MAJKA"
mowi "mamama" "babu" i jeszcze pare słów których nie jestem w stanie napisać;-)sypia w łózeczku na noc do pierwszej pobudki i polubil nawet wózek ale szału nie ma
o zapomnialabym ostatnio 2 dni temu spadl mi z wersalki
bo nad ranem nawet nie wiem jak to sie stało przysnęło mi sie i za chwile slysze placz patrze Milana nie ma łóżku i juz wyobrazam sobie jak leci głową w dół lece jak opetana a on na pleckach lezy i ryczy:-( na głowie guz a ja oczywiscie panika i juz chce dzwonic na pogotowie, M mowi ze do guzów nie przyjezdzaja i zeby sie nie błaznic na szczescie nic sie nie stalo ale to bylo niebezpieczne i mało odpowiedzialne z mojej strony mam takie wyrzuty sumienia:-baffled: oczywiscie dzis nie spalam od 6 rano i czekałam az Milan wstanie:-(
ok pochwaliłam sie dzieckiem teraz mozecie mnie zrypac jak[ B] scarlet[/B] na innym forum
;-)boze ale walnełam elaborat;-)
dziewczynki dzieciaczki sliczne jak zawsze!!!!
tez zastanawialam sie nad kupnem chodzika ale za malo miejsca mam w mieszkaniu a to cholerstwo duze jest wiec Milan nie mial by za bardzo pola do popisu;-)
geroland bardzo mi przykro z powodu twojej sytuacji i pisz dziewczyno jak cos ci na sercu lezy po to jestesmy;-) nic sie nie matrw bedzie dobrze masz swoj skarb najwazniejszy na swiecie i dla niego musisz zyc i postarac sobie jakos zycie ulozyc, takie sytuacje sie zdarzaja, ale idz przez zycie z podniesiona glowa, pokaz jaka jestes dzielna i ze nie da sie cie tak latwo zlamac. dzidzia tez czuje twoje smutki!!! i pamietaj ze to Ty jestes dla niego najwazniejsza!!! ciezko jest samemu wychowywac dziecko i niewiele moge w tej kwestii powiedziec, ale tylko moge sobie to wyobrazic i wiem ze nie jest to latwe, dlatego trzymam kciuki i zycze powodzenia!!!
dziewczynki dzieciaczki sliczne jak zawsze!!!!
tez zastanawialam sie nad kupnem chodzika ale za malo miejsca mam w mieszkaniu a to cholerstwo duze jest wiec Milan nie mial by za bardzo pola do popisu;-)
geroland bardzo mi przykro z powodu twojej sytuacji i pisz dziewczyno jak cos ci na sercu lezy po to jestesmy;-) nic sie nie matrw bedzie dobrze masz swoj skarb najwazniejszy na swiecie i dla niego musisz zyc i postarac sobie jakos zycie ulozyc, takie sytuacje sie zdarzaja, ale idz przez zycie z podniesiona glowa, pokaz jaka jestes dzielna i ze nie da sie cie tak latwo zlamac. dzidzia tez czuje twoje smutki!!! i pamietaj ze to Ty jestes dla niego najwazniejsza!!! ciezko jest samemu wychowywac dziecko i niewiele moge w tej kwestii powiedziec, ale tylko moge sobie to wyobrazic i wiem ze nie jest to latwe, dlatego trzymam kciuki i zycze powodzenia!!!
Hehe
jutro konczy 9 miesiecy wlasnie chcialam cos zmienic ale nic ciekawego nie moglam znalezc
leci czas jak oszalay ja jeszcze porodowke pamietam reklama
To będę pierwsza
Zdrowia, uśmiechu dla Milana!!!
Dzięki, imię mieliśmy wybrane zanim zaszłam w ciążę, tak mi się podobało Też pamiętam jeszcze porodówkę, a tu już śmiga mi taka mała torpeda Się raczkuje - to video sprzed kilku dni, dziś już bez gleby potrafi przejść prawie 2 metry! Tylko czasem się pogubi i stawia po kolei - ręka, noga, ręka, noga ale daje radę do przodu, a proszę:
[video=youtube;c6wVf8dRQnM]http://www.youtube.com/watch?v=c6wVf8dRQnM[/video]
Zdrowia, uśmiechu dla Milana!!!
Dzięki, imię mieliśmy wybrane zanim zaszłam w ciążę, tak mi się podobało
Też pamiętam jeszcze porodówkę, a tu już śmiga mi taka mała torpeda Się raczkuje - to video sprzed kilku dni, dziś już bez gleby potrafi przejść prawie 2 metry! Tylko czasem się pogubi i stawia po kolei - ręka, noga, ręka, noga ale daje radę do przodu, a proszę:[video=youtube;c6wVf8dRQnM]http://www.youtube.com/watch?v=c6wVf8dRQnM[/video]
