Majóweczki 2019

[anieok]

@justjestem ja też bym się nie zdecydował a na podwójny wózek. Nie czuje potrzeby. My mieszkamy na przedmieściu i tam też są wzniesienia. Czas mi ledwo wchodzę z Nikosiem i też dlatego wole chodzić bez wózka [emoji57] zresztą mój wózek mało zwrotny.

@elwira1234 mi się wydaje, że to dobry czas na wizytę. Jeśli nie masz skomplikowanej przeszłości ciążowej i jesteś taka cierpliwa to jak najbardziej.
Ja mimo dwóch poronien byłam dopiero na początku 8tc i bylo piękne serduszko

@Skakanka90 to chyba już można grayulowac [emoji5]

Ja miałam dziś jakiś mega kryzys. Nie mogę ogarnąć chłopaków czasami. Jak obaj mi krzyczą bo chcą np przynieść ten sam karton z sokiem, albo stanąć na tym samym krzeselku w kuchni, albo obaj krzyczą z różnych powodow w tym samym czasie, a ja nie mogę zapanować nad żadnym z nich. O matko jestem przerażona jak ja to z 3 ogarnę [emoji24]
Anieok pociesz mnie [emoji22] może któraś ma więcej dzieci i powie mi, że to minie?

I jeszcze zjadłabym ciasto z kremem, a nie mam takiego w domu [emoji24][emoji24]

Sa dni gorsze i lepsze, ale jak się dzieciom wprowadza proste zasady i konsekwentnie ich trzyma jest ok
Często no chcą sie bawić tą samą zabawką na raz itp ale szybko da sie je pogodzić. Natomiast no jedzeniem dzielą się zawsze chętnie. W ogóle bawią sie razem super. Nie wyobrażam sobie być mamą jednego dziecka [emoji14]

a któraś z was bierze na własną rękę witaminy ciążowe?

W żadnej ciąży nie brałam nic poza folikiem i zelazem w drugim trymestrze. Moj lekarz jest zdania że witaminy wplywaja tylko na duza mase urodzeniowa dziecka a matka lepiej żeby zdrowo sie odzywiala i niedoborow mieć nie będzie.

 

[anieok]

Ja mam 46 lat wiec wszelkie dinozaury 30+ mogą czuć się młodo. Pozwalam

Jak dobrze że nie jesteśmy najstarsze

Co do podwójnych wózków. Ja miałam ale różnica między moimi dziewczynkami to 15 miesięcy. I bylo to najwygodniejsze dla mnie. Ale kiedy starsza skończyła 2.5 roku wózek sprzedałam. Od tamtej pory tylko na nozkach. Ewentualnie jak chciala spac to ja kladlam do wozka a Mlodsza w chuste czy nosidło. Teraz Mlodsza bedzie mieć w maju 2.5 więc myślę ze wózek bylby bez sensu. Ja jestem z tych matek ktore jak widza trzylatka w wozku co mama go do przedszkola wiezie to nie wierze po prostu... [emoji14]

 

[sunmaggy]

a któraś z was bierze na własną rękę witaminy ciążowe?

ja femibion 1

 

[sunmaggy]

ja femibion 1

ja mam 35 lat

 

[Ann_]

Ja biorę witaminy. Mój gin nie zaleca konkretnych. Ja biorę Omegamed optima forte bo uważam, że mają w składzie tylko podstawy najważniejsze. Ja nigdyni3 byłam dobra z dietetyki.. Nie brałam prawie wcale w drugiej ciąży witamin a Nikos miał prawie 4kg, natomiast z pierworodnym brałam cała ciążę i był mniejszy.

Justyna to jest rada do rozważenia..

Anieok ja też nie lubię widoku 3 latkow w wózku. Co do dzieci to ja też nienwyobrazam sobie jednego malucha. Ale już dziś nie mialam siły ich godzić. Eh spróbuję olewac konflikty zabawkowe, zobaczę jak to się sprawdzi.

 

[mag_dzik]

Ja bralam w dwoch poprzednich ciazach i w czasie kp Mamadha premium+. Jutro jak dotre do domu to na pewno zakupie ;-)
Wiekiem tez juz dinozaur [emoji16]za kilkanascie dni stuknie 34lata :-)

 

[Smile4u]

Spoko dinozaury i ja mam 34 lata i to moje drugie dziecko... w sumie do 28 roku życia podróżowałam i imprezowałam, nie miałam czasu na dziecko [emoji6]

 

[Rossiczka]

Ja mam 32 lata. Syna urodziłam w wieku 28 lat. Tobiasz był Kinder niespodzianka, bo pewnie byśmy jeszcze trochę czekali z decyzją o dziecku.
Ja jestem z tych co musiały poczuć się stabilnie finansowo, mój mąż podobnie.
Natomiast wiem, że każdy jest inny, ludzie mają różne potrzeby czy oczekiwania.


U mnie będzie 16 miesięcy różnicy, więc już rozglądam się za wózkiem podwójnym. Bo moim zdaniem będzie to najwygodniejsze. Natomiast chce taki co potem będzie pojedynczym wózkiem. Bo też nie lubię dużych dzieci w wózkach. Syn miał ponad 2 lata jak przestał podróżować w wózku.

 

[Zola91]

Ja mam 32 lata. Syna urodziłam w wieku 28 lat. Tobiasz był Kinder niespodzianka, bo pewnie byśmy jeszcze trochę czekali z decyzją o dziecku.
Ja jestem z tych co musiały poczuć się stabilnie finansowo, mój mąż podobnie.
Natomiast wiem, że każdy jest inny, ludzie mają różne potrzeby czy oczekiwania.


U mnie będzie 16 miesięcy różnicy, więc już rozglądam się za wózkiem podwójnym. Bo moim zdaniem będzie to najwygodniejsze. Natomiast chce taki co potem będzie pojedynczym wózkiem. Bo też nie lubię dużych dzieci w wózkach. Syn miał ponad 2 lata jak przestał podróżować w wózku.

My też chcieliśmy być stabilni finansowo. Moglismy mieć wcześniej dziecko, ale uznaliśmy, że chcemy żeby niczego mu nie brakowało i żebyśmy mogli pozwolić sobie na to co chcemy. Myślę, ze to była dobra decyzja i jej nie żałuję.

Mi się ciągle chce spać [emoji852] podziwiam matki, ktore są w ciąży i mają kilkumiesieczne dzieci. Chyba bym zasnęła na siedząco [emoji3] I jesc tez mi sie nie chce. A jak mi sie zachce to chipsow albo czegos niezdrowego... Chyba przytyje ze 20 kilo [emoji24]

 

[zniewolona]

Ja nie czuje się stara. Tym bardziej, że będę miała 3 dziecko, gdzie moja siostra starsza o kilka lat urodziła 3mce temu pierwsze. Ale po 30 jiz dzieci bym swiadomie nie chciala.

Wiesz.. ja jestem po 30stce i jestem po 2 poronieniach tez zawsze chcialam sie wyrobić przed ale niestety sie nie udało nie zawsze to jest zależne od nas