Just rany ja też nie znoszę takiego buractwa. Zrobilabym tak samo. Też mam nadzieję, że uda mi się chłopców nauczyć szacunku do innych ludzi.
Sunmaggy nie ma co się dziwić twojej hustawce nastrojów. Przecież sama ciąża to szalenstwo hormonow. Dlatego te zmiany nastrojów. Ty dodatkowo masz ciężko początek. Nie miej wyrzutów sumienia, a staraj się może nie czytać za dużo. Bliscy powinni cie zrozumieć.
Just ten segregator tylko do polskiej opieki się nadaje [emoji45] ale sama bym to kupiła jakby mieszkała w Polsce. Wygląda na fajna rzecz dla ciężarnej. Ja mam taką teczkę ż pierwszej ciąży, a tam stos luźnych kartek papieru.
Na pewno na czucie ruchów ma znaczenie gdzie jest łożysko, jeśli na przedniej ścianie to ruchy będą odczuwane później.
Co do rodziny to ja nie mogę narzekać. Mam super teściów którzy się troszczą o nas wszystkich, interesują wnukami. Rodziców tak samo. Pomogą zawsze jak byśmy poprosili. No może nie przyjadą do nas tak chętnie, ale się nie dziwię. Jedni mają 1500km, a drudzy 1000km i gospodarstwo. Tego im nie mogę mieć za złe. Siostra moja jest dobra osoba i ucieszylaby się z wieści o ciąży. Nie wiem dlaczego do tej pory nikomu nie powiedziałam. Na samym początku nie chcieliśmy mówić, bo miałam 2 poronienia w 7tc, a nie lubimy się specjalnie tłumaczyć, to nic fajnego. Teraz to już sama nie wiem jaki mam powód by nie mówić. Chciałam im zrobić niespodziankę na święta, ale już jakoś mi się ten temat dłuży, może poczekam do czasu kolejnej wizyty i wtedy jednak powiemy. Już mnie trochę uwiera ten temat, że dalej nikt nie wie.
Teściowa zawsze się dziwiła, ze my chcemy tyle dzieci. Sama ma dwoje i to z wielkim trudem ja tesc namówił na drugie. Porody wspomina traumatycznie może dlatego nie umie mnie do końca zrozumieć.
Katie_ to moja teściowa podobnie, nie stoi murem za synem, a mnie jak druga córkę traktują od samego początku, choć początek naszej znajomości był dość zaskakujący dla nich. W każdym razie cieszę się że mama moja jest na emeryturze od tego roku, no bo liczę, że też do mnie przyjedzie zająć się dziecmi na czas porodu lub okoloce porodu.
A pisałaś gdzie mieszkasz, w jakim miescie czy nie chcesz zdradzić? Nie pamiętam [emoji29]