reklama
Pieknaszyszunia
Fanka BB :)
Tiluchna gratulacje mamusiu!:-)
cayoka
Fanka BB :)
Ja melduję się po dłuuugiej nieobecności. I na wstepie gratuluję wszystkim mamom jeszcze raz ! też bym już chciała mieć przy sobie Maleństwo.
Tak jak mówiłam kiedyś, kiedyś, odbyłam w październiku 4 dni w szpitalu, i pompa przez cały czas, całe 4 dni leżenia plackiem praktycznie, nawet do łazienki trzeba było prosić o odpięcie jak sie chciało wyjść, najgorzej w nocy, bo wtedy bardzo często chodziłam sikać. Ale dobrze, że wszystkie położne były miłe i przychodziły bez problemu odpinac jak sie prosiło ;-) Ogólnie w szpitalu jak w szpitalu, ale współlokatorki były fajne to było z kim pogadać wszytskie na podtrzymaniu. Na oddziale 4 pompy byly, i kilka jeszcze z zagrożeniem przedwczesnego, albo jakaś anemia albo coś. Podczas mojego pobytu urodził się jeden chłopczyk, ale poród zakończony cięciem cesarskim, i bliźniaki siłami natury Ale dobrze, że zgłosiłam się do szpitala, bo czułam się o niebo lepiej. Zażywałam jeszcze Fenoterol i Staveran, ale właśnie skończył mi się staveran i już fenoterolu nie brałam bo myślałam, że serce mi wyskoczy, a bez recepty go nie dostanę.
Wizytę u lekarza mam 12.12 a na 16.12 pierwszy termin z OM. Póki co codziennie czuję jakies skurcze, ciągnięcia w dole brzucha, ale nie jest źle. Poza tym, że puchną mi stopy i dłonie.. Ostatnie 2tygodnie szkoły i mogę uznać, że czekam tylko na Malucha. wszytsko popakowane, przygotowane, posprzątane, poprane i poprasowane
Tak jak mówiłam kiedyś, kiedyś, odbyłam w październiku 4 dni w szpitalu, i pompa przez cały czas, całe 4 dni leżenia plackiem praktycznie, nawet do łazienki trzeba było prosić o odpięcie jak sie chciało wyjść, najgorzej w nocy, bo wtedy bardzo często chodziłam sikać. Ale dobrze, że wszystkie położne były miłe i przychodziły bez problemu odpinac jak sie prosiło ;-) Ogólnie w szpitalu jak w szpitalu, ale współlokatorki były fajne to było z kim pogadać wszytskie na podtrzymaniu. Na oddziale 4 pompy byly, i kilka jeszcze z zagrożeniem przedwczesnego, albo jakaś anemia albo coś. Podczas mojego pobytu urodził się jeden chłopczyk, ale poród zakończony cięciem cesarskim, i bliźniaki siłami natury Ale dobrze, że zgłosiłam się do szpitala, bo czułam się o niebo lepiej. Zażywałam jeszcze Fenoterol i Staveran, ale właśnie skończył mi się staveran i już fenoterolu nie brałam bo myślałam, że serce mi wyskoczy, a bez recepty go nie dostanę.
Wizytę u lekarza mam 12.12 a na 16.12 pierwszy termin z OM. Póki co codziennie czuję jakies skurcze, ciągnięcia w dole brzucha, ale nie jest źle. Poza tym, że puchną mi stopy i dłonie.. Ostatnie 2tygodnie szkoły i mogę uznać, że czekam tylko na Malucha. wszytsko popakowane, przygotowane, posprzątane, poprane i poprasowane
Cześć dziewczyny, melduję się w dwupaku, jak widać mój gin miał rację, że nie urodzę wcześniej. Zwyczajnie ten typ tak ma;-)Jutro jadę na KTG i może będziemy rodzić Dam znać przez Mamuśkę co i jak.
Czuję się jak zewłok, dzisiaj cały dzień szykowałam chałupę, coby pod moją nieobecność czysto jako tako było;-)
Strasznie mnie kłuje w dole brzucha, Młody się rozpycha, ale skurczy brak. Mam nadzieję, że nie odeślą mnie z kwitkiem.
tilichna wielgachne gratulacje! Niezły ekspres
Czuję się jak zewłok, dzisiaj cały dzień szykowałam chałupę, coby pod moją nieobecność czysto jako tako było;-)
Strasznie mnie kłuje w dole brzucha, Młody się rozpycha, ale skurczy brak. Mam nadzieję, że nie odeślą mnie z kwitkiem.
tilichna wielgachne gratulacje! Niezły ekspres
reklama
Marika30708
Fan(ka)
- Dołączył(a)
- 19 Grudzień 2007
- Postów
- 4 787
TILUCHNA ogromne gratulacje
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 11 tys
- Wyświetleń
- 651 tys
- Odpowiedzi
- 66 tys
- Wyświetleń
- 2M
- Odpowiedzi
- 39 tys
- Wyświetleń
- 1M
Podziel się: