reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Majowe mamy 2025

Wpadam w lekka paranoję...
Czytam wasze "przeboje" i sama się chyba nakręcam czy u mnie wszystko wporzadku ....
Wizyta dopiero za tydzień (oszaleje do tego dnia chyba) dziś z OM wychodzi mi 6tc+1d. Więc za tydzień będzie 7tc. I zastanawiam się co będzie jeśli nie będzie widać serduszka... Jestem chyba ostatnio kłębkiem nerwów. W pracy niestety tak mnie bolą plecy ze nie mogę wystać i mega szybko się mecze...
Czy w piątek jak robiłam betę przy 941 progesteron na poziomie 24 to dobrze ?

🥺
ja też dopiero za tydzień mam pierwszą wizytę, ale staram się nie nakręcać tylko myślę pozytywnie.
 
reklama
Ja piersi przez chwilę miałam nabrzmiałe teraz są poprostu normalne ale bolą jak nie wiem. No i ciągle bym tylko leżała bo od dłuższego stania lub chodzenia strasznie mnie bolą plecy i zaczyna pobolewac brzuch. Poza tym totalnie nic. A no i ostatnio mi tylko smażona cebula śmierdziała tak że myślałam że patelnie wyrzucę przez okno...
Jako że to moja trzecia ciąża w tym pierwszą w której doszłam już do 7 tygodnia to czuję że umieram :D na szczęście nie wymiotuję ale cały czas mi jest tak strasznie nie dobrze, na nic nie mam ochoty do jedzenia, ciężko mi na duszy a spać bym mogła cały dzień :D dziś wstałam o 8 i o 11 robiłam drzemkę i zaraz idę na kolejną bo nie daje rady
 
Jako że to moja trzecia ciąża w tym pierwszą w której doszłam już do 7 tygodnia to czuję że umieram :D na szczęście nie wymiotuję ale cały czas mi jest tak strasznie nie dobrze, na nic nie mam ochoty do jedzenia, ciężko mi na duszy a spać bym mogła cały dzień :D dziś wstałam o 8 i o 11 robiłam drzemkę i zaraz idę na kolejną bo nie daje rady
Ja mam identycznie . Mdli mnie mocno ale nie wymiotuję . Najgorsze, że w obu poprzednich ciążach miałam tak całe 9 miesięcy i jeszcze po porodzie jakiś czas. Apetyt mam ogromny , tylko myślę co zjeść a na samą myśl ślinka mi cieknie 😂
 
reklama
Do góry