reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

...::Mamusie grudniowe 2013::.. :)

tiluchna nie ma czego zazdroscic ja chcialm rodzic naturalnie i probowalam tez ale nie da sie i tyle.Pogodzilam sie z tym i myslac o maluszku wiem,ze to jedyne wyjscie.Od dawna slyszalam,ze bedzie cc pozniej tuz przed porodem Victora gin sie zapytal czy sprobujemy no i sie zgodzilam w wielkim szoku,ze moze sie udac ale chcialam...No i po 3 godz juz wiedzielismy,ze nie ma szans najmniejszych nawet na naturalny.Teraz nie wiem jak tu do tego podejda czy tez beda chcieli luknac co i jak czy odgornie ustawia cc no wiec zobaczymy.Ja jestem mega wyzwanim dla lekarzy i rzadko spotykana wiec moze beda chcieli luknac co i jak bo wiem,ze tu ordynator mial do tej pory 2 takie pacjentki jak ja z tym,ze ja jestem ta droga :-D a on swoje lata ma :tak::tak: Pamietam ,ze po poronieniu wziol mnie na rozmowe i wypytywal o pierwszy porod,cala ciaze,wszystko chcial wiedziec.Jak teraz nie moglam sie doczekac na wizyte do mojego gin potwierdzic ciaze poszlam do amulatorium w szpitalu i tez wlasnie ordynator byl.Pamietal mnie mimo,ze minelo prawie 4 lata i potwierdzil ciaze,pogratulowal i powiedzial "do zobaczenia za pare miesiecy"
 
reklama
Cześć babki :),

U nas też słońce od rana, błękitne niebo, ale zimno jak diabli. Byłam rano z Małą i psem w aptece i zmarzłyśmy, a ubrane byłyśmy ciepło. Teraz na termometrze, w zacisznym miejscu 11 stopni. Pewnie jednak się ociepli, jak to słońce nie zajdzie:tak:

tiluchna dobrze, że pogadałaś. Patent zupełnie bezsensu, żeby zdrowe dziecko profilaktycznie izolować;-) Im się to pewnie opłaca, bo kasa jest, a dziecka nie:-p
Co do cc, to nie taki diabeł straszny, aczkolwiek cały czas liczę na sn jednak, choć szanse mam marne;-)

vici zazdraszczam gór za oknem. Super, kocham góry:-D Całą klimatyczną karuzelę zniosłabym z pokorą, gdybym mogła wybierać miejsce zamieszkania:-)

ewa współczuję cukrzycy, ale mam nadzieję, że jakoś uda się wszystko tak ustawić, żeby nie było to bardzo upierdliwe.

Anneczka oj, ja też potrzebuję butów, bo też w balerinach popylam jeszcze:szok: Czekam na pensję i trzeba będzie na coś zapolować w rozsądnej cenie. Jedno dobre, że nie muszę kombinować, bo stopy mi nie puchną jeszcze i mam nadzieję, że tak zostanie;-)
 
Aia - kolejna ze skierowaniem na cc? to na prawde nie jestem odosobniona:cool2:

ale mysleniem kolezanki ;-) wymusze na lozysku pojscie w gore:-D

u nas cieplutko 18 stopni :-)
 
No wlasnie nie do konca wiem...podobno termin ustalaja 10 dni przed terminem czyli wychodziloby na 25 listopada ale dokladnie dopiero w szpitalu mi powiedza jak sie zamelduje,wypelnie dokumenty a moj gin mowil,ze tam mam sie zjawic kolo 37 tc.Teraz do gina ide 16.10 i da mi wlasnie skierowanie do szpitala a potem powinnam jeszcze w okolicy 38 tc wrocic na ostatnia wizyte do niego...pytanie czy zdaze heheheh.Pierwsza ciaze prowadzilam w Pl mimo,ze tu mieszkalam juz ale strasznie sie balam z tak mala znajomoscia jezyka.Teraz jestem juz o niebo spokojniejsza i jezyk tez lepiej umiem :-)
 
Współczuje dziewczyny, same problemy:/

Ja wczoraj byłam w pracy na jeden dzień jak zwykle:) Padłam wieczorem i dziś pospałam do 10:)
U mnie na obiadek będą kotlety drobiowe ziemniaczki i buraczki, do tego jakś zupka, może jarzynowa.
 
tiluchna no niestety, samo życie, prawda.
U mnie wskazaniem do cc jest po pierwsze nieodległe w czasie pierwsze cięcie i przebieg pierwszego porodu - brak postępu w 1 fazie. Do tego toksoplazmoza...Szanse procentowe na to, że wszystko ułoży się jak trzeba oscylują koło 20, więc generalnie nastawiam się na cc.
A termin? Ustalany jest inywidualnie zwykle, bo to zależy od wielu czynników. Przy jakimkolwiek zagrożeniu ciąży cięcie robi się jak najwcześniej (np. łożysko przodujące itp.), przy ułożeniu "dupkowym" np. (miałam z córcią, obróciła się dopiero w 38 tc:szok:) planuje się cięcie w okolicach terminu porodu, albo nawet jak poród sam się zacznie. Musisz zagadać w tej sprawie z ginem.
Ja najpewniej będę miała robione jak poród naturalnie się rozpocznie, czyli powtórka z rozrywki;-).

mb89 jami, jami, u nas też dzisiaj ziemniaczki i buraczki:-D
 
vici - ja lubię narty zeszłej zimy nie byliśmy z powodu braku funduszy w tym roku ciąża, a można wiedzieć jakie masz przeciwwskazania do porodu SN?
Aia - jesteś teraz na bieżąco z toxo napisz mi proszę, czy można drugi raz zachorować na to? Ja miałam z Frankiem w ciąży a teraz lekarz non stop mi każe wyniki robić zrobiłam w I trymestrze i Igm było - a Igg+ i wysokie potem zrobiłam tylko IGG + nadal wysokie ale niższe a on, że znowu mam komplet zrobić..
 
reklama
ewa a czemu tak? Mi wyszło jedno na plus, w sensie, że chorowałam przed zajściem w ciążę, to teraz już mi nawet żadnej tokso nie kazał powtarzać...
 
Do góry