reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Majóweczki 2019

@kari21 straszne! wejdź w incognito na innym forum najlepiej i nie podawaj za dużo faktów.

Tez dbam o bezpieczeństwo i nigdy nie wrzucam w sieć zdjęć moich dzieci albo jak mieszkam.Trochę świra mam na tym punkcie,ale po tych aferach z facebookiem okazuje się, że to jednak dobra strategia.
Mój ex był windykatorem i mi pokazywał jak wyszukują o ludziach info żeby potem im ryć psychike żeby oddawali kasę...
 
reklama
Dzien dobry dziewczyny i do widzenia na stale niestety :( naprawde boli mnie to okropnie bo to bylo jedyne miejsce dla mnie gdzie czulam sie dobrze i moglam rozmawiac o sobie a teraz zostalo mi to odebrane :( niestety sprawdzily sie moje obawy i to na 100% stad wyplywaja informacje na moj temat, zatem wiecej nie wyplyna. Nie jestem pewna czy osoba czytajaca jest uzytkownikiem czy zna kogos z naszej grupy dlatego nie bede ryzykowac rowniez forum zamknietym. Niestety musze was opuscic :( :( :( strasznie ale to strasznie mi przykro. Mam nadzieje ze osoba podgladajaca i wscibiajaca nos w moje zycie jest zadowolona z siebie teraz. Buziaki kochane i powodzenia, trzymajcie sie cieplo, zdrowo i oby wszystkie wasze malenstwa tez byly perfekcyjnie zdrowe. I dziekuje za cale wasze wsparcie! Bylyscie jedynym moim wsparciem i dobrym slowem :( teraz musze radzic sobie sama.
Kari strasznie mi przykro... ludzie są podli:/
3maj się kochana cieplutko i życzę Ci wszystkiego co najlepsze przede wszystkim zdrowego kochanego maluszka !!! Buziaki[emoji24][emoji24]


A co do zamkniętego forum od początku jestem za.
Nigdy nie wiadomo kto czyta to co piszemy i później jest jak jest..
 
Ostatnia edycja:
Odnośnie wątku zamkniętego , mi to obojętne - dostosuję się. Myślę jednak, że tak jak sama Kari pisała, jeśli to ktoś kto udziela się na forum to i tak będzie miał do nas dostęp.
 
@kari21 jejku [emoji24]
Może tak jak mówi @gooskaw nowe konto itp, Naprawdę bardzo chciałabym moc w jakiś sposób być przy Tobie i moc Cię wesprzeć chociaż słowem, ale oczywiście nikt Cię nie zmusza i nie zmusi. I dokładnie, jak coś to zawsze jest pw. Najważniejsze, ze z tobą i maleństwem jest dobrze, na początku to ja się wystraszyłam, że z Tobą coś jest nie tak.. myślałam ze zjadę jak zobaczyłam twoj post.
Teraz życzę Ci braku jakichkolwiek problemów, mniej zmartwień, PRYWATNOŚCI, spokoju ducha, i rośnijcie zdrowo! Ogromny przytulas [emoji173]️

Ehh, jeśli kiedykolwiek wyszłoby kto to to osobiście wydrapie mu/jej oczy. Powinno być tej osobie wstyd, jedna wielka masakra....

Jestem za zamkniętym wątkiem, dla dobra każdej z nas. A musicie mi uwierzyć na słowo, mój partner jest informatykiem i czasami nawey słucham tego jego marudzenia [emoji28] i wydaje mi się, ze jak ktoś się zna to nie ma problemu żeby powiązać wasze konto z forum np z fb i tu ma wasze zwierzenia, zdjęcia, wiadomości z wizyt, czy jakieś choroby, a tam dokładne dane osobowe.. niestety, nikt w internecie nie jest anonimowy. [emoji53]
Myślę, że dla osoby, która się na tym zna i ma jakąś obsesja, bo jak to inaczej nazwać, byłoby żadnym problemem uzyskać adres IP, a wtedy dotrze wszędzie, na FB, na ig, i niewiadomo gdzie jeszcze..

Tak jak pisała chyba @Ann_ nie ma żadnej pewności z że pośród nas nie ma jakiś dziwnych kont, ale założenie wątku zamkniętego, to pierwszy krok do zbudowania zaufania między sobą. Jeśli wątek będzie zamknięty to bez problemu wrzucenie Wam swoje zdjecie, zdjęcie mojego USG, czy brzucha. To następny krok do zaufania. Zawsze możemy założyć grupę tajna na FB, by np wrzucić jakiś filmik, bo tu nie można, tam pokazać kim jesteśmy, napisać jaki mamy nick. Wtedy już mamy wyobrażenie o rzeczywistej osobie, a nie fikcyjnym koncie z otwartego forum.
No nie wiem, czy się ze mną zgadzacie. Takie jest moje zdanie.
 
Kari przykro mi ze odchodzisz, z drugiej strony rozumiem Twoja decyzje. Ja tez jestem za zamknietym, ale ostatnio jest nas coraz wiecej wiec do konca nigdy nie bedziemy pewne czy pewne informacje nie wyplywaja... Niestety tak to juz jest na forach, fb itd.
 
Myślę, że dla osoby, która się na tym zna i ma jakąś obsesja, bo jak to inaczej nazwać, byłoby żadnym problemem uzyskać adres IP, a wtedy dotrze wszędzie, na FB, na ig, i niewiadomo gdzie jeszcze..

Tak jak pisała chyba @Ann_ nie ma żadnej pewności z że pośród nas nie ma jakiś dziwnych kont, ale założenie wątku zamkniętego, to pierwszy krok do zbudowania zaufania między sobą. Jeśli wątek będzie zamknięty to bez problemu wrzucenie Wam swoje zdjecie, zdjęcie mojego USG, czy brzucha. To następny krok do zaufania. Zawsze możemy założyć grupę tajna na FB, by np wrzucić jakiś filmik, bo tu nie można, tam pokazać kim jesteśmy, napisać jaki mamy nick. Wtedy już mamy wyobrażenie o rzeczywistej osobie, a nie fikcyjnym koncie z otwartego forum.
No nie wiem, czy się ze mną zgadzacie. Takie jest moje zdanie.
Jak najbardziej się z Tobą zgadzam :)
 
Coś jeszcze chciałam pisać...

Aha! Nawet pisząc prywatnie na Messengerze nasze wiadomości są sprawdzane! Jak syn był malutki, to trochę miał problemy z kupkami, więc każda, która zrobił była ogromna radością. Może to obleśne, ale wtedy wysyłałam zdjęcie pampersa do męża na Messengerze właśnie. Wyobraźcie sobie, za mój mąż dostał blokadę za treści pedofilskie! Nic w sieci nie jest bezpieczne. Ale na tyle ilebsie da, można ograniczać dostęp chociaż osobom trzecim.

Ja nie mam parcia, może zostać wątek otwarty, tylko tak jak pisałam, nie będę tu wrzucać nic osobistego, informacji, zdjęć. Może być i po porodzie zamknięcie wątku. Tylko do tego czasu nadal będziemy sobie obce i ja raczej nie chętnie będę się dzielić zdjęciami mojego dziecka z osobami, o których nadal nic nie wiem :)
 
Mój tez mówił o konwersacji na fb, dla mnie to nie ma różnicy, jeśli kobietki z naszego wątku chciałyby to można na fb się przerzucić, tyle ze z tego co pamietam to nie każda miała tam swój profil
 
U mnie włączają się bardzo nieprzyjemne dolegliwości ciążowe. Szkoda, że tak szybko, w poprzedniej ciąży wystąpiły grubo po połowie... No ale nic, będzie trzeba to jakoś przeżyć.
 
reklama
Do góry