reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

...::Mamusie grudniowe 2013::.. :)

Ja mam Teutonię.Nowy 3-funkcyjny kosztuje 4 tysie,ale ja kupiłam używany.Ten wózek jest MEGA.Miałam wcześniej inny i średnio byłam zadowolona i na forum tu właśnie kooleżanki polecały Teutonię i miały rację! Jeszcze trochę czasu,polujcie na allegro.Lepszy używany świetny niż nowy z niższej półki.
 
reklama
synke, podusilabym takich tesciow jak koty:biggrin2: Moi , bardzo zabawowi, z imprezy na impreze, sporty... Nawet nie w glowie im spedzanie czasu z moja mala. Maja juz pare doroslych wnuczat wiec nawet nie potrafia zabawic 3 latka. Poza tym, po tym jak raz wlozyli ja do basenu przy temp ok 15 st, podziekowalam na zawsze. Oni sie nie upominaja, a ja nie wspominam...Pozostaly wspolne obiady, wyjscia.....widzimy sie raz w tyg przez 6mcy w roku i jest git.
Szkoda tego Twojego ogrodka, na pewno wlozylas sporo pracy, ale mozesz troche spustoszyc ten tesciow :-D
kasiula, udanego wypoczynku, my ruszamy 13.07.............na dluuuugie 1.5 mca, jak usg?
koriander, zjadlabym takiego ogorasa
mamuskaaaa, w pierwszej ciazy mialam linie teraz te lekko ju widac. Zadnych pepkowych zgrubien nie mam, jedynie zwiekszajace sie uwypuklenie

U nas na obiad fish tacos, ale nie dla mnie, wciaz mam mdlosci:-(zafundowalam sobie za to pomidory ze szczypiorem i kolendra i tak dozylam wieczora. W miedzyczasie kumpelka zrobila mi wlosy ale srednio jestem zadowolona, jakies takie ciemne ...."Zrobilam" tez ciasto drozdzowe (porobowlam) ale w calym porannym pospiechu nie dodalam drozdzy.... Jutro powtorka. Bylam tez u weta z moim yogusiem po dokumenty pozwalajce na wywoz za granice. I tak mi minal dzien. TGeraz moj M z mala w basenie a ja zmagam sie z moimi nudnosciami. Pierwsza ciaza przebiegla mi szybko, ta jest jakas taka pelna niespodzianek..
 
Dzień dobry
U nas pobudka jak zwykle przed 6. Ale ze 2-3 godzinki i mały padnie, to będę sobie mogła okno umyć, bo przy nim myję okna cały tydzień na raty choć mam ich tylko 3 :-)
Pogoda trochę się zepsuła, w nocy lało ale to nawet dobrze, bo wymęczyły mnie te upały. Wczoraj jechałam autobusem z wózkiem, ścisk taki, duszno że nie ma czym oddychać a ludzie nawet okien nie potrafią otworzyć. Już raz bym w busie zemdlała. A jeszcze przy wysiadaniu nikt nie pomoże wózka wynieść tylko wszyscy się gapią jak baba w ciąży się męczy- da radę czy nie da. Grr
Wczoraj nakupowałam truskawek, czereśni, a okazało się jeszcze że mama mnie obdarowała borówkami i malinami więc opychałam się cały dzień a dziś będę jeszcze kończyć :tak:

Ruchy poczułam dopiero kilka dni temu - narazie bardzo delikatne ale nie mam wątpliwości że to dzidzia. W pierwszej ciąży też poczułam w 18-19 tygodniu.
Synke 9 lat z teściami :szok: o matko. Ja uciekłam po pół roku i to w zasadzie nie teściowie mnie wkurzali tylko mój mąż. Dla niego to była idealna sytuacja, nic się nie zmieniło po ślubie- przychodził z pracy, mama podawała obiadek, robiła pranie, nie musiał się dokładać do niczego, a do tego miał żonę przy sobie. A ja nie umiałam się tam odnaleźć. Powiedziałam dość i na szybko kupowaliśmy mieszkanie. A teraz nie daję rady bo mieszkamy na 4 piętrze bez windy i jak mam wyjść z małym i z wózkiem to ledwo zejdę na dół a już jestem cała zasapana i mam dość. Jak będzie dwójka to w ogóle nie wyjdę z domu. No i mieszkanie jest za małe.
Miłego dnia!
 
Ostatnia edycja:
Witam się z Wami porannie bo już mnie ten mały lokator obudził, rozpycha się tam na całego nie wiem co tam się będzie działo jak mu się metraż zmniejszy:rofl2:.
Delektuje się smakiem porannej kawy bez mdłości - żyć nie umierać.

Dzisiaj wybieram się z synkiem do lekarza na umówioną wizytę więc wyrwę się trochę z domu.

GABICZEK oj szczerze współczuje tego 4 piętra bez windy z dwójką małych dzieci już teraz nie wiem jak Ty sobie radzisz. Myślicie może nad zmianą mieszkania?
Ja Was w ogóle dziewczyny podziwiam za rosnące brzuszki i małe szkraby w domu (bo mój to już taki odchowany), zawsze chciałam żeby moje dzieci nie miały za dużej różnicy wieku między sobą, ale nie starczyło mi odwagi żeby się wcześniej zdecydować na ciążę.
Dlatego chylę czoła i podziwiam ile musicie mieć w sobie cierpliwości i pokładów siły.
 
niezapominajka strasznie współczuję Ci tych mdłości. Ja ciążę znoszę naprawdę cudownie - nie wiem, co to są poranne mdłości i wymioty ;) Latam do pracy, a pracuję w przedszkolu i póki co nie narzekam - oby tak dalej ;)
Co do tego zgrubienie to podpytam lekarza, bo Szwagierka mnie nastraszyła przepukliną pępkową, więc może lepiej skonsultować
gabiczekoj zgadzam się z Tobą, autobusy są tragiczne. "Najlepsze" są te, gdzie klimatyzacja niby chodzi i wszystkie okna poblokowane, a autobusie skwar... Wspólczuję również 4 piętra, ja się pocieszam, że mieszkam na 3 :) Z jednym pewnie dam radę, ale jak drugie kiedyś dojdzie to się umęczę.
Ja lecę do pracy, miłego dnia Dziewczyny!

 
Karpula witaj !
Cosiek chcemy kupić większe mieszkanie w bloku z windą ale żeby mieć pieniądze to najpierw musielibyśmy sprzedać to mieszkanie i wprowadzić się na jakiś czas do teściów aż czegoś nie znajdziemy. Dlatego odkładam to w czasie bo nie uśmiecha mi się mieszkać z teściami... A mój mąż jest wybredny jeśli chodzi o mieszkania, a to balkon za mały a to blok za wysoki,a to za blisko teściowej.... więc możemy tego mieszkania szukać ponad rok...
Mały zjadł śniadanie, pobałaganił trochę, obejrzał baję i poszedł spać. No to ja lecę szybo myć okno :-)
 
Karpula witam !!! Jak znosisz ciążę, pracujesz?

Gabiczek idzie tak to zorganizować żeby z jednego w drugie wejść, ale jednocześnie musielibyście szukać mieszkania i sprzedawać te, tylko dobrą umowę podpisać
 
bardzo ciężko, najpierw cały czas miałam bóle brzuche a od 6 tygodnia zaczeły się wymioty po 10 razy dziennie :( jakies 4 tygodnie temu dopiero troche się uspokoiło ale mdli mnie cały czas nie ma dnia żebym nie zwymiotowała chociaż raz i do tego totalny brak apetytu...schudłam 8 kg w ciąży :) mąż zadowolony...
no i oczywiści jestem na l4 bo w pracy nie dałabym rady
 
Ostatnia edycja:
reklama
Witam się z Wami dziewczyny :)
Ja spałaszowałam śniadanko i zabieram się za coś pożytecznego :) Weszłam na wagę, by zobaczyć, ile mi przybyło i się okazało, że nic (przy moim apetycie mam na prawdę dużo szczęścia, że nie tyję jakoś strasznie ) ;)
Karpula współczuję wymiotów, mi się zdarzyło tylko 2 razy zwymiotować, ale mdłości męczyły mnie przez pierwsze 2 miesiące cały czas :(

Również podziwiam mamusie, które już mają dzieci, bo na pewno nie jest Wam łatwo uporać się ze wszystkim, a mimo to dajecie radę :)

U nas w autobusach jest tak samo :( Gorąco, duszno i tłoczno a ludzie mają gdzieś kobiety w ciąży...ehhh...
 
Do góry