reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

...::Mamusie grudniowe 2013::.. :)

Pauletta czekamy na rezultaty wizyty:tak:
Wiecie a ja się czuję jakbym w ciązy nie była- oprócz tego że czesto czuję jakby mi powietrza brakowało, nawet na dworze i jak długo chodzę (kilka km) to ciagnie mnie w pachwinach, no i brzusio znacznie większy :-D
Teraz sobie czekam az zacznę czuć ruchy Maleństwa
Wreszcie dziś słoneczko upragnione, zmykam na miasto..
 
reklama
U mnie też bywa,że nie czuję tego,że jestem w ciąży . Lubię ten stan ,ale bardziej zdjęcia z usg w poniedziałek miałam wszystko jest ok . Teraz tylko czekam, bo na początku lipca wybieramy sie na usg żeby poznać płeć :-)
 
Pieknaszyszuniu, hemoglobine mam w normie. Żelaza trochę za moło, ale łykam witaminy. Pod koniec miesiąca mam powtórzyć. Matwią mnie wyniki na toksoplazmoze, bo mam (-) i (-) czyli nie chorowałam i nie mam przeciwciał w razie choroby :baffled:

Za to wrociłam właśnie od stomatologa. Obyło się bez znieczulenia i bez bólu. Już wszystkie ząbki mam zdrowe :-)
 
oragano myj porządnie owocki, uważaj na zwierzaki i może jeszcze poczytaj co tam jeszcze trzeba robić ...
ja przed ciążą gdzieś od 18 roku życia walczę z anemia, raz jest 11.0 raz 12.6, a tez jestem honorowym dawca krwi wiec często lookalam na wyniki, trzeba mieć świadomość swojego organizmu... jako 18-latka na 4p. nie mogłam wejść, dyszałam jak stara baba:baffled:,
dobrze ze masz inne wyniki dobre!



dziewczynki mam w pdf-ie książkę http://www.empik.com/jezyk-niemowlat-moja-mama-mnie-rozumie-hogg-tracy-blau-melinda,328065,ksiazka-p , jak któraś ma ochotę na nia to piszcie na priva, podeślę :-)
 
Ostatnia edycja:
hej dziewczyny,

wiem że nie piszę za wiele i pewnie mnie nie pamiętacie, ale czytam Was codziennie :-)
mam takie dziwne pytanko, czasem coś mnie "puka" w dole brzucha, albo rano mnie tak łaskocze, sama nie wiem jak to napisać. Czy któraś tak miała? Czy coś jest nie tak?
 
minima nie wiem w ktorym tyg jestes ale z opisu to malenstwo daje znac :tak:
oregano dobrze,ze zabki zdrowe a co do wynikow tokso to uwazaj na zwierzeta (koty) i nie "baw" sie w ziemi.

Mnie znowu piersi bola a juz mialam z nimi spokoj :zawstydzona/y: pewnie znowu rozm skoczy wrrrrrrrrrrrrrrrr.
 
Hej dziewczyny! Ja cały dzień na ogrodzie z małym i o 17 zasnął na drzemkę, a ja razem z nim teraz muszę szybko nadrobić forum bo za chwilę się obudzi i nie zaśnie przed północą... na szczęście z racji bardzo ładnej pogody nie ma za dużo do czytania.
Dzisiaj mam dzień truskawkowo pomidorowy, cały dzień pomidory w śmietanie i truskawy wcinam.
minima - pewnie dzidziuś robi puk puk, który to tydzień??
oregano - ja toxo zaraziłam się przed ciążą z frankiem i było potem dużo problemów i nie od kotów tylko prawdopodobnie w Grecji od niedomytego jedzenia...
 
Ostatnia edycja:
nie wiem czemu się wszyscy uczepili, że obecność kota = toksoplazmoza
wrrr

strasznie mnie to irytuje!!
sama mam w domu dwa koty, co prawda są niewychodzące, szczepione itp i do tej pory "nie udało" mi się przechodzić na tokso. W poprzedniej ciąży zajmowałam się normalnie kotami tj. bawiłam się z nimi (baaaa.. nawet spaliśmy z nimi w jednym łóżku.. i tak jest do dziś), czyściłam kuwetę itp. Podstawa to przede wszystkim higiena. Po zabawie z kotem, po czyszczeniu kuwety należy umyć ręce- a na pewno koniecznie przed jedzeniem. Dzizas, jak dla mnie to podstawa.
 
vici, ewa81r ale to chyba za wcześnie na bąbla, bo to dopiero 15 tydzień mi się zacznie i jak czytałam to pierworódka (znaczy się ja:-)) rozpoznaje coś takiego około 20 tygodnia dopiero.
 
reklama
Cześć dziewczyny :),

Zacznę może od odpowiedzi oregano odnośnie toxoplazmozy, bo chcąc nie chcąc stałam się niejako biegła w temacie:confused2:. Kochana, nie panikuj, nie stresuj się tylko uważaj bardzo i wcale nie na koty (to mit, że od nich najłatwiej złapać toxo), tylko przede wszystkim na surowiznę we wszelkiej formie (mięso, ryby, wędliny wędzone na zimno, ryby wędzone na zimno np. łosoś, śledzie z beczki, nieprzegotowaną wodę i warzywa).
Ja strasznie uważałam, jestem naprawdę dbającą o higienę osóbką i nie ustrzegło mnie to przed tą francą. Najpewniej musiałam wciągnąć coś "dziwnego", w czym czaił się pierwotniak, typu śledzik, albo polędwica wędzona na zimno, bo nic innego w zasadzie to nie mogło być...Jest jeszcze opcja, że pomimo wyników wskazujących na czas ciąży jako czas zarażenia, złapałam ją tuż przed ciążą, z surowego mięsa, bo jadłam go dużo i chętnie w tamtym czasie;-)

Maua_She bo to taka "mądrość ludu" jest z tymi kotami na zasadzie "jedna baba drugiej babie". Każdy zakaźnik powie, że większość osób zaraża się toxo wcale nie od kota. Kot to tylko ostateczny żywiciel pierwotniaka toxoplazmoza gondi, tylko i aż tyle. Trzeba uważać, jak ma się w domu koty wychodzące, jedzące surowiznę, nie jeść ich kup, sprzątać kuwetę często, ale to tak jak słusznie piszesz rozumie się samo przez się:-p

minima z opisu wynika jakby Bąbelek :-D

U nas wreszcie ciepełko. Spędziłyśmy z Manią całe popołudnie na świeżym powietrzu. Cudownie!
Poczułam dzisiaj też gilganie Bobo:szok: Jestem w szoku, bo Manię poczułam dopiero w 27 tyg., a tu taka niespodzianka:-D
 
Do góry