reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Mama cyca- czyli wszystko o karmieniu naturalnym

Decyzja podjęta. Kupuję laktator. Mała nie zawsze dojada, a jak wieczorem robi dłuższą przerwę, to mi się balon z piersi robi. Poza tym chyba pora jakieś zapasy porobić. I tu pytanie. Do mrożenia będę trzymać w pojemniku, a tak w lodówce, to może stać w butelce?

I w innej kwestii. Już dwa razy Martynka przy odbiciu ulała, a raczej zwróciła dużą część tego, co właśnie zjadła. Za szybko mi mleko leci i ona nie nadąża? Ściągać ten pierwszy wyrzut mleka? Czy może inna przyczyna?
 
reklama
Jezeli masz bardzo duzo mleka, twarde piersi to mozesz troszke odciągnąć...mleko nie poleci tak szybko i mała lepiej chwyci miękką piersi....
Mozesz też np. kilka razy w ciągu jednego karmienia odbijać....dac troszke, odbić i znowu dac piers...:-)
 
Dziewczyny, czy mogę od przez cały dzień odciągać po trochę mleka (czyli dolewać), trzymać je w lodówce, a na wieczór zamrozić? Jednorazowo nie ściągnę dużo, bo Mała prawie wszystko wypija.
 
Dziewczyny, czy mogę od przez cały dzień odciągać po trochę mleka (czyli dolewać), trzymać je w lodówce, a na wieczór zamrozić? Jednorazowo nie ściągnę dużo, bo Mała prawie wszystko wypija.

Ja tak robiłam. Młody pił to i żyje. Ale czy można to nie wiem :) Żeby odciągnąć całą porcję do zamrożenia musiałabym to robić w środku nocy między karmieniami, bo tylko wtedy mam tyle mleka. W dzień młody je bardzo często i tylko resztki zostają ;)
 
A ja mam ciągle za dużo mleka... dzisiaj w nocy obudził mnie straszny ból piersi takie były pełne... Aż obudziłam małą żeby trochę wypiła a potem nie chciała zasnąć...
 
POMOCY
Mamuśki mam mały problem. Mały miał ( i nadal ma) kolkę polecono mi butelkę anty-kolkową próbowałam ale efektów nie było (ściągałam mleko i dawałam mu przez butle). Z wiązku z tym, że brak efektów chcę wrócić do dawania mu piersi a nie tak jak teraz ściągać i dawać. Ale jest problem, teraz mały nie chce ssać cyca, krzywi się pluje, wygina w drugą stronę no i krzyczy wniebogłosy a gdy dostanie butle jest w 7 niebie. macie może jakieś sposoby żeby zaczął normalnie ssać??? Dodam że cyca łapie tylko za sutka tak jakby to smoczek był do zabawy. Ktos ma jakąś dobrą rade??????
 
POMOCY
Mamuśki mam mały problem. Mały miał ( i nadal ma) kolkę polecono mi butelkę anty-kolkową próbowałam ale efektów nie było (ściągałam mleko i dawałam mu przez butle). Z wiązku z tym, że brak efektów chcę wrócić do dawania mu piersi a nie tak jak teraz ściągać i dawać. Ale jest problem, teraz mały nie chce ssać cyca, krzywi się pluje, wygina w drugą stronę no i krzyczy wniebogłosy a gdy dostanie butle jest w 7 niebie. macie może jakieś sposoby żeby zaczął normalnie ssać??? Dodam że cyca łapie tylko za sutka tak jakby to smoczek był do zabawy. Ktos ma jakąś dobrą rade??????

Może jest jakaś poradnia laktacyjna u Ciebie? Oni pewnie mają sposoby.
Chociaż wiem, że sporo mam odciąga i daje mleko butelką z różnych powodów. Ostatnio na takie forum w Internecie trafiłam: Karmiące Piersią Inaczej - Forum dyskusyjne | Gazeta.pl
 
Cześć
Mam pytanie ile z was jeszcze karmi piersią? Czy bolą was jeszcze sutki i czy macie je poranione bo moja Alicja ciągnie tak intensywnie że coś strasznego. Smaruje bepantenem ale mało pomaga :( łamię sie czy nie przejśc na butlę :( ewentualnie laktator ale nie wiem...
Szczerze mówiąc potrzebuję wsparcia żeby wytrzymać jak najdłużej
 
lizzy0209 ja karmie cały czas i karmić zamierzam jak najdłużej się da. Moje sutki też obolałe, bo kajtkowi dodatkowo wychodza zeby więc bardzo szarpie gryzie a czasami to nawet zuje :/ jednak daje rade. mi bephanten nie pomagał, za to świetnie spradziła się maść z ziajki do pielęgnacji brodawek sutkowych ( to jest lano-maść)

Ziaja
 
reklama
Ja karmię Krzysia tylko piersią. Nic mnie nie boli, chyba więc nie bardzo pomogę. Jakiś czas temu zdarzało mu się szarpać przy piersi (ale bardzo mocno poranionych nie miałam) i wtedy smarowałam maścią do brodawek Babydream z Rosmanna - bardzo dobra moim zdaniem i niedroga. Skład to: lanolina, olej słonecznikowy, olejek jojoba, migdałowy, brzoskwiniowy i witamina E. Nie trzeba jej zmywać przed karmieniem.
 
Do góry