reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

...::Mamusie grudniowe 2013::.. :)

Polcia- że Ty ogarnęłaś każdy wpis :szok: -SZACUN :tak:
Teraz tak sobie myślę, że byc może nie mam objawów bo doczytałam, że po prenatalu ponoc mdłości są mniejsze a ja go łykam, do tego biorę też Colostrum i metformax więc może dlatego????:confused:
Generalnie strach to chyba towarzyszył mi będzie aż do urodzenia dzieciątka.
Mam pytanie czy boli Was podbrzusze???
Ja jestem od chwili wykazania bety, że ciąża na Luteinie 3x 50 i dosłownie z dnia na dzień takie napięcia w podbrzuszu zniknęły...lekarz mówił, że Luteina ma działac łagodząco na macicę i pomagac jej się rozrastac i że ma byc taka właśnie elastyczna...
 
reklama
winki80 mi pomogła herbata z lipy i herbata z sokiem z malin....plus herbata z cytryną...meczyłam sie tak z 5 dni a teraz jest ok:-D:-D

Nikusia82 hehehe bo ja inaczej nie umiem:-p Mnie od wczoraj boli podbrzusze....

Dziewczyny ;otrzebuje pomocy:-( Od wczoraj boli mnie brzuch wieczorem mnie przeczysciło a dzis juz nie wiem ile razy byłam w wc już mnie d*** boli:baffled: co jest dobre oprócz jagód??? Dodam ze ja leków w ciązy nie biore wiec smecty nie uwazam....
 
polcia mi w aptece powiedzieli ze smecte w ciazy to kobietki na zgage biora :/ ale ja chyba tez bym sie bala.. aczkolwiek smecta dzialala jak miod na moje problemy brzuszkowe przed ciaza
a dobra jest mietka, rumianek, ryz z jabluszkiem na obiad?

a syrop z czerwonej cebuli z miodem albo cukrem brazowym jest naprawde smaczny :D :D :D
i mnie dzis dopadl bol brzucha :(

i ja przepraszam bo nikomu w portfel zagladac nie chce ani zazdroscic zwolnien, czy opieki czy socjalu..
jedyne czego mozemy sobie zazdrosci to mdlosci lub ich braku, ewentualnei lagodnych porodow w grudniu

U MNIE LEJE DESZCZ!!!! :wściekła/y:
 
Polcia - może coś zjadłaś nie teges:confused:, mnie dziś też lekko przeczyściło i w sumie stwierdziłam, że jak siedzę przed komputerem to mam ochotę na przytulanie z kibelkiem...no jak musze cholercia pracowac, chodzic i coś robic, lenistwo mi nie służy :dry: mh..
 
Widac, ze to forum ciezarowek, najpierw nerwy teraz przepraszanie :-D

Ja tez nie lubie tego porownywania, kazdemu sie wydaje, ze komus zyje sie lepiej. Mi zyje sie dobrze, uwazam tylko, ze system socjalny w UK jest przereklamowany i przeklamany w Polsce. Np. zasilek rodzinny tez tu mamy do 16 albo 18 roku zycia dziecka niezaleznie od dochodow. Super!! Ale nikt nie mowi, ze on wynosi £20 tygodniowo:sorry2: Nie wiem,moze dla kogos to duzo i sie tym chwali w Polsce, dla mnie to troche smieszne..

Mamy za soba 'chude lata' kiedy stracilam prace, i nie nalezalo mi sie nic, bo patrzyli na zarobki z poprzedniego roku. Dofinansowanie do mieszkania tez sie nie nalezalo, bo mielismy 2 pokoje na tylko 1 pare! Teraz duzo sie zmienilo, zyje nam sie bardzo dobrze, wyszlismy na prosta i do przodu. Przykre jest tylko to wlasnie, ze kiedy zachoruje nikt mi za to nie zaplaci przez pierwsze 3 dni, a pozniej juz tylko jakies £17 dziennie. Wiec nie mozna sobie pozwolic na zle samopoczucie w ciazy. Z drugiej strony przeraza mnie, ze w Polsce pracodawca ma prawo zwolnic kobiete po porodzie! Tu jesli przebrniesz przez system praca ma na ciebie czekac. Inna sprawa ze nie ma sensu do niej wracac :dry:

Polcia mnie tez cos brzuch meczy, jeszcze mnie nie czysci, ale chyba sie zbiera, a jem malo, bo mdlosci i sama nie wiem...przeciez powinny byc zaparcia,,? Ja stawiam na ryz, powinien wstrzymac wszystko ;)

Winki herbatka albo woda z miodem i cytrynka, albo z malinami .. cieple mleko moze?

U nas tak pieknie i cieplutko, a ja z bolem glowy w pracy..eeeeh:no:
 
Grudniówki! nie ma co tak podnosić sobie ciśnienia, bo to tylko może zaszkodzić naszym maluszkom. A ich zdrówko jest dla nas przecież najważniejsze :tak:
Jesteście tak płodne w pisaniu postów że jak o 10 wyszłam z domu to cała drogę powrotna czytałam w autobusie to co pisałyście. A wybrałam się po sukienkę na wesela, bo zamierzam w tym roku odskoczyć dwa. Sukienko-worek mogłyście widzieć w reklamie Cubusa, taka kremowa z odsłoniętymi placami. Jedyna, która będzie dobra jeszcze przez kilka miesięcy:-)
Nikusia82, mnie cały czas pobolewa podbrzusze i to raczej nie przejdzie nam szybko :cool2:. To ponoć rozciąganie rosnącej macicy. To tego jeszcze czasem zaboli mnie jajnik, ale na usg dzidzia i reszta wychodzi zdrowo
Polcia88, a może węgiel leczniczy Ci pomoże? Podobno jest dozwolony w ciąży.
 
Dziewczyny naprodukowalyscie tyle, ze normalnie szacun :).
Widze, ze nasze hormony buzuja :). Ja powiem tak to miejsce jest po to, abysmy sie wspieraly, a nie klocily. Punkt widzenia zalezy od miejsca siedzenia. A nerwami to mozemy niepotrzebnie zepsuc sobie atmosfere na forum, a najwazniejsze sa nasze brzuszki. Co kraj to obyczaj i inne prawa, socjal itd. W US kobiety w ciazy pracuja, nie sa jakos specjalnie traktowane. Zasada jest taka, ze pracuje sie tak dlugo jak pozwala na to zdrowie. Jesli lekarz stwierdzi, ze praca jest zagrozeniem dla ciazy to wtedy ciezarna musi ubiegac sie o disability. Urlopy macierzynskie sa krotkie bo trawaja 6 tygodni po porodzie i to jest platne, a potem kobiety wracaja do pracy. Jesli kogos stac to zostawia dzieci z opiekunka, ale to jest ladny koszt, bo kiedy ma sie wiecej jak jedno dziecko to pol pensji jak nic. Jesli jest ktos z rodziny kto sie nimi zajmie to super. A jesli sytuacja materialna pozwala na to, aby kobieta siedziala w domu z dziecmi to wogole bosko. Skladki na ten 6 tygodniowy macierzynski sa pobierane. Jesli kobieta zostanie zwolniona z pracy to przechodzi na bezrobocie, a co za tym idzie traci przywileje. I wtedy musi placic za ubiezpieczenie sama, a to jest ladna suma. Za sam porod i szpital to ceny sa znosne, ale jesli przy porodzie nastapia jakies komplikacje to wtedy koszty siegaja tysiecy dolarow. Takie rzeczy jak charity, czyli skorzystanie z leczenia dobroczynnego jest tylko dla ludzi bez kasy. Ale pomimo tego, ze sa takie przeszkady to kobiety sa zadowolone i chociaz urlopy macierzynskie sa krotkie to i tak rodzi sie duzo dzieci.
Na opieke nad ciezarna, porod i opieke poporodowa nigdy nie narzekalam, zawsze bylam zadowolona. Rodzilam dwa razy w szpitalu i raz w domu. Kobiety rodzace w domach maja odpowiednia opieke i pomoc. Ciezarna jest objeta opieka od pierwszej wizyty czyli od tzw wizyty potwierdzajacej ciaze. USG w ciazy panstwowo sa dwa na poczatku i kolo 20tc i nie na kazdej wizycie jest badanie ginekologiczne. Ale mozna chodzic prywatnie do prywatnej kliniki i wtedy to wyglada inaczej, chociazby usg jest czesciej. Duza wage przywiazuje sie do badan itd. Ogolnie nigdy nie narzekalam.
I tak jak Winki pisze o Szwecji to i Amerykanie tak samo duza pracuja, malo jest dni wolnych od pracy i rzadziej chodza na zwolnienia. Miejsca w zlobkach, przedszkolach sa, nie ma problemu.
Kazdy kraj jest inny, dlatego tez nie ma co porownywac zarobkow i tego co mozna kupic za te kwoty tu czy tam, bo spojrzyjmy na to tak, ze taki Amerykanin dostanie na reke ladne pieniadze, ale on musi sie za nie utrzymac w US a nie w PL. A to jest roznica.
I na pytanie Szyszuni dlaczego wyemigrowalam. Przylecialam tutaj na stypendium i poznalam meza. On jest Anglikiem i przeniosl sie tutaj z UK ze wzgledu na prace i kariere zawodowa. Od razu decyzja byla taka, ze bedziemy mieszkac w US dlatego bo on ma tutaj swoj biznes, dobra prace, nie martwimy sie o kase. Rzeczywiscie mozemy pozwolic sobie na wiecej i na to, ze ja siedze w domu, a on pracuje. Ale kredyty tez mamy. Ale dobrze nam tutaj sie zyje i nie zamierzamy zmieniac miejsca zamieszkania. Wiec luz gitara i do przodu ogolnie rzecz ujmujac :).
Ale powiem wszedzie tak jest, ze twoja ciaza twoj problem i kazdy musi sobie radzic po swojemu i wedlug swoich mozliwosci. Wiec skoro dziewczyny w PL moga korzystac z tych zwolnien i L4 to niech korzystaja. Korzystajcie dziewczyny, bo nalezy Wam sie to jak psu buda, a potem jak sie maluszki urodza to bedziecie mialy pracy po lokcie :).
Winki odnosnie plci dziecka. To ja mam trzech synkow i marze skrycie o corci. Pewnie w obsludze bedzie ciezej jak z chlopcami, ale dam rade. Plec tak naprawde bez znaczenia, dla nas liczy sie, aby malenstwo zdrowe bylo. Jak bedzie czwarty chlopak to pieknie, wtedy moi mezczyzni calkiem mnie zdominuja :). A jak bedzie wymarzona dziewuszka to tez pieknie :). A na przeziebienie mleko z miodem i czosnkiem, herbata z cytryna.
Polcia88 dobre z ta sasiadka :). Czyli do Afganistanu pojechala? :) Moze nie wroci, a moze talibowie dadza jej tam szkole zycia i bedziecie mieli luz :).
Nikusia bedzie dobrze kochana, ja wiem, ze sie denerwujesz, ale powtarzaj sobie jak mantre, ze bedzie dobrze. Prawda jest taka, ze zamartwiac to my sie bedziemy przez cala ciaze i bez wzgledu ktora to z kolei ciaza, a potem jak dzieci sa na swiecie to zamartwianie jest jeszcze wieksze. Mnie tez podbrzusze pobolewa.

No i dalam rade i odpisalam i jestem z siebie dumna normalnie i sie zmeczylam. A teraz zmykam bo jak co dzien mnostwo rzeczy na glowie :).
 
reklama
Witaminko - zapewne do środy będe am tu smęcic :sorry2: i marudzic itd. Po prostu bardzo się boję...
Mnie podbrzusze bolało tylko do dnia kiedy zaczęłam łykac luteinę. Dosłownie dnia następnego już nic nie czułam...Czasem lekko zaboli, w nocy i nad ranem ale na prawdę czasem. Wydaje mi się, że tak właśnie działa luteina.
Oregano - ja biorę na odpornośc a raczej na jej wzmocnienie Colostrum. Super preparat od roku lekarz mój kochany mi go przepisał i dzięki niemu jedynie ja z naszej trójeczki ( w sumie aktualnie czwóreczki:-)) nie zachorowałam na grypę. Wiem, że w ciązy dozwolony. Łykam go tym bardziej, że w pierwszej ciąży non stop byłam chora, przeziębiona itd.
 
Do góry