reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

...::Mamusie grudniowe 2013::.. :)

tiluchna nie ma czego zazdroscic ja chcialm rodzic naturalnie i probowalam tez ale nie da sie i tyle.Pogodzilam sie z tym i myslac o maluszku wiem,ze to jedyne wyjscie.Od dawna slyszalam,ze bedzie cc pozniej tuz przed porodem Victora gin sie zapytal czy sprobujemy no i sie zgodzilam w wielkim szoku,ze moze sie udac ale chcialam...No i po 3 godz juz wiedzielismy,ze nie ma szans najmniejszych nawet na naturalny.Teraz nie wiem jak tu do tego podejda czy tez beda chcieli luknac co i jak czy odgornie ustawia cc no wiec zobaczymy.Ja jestem mega wyzwanim dla lekarzy i rzadko spotykana wiec moze beda chcieli luknac co i jak bo wiem,ze tu ordynator mial do tej pory 2 takie pacjentki jak ja z tym,ze ja jestem ta droga :-D a on swoje lata ma :tak::tak: Pamietam ,ze po poronieniu wziol mnie na rozmowe i wypytywal o pierwszy porod,cala ciaze,wszystko chcial wiedziec.Jak teraz nie moglam sie doczekac na wizyte do mojego gin potwierdzic ciaze poszlam do amulatorium w szpitalu i tez wlasnie ordynator byl.Pamietal mnie mimo,ze minelo prawie 4 lata i potwierdzil ciaze,pogratulowal i powiedzial "do zobaczenia za pare miesiecy"
 
reklama
Cześć babki :),

U nas też słońce od rana, błękitne niebo, ale zimno jak diabli. Byłam rano z Małą i psem w aptece i zmarzłyśmy, a ubrane byłyśmy ciepło. Teraz na termometrze, w zacisznym miejscu 11 stopni. Pewnie jednak się ociepli, jak to słońce nie zajdzie:tak:

tiluchna dobrze, że pogadałaś. Patent zupełnie bezsensu, żeby zdrowe dziecko profilaktycznie izolować;-) Im się to pewnie opłaca, bo kasa jest, a dziecka nie:-p
Co do cc, to nie taki diabeł straszny, aczkolwiek cały czas liczę na sn jednak, choć szanse mam marne;-)

vici zazdraszczam gór za oknem. Super, kocham góry:-D Całą klimatyczną karuzelę zniosłabym z pokorą, gdybym mogła wybierać miejsce zamieszkania:-)

ewa współczuję cukrzycy, ale mam nadzieję, że jakoś uda się wszystko tak ustawić, żeby nie było to bardzo upierdliwe.

Anneczka oj, ja też potrzebuję butów, bo też w balerinach popylam jeszcze:szok: Czekam na pensję i trzeba będzie na coś zapolować w rozsądnej cenie. Jedno dobre, że nie muszę kombinować, bo stopy mi nie puchną jeszcze i mam nadzieję, że tak zostanie;-)
 
Aia - kolejna ze skierowaniem na cc? to na prawde nie jestem odosobniona:cool2:

ale mysleniem kolezanki ;-) wymusze na lozysku pojscie w gore:-D

u nas cieplutko 18 stopni :-)
 
No wlasnie nie do konca wiem...podobno termin ustalaja 10 dni przed terminem czyli wychodziloby na 25 listopada ale dokladnie dopiero w szpitalu mi powiedza jak sie zamelduje,wypelnie dokumenty a moj gin mowil,ze tam mam sie zjawic kolo 37 tc.Teraz do gina ide 16.10 i da mi wlasnie skierowanie do szpitala a potem powinnam jeszcze w okolicy 38 tc wrocic na ostatnia wizyte do niego...pytanie czy zdaze heheheh.Pierwsza ciaze prowadzilam w Pl mimo,ze tu mieszkalam juz ale strasznie sie balam z tak mala znajomoscia jezyka.Teraz jestem juz o niebo spokojniejsza i jezyk tez lepiej umiem :-)
 
Współczuje dziewczyny, same problemy:/

Ja wczoraj byłam w pracy na jeden dzień jak zwykle:) Padłam wieczorem i dziś pospałam do 10:)
U mnie na obiadek będą kotlety drobiowe ziemniaczki i buraczki, do tego jakś zupka, może jarzynowa.
 
tiluchna no niestety, samo życie, prawda.
U mnie wskazaniem do cc jest po pierwsze nieodległe w czasie pierwsze cięcie i przebieg pierwszego porodu - brak postępu w 1 fazie. Do tego toksoplazmoza...Szanse procentowe na to, że wszystko ułoży się jak trzeba oscylują koło 20, więc generalnie nastawiam się na cc.
A termin? Ustalany jest inywidualnie zwykle, bo to zależy od wielu czynników. Przy jakimkolwiek zagrożeniu ciąży cięcie robi się jak najwcześniej (np. łożysko przodujące itp.), przy ułożeniu "dupkowym" np. (miałam z córcią, obróciła się dopiero w 38 tc:szok:) planuje się cięcie w okolicach terminu porodu, albo nawet jak poród sam się zacznie. Musisz zagadać w tej sprawie z ginem.
Ja najpewniej będę miała robione jak poród naturalnie się rozpocznie, czyli powtórka z rozrywki;-).

mb89 jami, jami, u nas też dzisiaj ziemniaczki i buraczki:-D
 
vici - ja lubię narty zeszłej zimy nie byliśmy z powodu braku funduszy w tym roku ciąża, a można wiedzieć jakie masz przeciwwskazania do porodu SN?
Aia - jesteś teraz na bieżąco z toxo napisz mi proszę, czy można drugi raz zachorować na to? Ja miałam z Frankiem w ciąży a teraz lekarz non stop mi każe wyniki robić zrobiłam w I trymestrze i Igm było - a Igg+ i wysokie potem zrobiłam tylko IGG + nadal wysokie ale niższe a on, że znowu mam komplet zrobić..
 
reklama
ewa a czemu tak? Mi wyszło jedno na plus, w sensie, że chorowałam przed zajściem w ciążę, to teraz już mi nawet żadnej tokso nie kazał powtarzać...
 
Do góry