reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

...::Mamusie grudniowe 2013::.. :)

koriander, kierunek zawsze mi się podobał i nadal myślę, że jest ciekawy. Na szczęście od 1 roku pracowałam (studia były zaoczne) i szybko nauczyłam się innego zawodu. Także teraz na szczęście nie muszę szukać pracy tylko po socjo.

Mnie dzisiaj dopadła z rana biegunka :-( kiepsko się czułam i nic nie mogłam zjeść. Potem zaczęłam wymiotować. Teraz jest lepiej i na razie cisza. Nie mam gorączki ani nic mnie nie boli, więc sądzę że czymś się zatrułam...:-(
 
reklama
Witam ...

mało mnie, bo 2 dzieciaczków & praca to dość bezlitosne trio i nie pozostawia wiele wolnego czasu ;-)
ale postaram się czasem zaglądać ..

współczuję problemów z teściami ...
ja moich mam daleko (ponad 200 km), a szkoda, bo są fajni, dobrze się dogadujemy i zawsze możemy na nich liczyć :tak:
chociaż mieszkać bym nie chciała ani z jednym, ani z drugimi rodzicami ...

Aia, dla mnie 50-60 kg, o których piszą dziewczyny to też marzenie ściętej głowy ;-) ale mam 175cm ...

na razie mam 1,5 kg na + ... mało, ale w poprzednich ciążach było podobnie na tym etapie ,a potem się rozkręciło i dobiło do 13-14 ... teraz chciałabym nie przekroczyć 10 ...
ale nawet jeśli, to nic ... u mnie akurat karmienie działa cuda i waga powinna polecieć momentalnie ...
ja tak jak Ania23 ... bardziej boję się rozstępów !!! 2 ciąże udało mi się przetrwać bez, ale mam trochę na udach i biodrach z okresu dojrzewania i nie chcę ani jednego paskudztwa więcej !!! zwłaszcza na brzuchu :szok:
 
Hej ho, u was tez tak leje ??:wściekła/y:

malutka jaki preparat z zelazem teraz bierzesz? Jestem ciekawa czy mi sie poprawia wyniki pod koniec miesiaca..


U nas wczoraj lało cały dzień, dzisiaj też ciągle pada ale nie aż tak.
Co do witamin to teraz biorę LadeeVit i naprawdę jeśli o zaparcia jest poprawa. Wcześniej brałam Prenatal i była masakra. Chciałam przejść na Femibion Natal 2 bo tam nie ma żelaza ale lekarz powiedział że to mogę spróbować.
 
Witam Was wszystkie dziewczyny i zaraz uciekam :) Dziś czeka mnie grill u teściów, bo teść wrócił po kilku miesiącach z Norwegi :) O ile przestanie padać...Do tego babcia męża ma imieniny, wiec wiecie ;)

Hemoroidów nie mam, ale zaparcia mi towarzyszą ciągle i boję się, że i mnie one dopadną :( A żadna dieta w tym kierunku nie pomaga :(

Ja jeszcze nie przytyłam strasznie, ale w brzusio idzie wszystko :) Zobaczymy, ile będę mieć na koniec ciąży :)

oregano współczuje złego samopoczucia, oby już nie powróciło :)

Jutro do Was zajrzę, a dziś życzę przyjemnej soboty :*
 
u mnie zaparć brak, ale wylazło 1 świństwo wczoraj, nocka z głowy, dietę trzymam, wodę pije i lipa...:wściekła/y:
ehhh poczytałam na www ze można brać czopki Procto-Glyvenol, jak wazelina nie pomoże to zastosuje
 
Piekna, żyję z hemokolegami od wielu lat, a w ciąży to cholery dopiero mają imprezkę. już profilaktycznie się zaopatrzyłam w środek, który jako jedyny działał poprzednio. bezciążowo procto-glyvenol, owszem, ale w ciąży na mnie działał jedynie POSTERISAN H. jest jeszcze posterisan bez h, ale jego to mogłam se używać do smarowania stóp może, zadziałał by tak samo. posterisan h jest na receptę.

wczoraj skończył mi się wychowawczy. witam się z L4 ciążowego. najprawdopodobniej zmienię lekarza, gościu może i specjalista, ale źle się u niego czuję, dzisiaj się ścięliśmy. płci nadal nie znamy.

na plusie mam 1-2 kg zależnie od tego czy byłam w kibelku czy nie :rofl2:

pozdr
 
Piękna - u współczuję , wyobrażam sobie co musisz czuć :zawstydzona/y:
Synke - czasem taka zmiana jest dobra , jak się nie czujesz komfortowo przecież to jest najważniejsze :tak:
Awunia - jak tam po imprezce ?

A ja miałam wczoraj wypadek :szok: mój małżon zostawił odkurzacz w kuchni , a ja idąc po chipsy :sorry2: zaplątałam klapek w kabel i jednym kolanem uderzyłam w płytki a drugim kolanem rozwaliłam szczotkę odkurzacza :baffled: dobrze że miałam ze sobą chipsy bo się o nie oparłam i nie uderzyłam brzuchem o płytki. Uważajcie dziewczynki na odkurzacze , lepiej ich nie używać :-p , a chipsy czasem ratują życie :-D

Miłego dzionka
 
Widzę, że nad tym weekendem ciąży jakieś fatum. Ja wczorajszy dzień miałam wyjęty z kalendarza. Po porannych biegunkach i wymiotach resztę dnia nie miałam na nic siły. Mąż podnosił mnie z łóżka, wszystko bolał i zero apetytu. Ponieważ czuję już ruchy rybeńki to wczoraj kopała cały dzień, była jakaś pobudzona. Wieczorem dostałam gorączki więc zdecydowałam łyknąć Apap. Po godzinie obudziłam się cała zlana potem i w końcu żyję i czuję się lepiej :-) to pewnie był ten przeklęty wirus...
 
reklama
Hej kochane

Marka witaj.

O widze ze wiecej nas w zawodzie belfra.
Ja pracuje w zawodzie caly czas i innej pracki se nie wyobrazam.

A ja zla jak osa na chlopa.
Wkurza mnie,bo tylko chleje idiota.
Brak slow,a remont stoi.
 
Do góry