reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

...::Mamusie grudniowe 2013::.. :)

Poczytałam Wasze wypowiedzi i widzę, że nie jestem jedyna ze swoimi zachciankami ;) Cały wieczór chodziły za mną kiszone ogórki i musiałam ulec pokusie ;) A moim największym marzeniem są truskawki...hmmm...a do sklepu daleko :) I gdy widzę i czytam o Waszych małych zachciankach, to sama bym chętnie coś z tego zjadła :)

oregano i nonek90 ja ostatnio na Komunii zaliczyłam jedynie zawroty głowy, ale na tyle silne, że musiałam wyjść z kościoła (dobrze, że zdążyłam), a nigdy wcześniej mi się nic takiego nie zdarzało, więc łączę się z Wami ;)
 
reklama
Mnie natomiast ciagnie do kwasnych i pikantnych i to tak przyprawionych ze moglabym zionac ogniem. Pikantne natomiast powoduja mdlosci, ktore i tak mnie mecza calymi dniami.. W pierwszej ciazy pochlanialam ogorki z nutella i boczek w czekoladzie, teraz zupelnie inaczej.
Zadnych zawrotow glowy czy upadkow jeszczenie doswiadczylam, chociaz kilka dni temu przez chwile poczulam sie dziwnie, mysle jedna, ze to przez te upaly, ktore ostatnio staly sie nie do wytrzymania.
leperedhil, co sie stalo ze dentysta byl ci potrzebny?
pieknaszyszunia, a przypadkiem nie wstawilas goracego do lodowki?rosol kisnie tez od marchewki
 
Dziękuję Wam za miłe przyjęcie!


Mówicie o smakach i zachciankach. Ja mam tak, że mogę zjeść tylko i wyłącznie coś, na co akurat mam chęć- inaczej nic mi nie smakuje.


Na badania wybiorę się chyba za 2 dni, ale z tym nie mam problemów (no, chyba że finansowe... ;-) ).


Lucere, ja też jestem alergikiem, ale gin kazała odstawić leki i przerwać odczulanie, więc pewnie niebawem połączę się z Tobą w bólu. Musimy jakoś przetrwać.


Oregano, Nonek, współczuję upadków. Ja miewam ostre zawroty, ale jeszcze nie zemdlałam. W niedzielę idę na komunię, więc wszystko przede mną :laugh2:

Miłego dzionka!
 
Witam Was mamusie :-) Widzę ze coraz Nas więcej i to piękne właśnie grono Nam się super powiększa:tak:

Ja dziś nie mam pomysłu na obiad może coś poradzicie?:confused2:
Pogoda się zapowiada pięknie więc czekam aż będzie cieplej to może wybiorę się z małym na plac zabaw.
 
Dzien dobry!

Staraczka ja mam to samo, przez gardlo nie przejdzie mi nic, poza tym na co akurat mam ochote! I na nic sie zdaja zywieniowe porady czy artykuly.. Czemu maja sluzyc te dziwactwa?

Dziewczyny poradzcie cos bo normalnie plakac mi sie chce.. Nie moge spac!! Codziennie budze sie o 5 rano, wczoraj nawet o 4:30 i koniec, juz nie zasne! Jestem pozniej tak wykonczona w pracy, ze nie wiem o czym rozmawiam z klientami, a wygladam jak smierc, mam tak podkrazone oczy.... Zanim dojdzie do 7mej ja juz jestem umierajaco glodna (inaczej nie da sie tego opisac), u mnie jest 7:20 i wsuwam sniadanie w lozku zamiast spac. Co wziac na sen??? :,(
 
Hej dziewczyny.

Ja dzisiaj rano byłam na badanich krwi. Ale dzisiaj pobrali rewelacyjnie, zapłaciłam prawie 100 zł, gdyż to badanie nie jest refundowane. Mam nadzieje, że wszystko będzie dobrze.Zbieram się do sprzatania;)
 
​dziub co do spania mam identyko jak Ty...zasypiam jak wstaje slonce i sie przejaśnia około 4 rano...o 7 lub co gorsza wczesniej budzi mnie syn i zaprowadzam do przedszkola...potem siedze w domu forum,i inne bzdety i niedlugo ide w kimke bo padne chyba a do konca dnia dalekooo..podobno melisa uspokaja i chyba sobie kupie dzis..ale czy to cos da?/
 
Heheh co do zachcianek :) - ja non stop marze o truskawkach:)) koktajl, jogurt,galaretka...wszystko co truskawkowe :) w pierwszej ciazy tez mialam zachcianki na truskawy ... no ale z kolei wczoraj wieczorem zjadlam ogorki kiszone...tak bez zachcianki, tak poprostu bo byly w lodowce-generalnie bardziej mnie ciagnie na slodycze;)
 
reklama
Dziub,Ananaska tez tak miałam jakiś czas ale teraz już normalnie śpię.Współczuję bo wiem jak ciężko z tym.Jak wstawałam w nocy siku ok.3 lub 4 to tak leżałam i spać nie mogłam do 5 czy 6 maskara.a o 7 mnie syn budził zazwyczaj
Anneeczka podobno jak do słodyczy ciągnie to mówią że córka się szykuje ale nie wiem ile w tym prawdy bo ja w pierwszej ciąży ciągle ciasteczka,czekoladki podjadałam a tu synuś przyszedł na świat:happy:
Mnie teraz bierze na kefiry,jogurty serki topione,twarożki czasem zjem ciasteczko,cukierka,lody ale bardziej mam ochotę na konkretne jedzenie jak na słodkości.
 
Do góry