reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Majowe mamy 2025

Dziewczyny czy lekarze w systemie widzą że chodzę do dwóch różnych gin ?
Wydaje mi się, że nie. Ja 12 lat temu też prowadziłam prywatnie a na NFZ brałam niezbędne badania tylko.
Jak jest teraz w sumie wszystko jest skomputeryzowane 🤷🏼‍♀️

A propo objawów czy któraś też nie ma wogole mdłości i wymiotów?

Z synem wogole nie wiedziałam co to mdłości teraz też. Tylko teraz mnie piersi bolą i jakbym ciut przytyła. Poza tym nic, zero. No i hormony mi buzują tak że bym tylko płakała.
 
reklama
Wydaje mi się, że nie. Ja 12 lat temu też prowadziłam prywatnie a na NFZ brałam niezbędne badania tylko.
Jak jest teraz w sumie wszystko jest skomputeryzowane 🤷🏼‍♀️

A propo objawów czy któraś też nie ma wogole mdłości i wymiotów?

Z synem wogole nie wiedziałam co to mdłości teraz też. Tylko teraz mnie piersi bolą i jakbym ciut przytyła. Poza tym nic, zero. No i hormony mi buzują tak że bym tylko płakała.
Ja jestem 5+5 i jedyne objawy to mocno nabrzmiałe i czule piersi oraz częstomocz. Poza tym zupełnie nic, zero zmęczenia, nic z żywnością/ nudnościami/ zapachem nie nam, ale to wiem, ze się jeszcze może rozkręcić.
 
Ja jestem 5+5 i jedyne objawy to mocno nabrzmiałe i czule piersi oraz częstomocz. Poza tym zupełnie nic, zero zmęczenia, nic z żywnością/ nudnościami/ zapachem nie nam, ale to wiem, ze się jeszcze może rozkręcić.
Ja piersi przez chwilę miałam nabrzmiałe teraz są poprostu normalne ale bolą jak nie wiem. No i ciągle bym tylko leżała bo od dłuższego stania lub chodzenia strasznie mnie bolą plecy i zaczyna pobolewac brzuch. Poza tym totalnie nic. A no i ostatnio mi tylko smażona cebula śmierdziała tak że myślałam że patelnie wyrzucę przez okno...
 
Hej dziewczyny. Jakie mnie 🤮🤮 dopadły nam ranem jak wstałam dać jeść młodej to masakra...głowa nie mogłam ruszyć,bo się bałam,że nie dolede do łazienki. Bałam się,że mi tak zostanie i się zaczęło jak w pierwszej ciąży 🫣 ale narazie jest ok. Ja się szybko mecze,nie robię nic specjalnego ,a popołudniu czuje się taka jakbym nie wiem ile km przeszła i co robiła.
Wczoraj w aptece baba mnie rozwaliła...byłam u Endo i zwiększyła mi dawkę lektroxu z 100 na 125. Maz był na zakupach i poprosiłam,że wykupił receptę. Wraca do domu i wręcza mu Eutyrox 125...mówię a to co ? A on mi takie mi dała. Pojechałam tam,mówię że che Letrox ,bo biorę od lat itp,że dawno temu mi lekarz zmienił z Eutyrox na Letrox bo się źle czułam ,gorsze wyniki miałam itp.
A ona do mnie,że letroxu 125 nie produkują już ,nie ma na hurtowniach i chyba lepiej brać cokolwiek niż nic w moim przypadku pozatym wyśmiała mnie że to jest to samo. Wyszłam stamtąd zadzwoniłam do apteki dwie ulice dalej ,pani mówi że pewnie ma Letrox na stanie.
No ale niestety mojej recepty nie dało się zrealizować ponownie...po czym znów się śmiała,że to to samo i żebym sobie spokojnie brała. Dostałam takich nerwów ,że aż mi się chyba głos trząsł jak do płaczu 😂
Powiedziałam pani,żeby następnym razem może zapytała czy nie chce poszukać gdzieś tego konkretnego leku,a nie wciskała coś na siłę tylko po to,żebym zostawiła pieniądze w ich aptece. Po czym ona swoje,że to to samo 🤯 Tak wiem,że to ten sam hormon ale dla mnie to już dwa różne leki,dwóch różnych producentów i składy napewno minimalnie inne też. Wkurzyłam sie max.
 
Wydaje mi się, że nie. Ja 12 lat temu też prowadziłam prywatnie a na NFZ brałam niezbędne badania tylko.
Jak jest teraz w sumie wszystko jest skomputeryzowane 🤷🏼‍♀️

A propo objawów czy któraś też nie ma wogole mdłości i wymiotów?

Z synem wogole nie wiedziałam co to mdłości teraz też. Tylko teraz mnie piersi bolą i jakbym ciut przytyła. Poza tym nic, zero. No i hormony mi buzują tak że bym tylko płakała.
ja nie mam, ale w pierwszej ciąży też nie miałam. Piersi mnie nie bolą ani nie bolały. Jedyne co to bardziej na zapachy jestem wyczulona w sensie że intensywniej je odbieram ale nic więcej. I w nocy muszę na siku wstawać 🙄
 
Jeśli chodzi o mdłości, to są gumy Pregna Vomi. Ja kupuję też cukierki imbirowe. Prawda jest taka, że mdłości niestety trzeba przetrwać. Dobrze coś zjeść, zanim wstanie się z łóżka.
 
Wiesz co nie wiem już sama jakie są składowe tych testów. U mnie taka historia że przy córce robiłam samo USG bo w sumie lekarz nie wpadł na pappe i córeczka zdrowa później synek, badania wyszły źle, USG dobrze aż do połówkowych, wtedy wyszły wady ale one nie byly genetyczne, niestety syn zmarł po 7 miesiącach. W maju tego roku robiłam amniopunkcje bo testy również tragiczne plus wyszły mi bardzo wysokie ryzyka stanu przedrzuvswkowego. Amniopunkcji wyniki zdrowy chłopiec ale po amnio wody odeszły i leciały mi przez 3 dni i serduszko przestało bić. I to jest moje ostatnie podejście do ciąży. Bardzo boje się tych testów i tego wszystkiego.
Robiliśmy kariotypy itd i wszystko jest ok. Lekarze i genetycy rozkładają ręce.
Ze względu na historię położniczą, te statystyki nie będą działać na Twoją korzyść. Samo nadciśnienie już miesza w wynikach niestety. Ale prawda jest taka, że każda ciąża jest inna i skoro genetyka jest w porządku, to być może mieliście po prostu pecha. I ja bardzo życzę, żeby ta ciąża była zdrowa🙂
 
reklama
Ze względu na historię położniczą, te statystyki nie będą działać na Twoją korzyść. Samo nadciśnienie już miesza w wynikach niestety. Ale prawda jest taka, że każda ciąża jest inna i skoro genetyka jest w porządku, to być może mieliście po prostu pecha. I ja bardzo życzę, żeby ta ciąża była zdrowa🙂
Hmmm czyli dobrze rozumiem że to co wpisze w kartę czyli np że miałam stan przedrzucawkowy, że były poronienia itd to też wpisują w wyliczenia?

Okej edit : Podczas badania krwi uwzględnia się takie czynniki, jak wiek matki, zaawansowanie ciąży oraz ewentualne obciążenia wywiadu położniczego.
 
Do góry