reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

...::Mamusie grudniowe 2013::.. :)

Jejku, wchodzę a tu tak się dzieje...
smutnamama i jak...?
mamaktosia jasne, że trzymamy kciuki! Daj znać koniecznie!
Awunia to Cię goście zamęczają...Musisz zacząć Ty się gościć :)
Tiluchna no tak..Jak się mieszka z dala od domu to nie ma jak... A tak z ciekawości, nie tęsknisz za Pl? Kochana, nie pomyślałybyśmy, że dzieci samopas ;) dobrze, że Mężulek przejął dyżur nad dzieciaczkami to możesz bb ponadrabiac :)
AgKrk Oj tak, to jest przerażające jak ten czas ucieka. Co do snów to mi się śniło, że urodziłam i mój poród odbierał dr Remiszewski :D wpisałam w google nawet, ale nie istnieje taki hehehe
 
reklama
Chyba dobrze trzymałyście te kciuki :tak: dzięki :-) puścili mnie do domu ale gdyby coś się zaczęło dziać to mam wrócić . Skurcze co 7 min ale takie 20 - 30 proc więc do porodu daleko , szyjka skrócona , rozwarcie na opuszek , a dół bolał dlatego że młody wstawił się do kanału , ale gin powiedział że jak odepchnie główkę palcem to ona ucieka do góry i że tydzień , może dwa pochodzę. Sterydów na pucka w takim tygodniu już nie dają więc nie ma sensu zostawać , bo fenoterol to mogę w domu brać . Termin z om wyliczył jako 37 tc :-D ale poprawiłam go że 34 i 4 dni to wpisał skończony 35 tc :-D
Tak więc dzięki Bogu kulamy się dalej !
 
Mamuska :-D:-D zapamietalas nazwisko w snie???:szok::-D wow

a co do tesknoty odpowiem krotko - NIE:-D
czuje sie jak w domu, lepiej
kocham miasteczko w ktorym osiedlismy, nasz domek, ludzi tutaj
(aczkolwiek jak mieszkalam w Londynie to cierpialam, nienawidze Londynu)
czuje sie w koncu ... na miejscu :tak: a najlepsze jest to ze moj maz czuje dokladnie do samo
wiec nigdy nie mielismy dylematu czy wracac czy nie
nie ma tesknoty za rodzina bo.. tej rodziny jakby nie bylo:sorry:
tworzymy z mezem wszystko od poczatku:tak:


z rozwarciem mozna chodzic i chodzic dziewczynki, ja pamietam chodzilam 2cm prawie miesiac przy synku
najwazniejsze zeby skurcze sie nie rozwinely bo one rozwarcie zwiekszaja:tak:

mamaktosia - no to juz blizej niz dalej!! :-D

smutnamamo
- myslisz ze zostaniesz na noc?

lece kompu kompu i do jutra :*
 
Ostatnia edycja:
Oh zostane zostane bo cos dalej leze na porodowce. Polorzne nic nie mowia dalej podlaczona pod ktg brzuch twardnieje z ciagneciami .
 
Ale powiem wam ze umnie w szpitalu duze zmiany odkad rodzilam 19 miesiecy temu .. nowoczesne lozka w koncu na ogolnej sali remonty przytulniej teraz
 
Cześć dziewczyny :) Widzę, że niezłe zamieszanie tutaj. 3 dni mnie nie było, bo w czwartek wylądowałam na IP. O 7.30 zjadłam śniadanie i po 3 minutach zaczęła się biegunka i wymioty, lekkie skurcze. Wytrzymałam 2,5h po czym zaczęłam powoli mdleć, więc mąż kazał dzwonić do doktorka, a ten jechać szybko na IP. Podłączyli mnie pod ktg, ale na szczęśćie tylko 3 porządne skurcze były, a reszta malizna. Dostałam ponad litr kroplówek, leki przeciwwymiotne, zrobili mi wszystkie badania możliwe z krwi. Okazało się, że to tylko infekcja i o 16 wypuścili mnie do domu. Dopiero dzisiaj doszłam do siebie. Przepraszam, że ja tylko o sobie.
 
tiluchna a no tak mi załatwił, że przyjechała do nich (tzn. do teściów) rodzinka z daleka i my mieliśmy do nich jechać, a tu on mi dzwoni wczoraj, że do nas jednak oni wszyscy wpadną i 7 osób mi się na głowę zwaliło w ostatniej chwili:wściekła/y: a teraz weszłam sobie na forum, bo rodzinka się rozjechała, a reszta śpi po spożyciu %%%% i mam chwilę spokoju;-) nie powiem, bo ta rodzinka z daleka, to nawet fajna i się pośmialiśmy, ale teść podpadł:angry:

Ag - KrK 89
i tak chyba zrobię, zresztą zobaczę, jak się będę czuć:-) ale miałaś zabiegany dzień:tak: mi też stwardniał brzuszek, dlatego zaraz idę spać, zeby w końcu odpocząć:tak:

smutnamama, mamaktosia jejciu, to ładnie Was wzięło, ale nie ma się co dziwić, to już niedługo:-) trzymam &&&& żebyście jednak pozostały jeszcze w dwupaku:tak: mamaktosia grunt, że do domku wracasz:-) smutnamama jak trzeba, to zostań i zaciskaj nóżki;-)

Magda_88 współczuję tej infekcji, takie straszaki są najgorsze:no: wypoczywaj Kochana:tak:

Jej...ale tu się dzieje, początek listopada się dał wszystkim we znaki:tak: Ja teraz choćby nie wiem co robię sobie wolny weekend od przygotowań, gości, wyjazdów itp., dosyć mam:-D Dobrej nocy dla wszystkich, mam nadzieję, że będzie spokojna:tak:
 
reklama
Witam niedzielnie :)

Czytałam Was wczoraj i aż włos się jeżył na głowie, ale i tak się dobrze trzymamy, mamy już listopad i jeszcze wszystkie dzieciątka w brzuszkach to dobry znak im dłużej tym lepiej, jak to mówią byle do terminu.

MAGDA oj biedna też się swoje nacierpiałaś i wystraszyłaś pewnie. Najważniejsze, że już lepiej się czujesz.

Jeśli chodzi o rozwarcie to ja się nie wypowiadam, bo ja byłam pozamykana do pierwszego skurczu o 22 a potem się szybko zaczęło i o 4.17 już urodziłam i to tydzień przed terminem. Więc jestem bardzo ciekawa ja to będzie się rozwijało przy drugim porodzie.
 
Do góry