reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Sierpniowe Mamy 2025

właśnie mąż mi zrobił syrop z cebuli czosnku cytryny i miodu. Może ten kaszel z flegmą po katarze ?
Ja od początku października chodzę z katarem do tego stopnia że naczyńka w nosie mi czasami pękają, flegma też od rana się pojawiaj co jakiś czas, natomiast nie mogę zrezygnować z chodzenia do pracy, bo jestem przed podpisaniem umowy, i te domowe sposoby mnie ratują, z tygodnia na tydzień jest coraz lepiej, o ile znasz swój organizm to będziesz czuła czy już trzeba wdrożyć leki czy wystarczą domowe sposoby ja próbuje domowymi i wiem że by wystarczyły gdyby nie konieczność chodzenia do pracy i za mała w związku z tym ilość snu
 
reklama
Ja od początku października chodzę z katarem do tego stopnia że naczyńka w nosie mi czasami pękają, flegma też od rana się pojawiaj co jakiś czas, natomiast nie mogę zrezygnować z chodzenia do pracy, bo jestem przed podpisaniem umowy, i te domowe sposoby mnie ratują, z tygodnia na tydzień jest coraz lepiej, o ile znasz swój organizm to będziesz czuła czy już trzeba wdrożyć leki czy wystarczą domowe sposoby ja próbuje domowymi i wiem że by wystarczyły gdyby nie konieczność chodzenia do pracy i za mała w związku z tym ilość snu
Jaka umowę podpisujesz?
 
Ja od początku października chodzę z katarem do tego stopnia że naczyńka w nosie mi czasami pękają, flegma też od rana się pojawiaj co jakiś czas, natomiast nie mogę zrezygnować z chodzenia do pracy, bo jestem przed podpisaniem umowy, i te domowe sposoby mnie ratują, z tygodnia na tydzień jest coraz lepiej, o ile znasz swój organizm to będziesz czuła czy już trzeba wdrożyć leki czy wystarczą domowe sposoby ja próbuje domowymi i wiem że by wystarczyły gdyby nie konieczność chodzenia do pracy i za mała w związku z tym ilość snu
Dużo zdrówka. Odnośnie pracy, kiedy informujecie swojego pracodawcę o ciąży? Ja pracuję w placówce oświatowej (1-3) i nie ukrywam, że chciałabym popracować do końca czerwca, ale wiadomo różnie to bywa.
 
Jaka umowę podpisujesz?
Niestety na czas określony na rok ;( ciąża była nieplanowana - ale dziecko „chciane”
Dużo zdrówka. Odnośnie pracy, kiedy informujecie swojego pracodawcę o ciąży? Ja pracuję w placówce oświatowej (1-3) i nie ukrywam, że chciałabym popracować do końca czerwca, ale wiadomo różnie to bywa.
Chcę jak najdłużej pracować i jak najpóźniej powiedzieć, bo z zastępstwem nie ma problemu, a głupio mi od razu po podpisaniu umowy w styczniu iść na l4 liczę że wrócę do pracy chociaż różnie bywa
 
Dużo zdrówka. Odnośnie pracy, kiedy informujecie swojego pracodawcę o ciąży? Ja pracuję w placówce oświatowej (1-3) i nie ukrywam, że chciałabym popracować do końca czerwca, ale wiadomo różnie to bywa.
Ją poinformowałam po pierwszym USG a i tak w tym czasie już nie pracowałam bo od transferu jestem na L4
 
@Patka2207 dziecko jest chronione, ale Ty zadbaj o swoją psychikę teraz. Jednorazowy stres jest ok, ale przewlekły już może wpłynąć źle na ciążę. Jak się źle czujesz to pewnie nie jest problemem spać - pij i śpij ile wlezie!
@Pep@ ja jak najpóźniej to będzie możliwe poinformuję, mimo, że jestem już na L4.
 
reklama
Za dużo kombinujesz i się zamartwiasz. Zrobiłaś wczoraj test na grypę i wyszedł pozytywny. Żadna z nas nie powie Ci co masz zrobić, ale gdybym to była ja, to nie wrzucałabym w siebie żadnego antybiotyku, za to wlewałabym litry napojów i domowych specyfików i przede wszystkim odpoczęłabym dając te (przynajmniej) 3 dni organizmowi na dźwignięcie się z podłogi ;)
Jeśli wizyta u lekarza jutro poprawi Ci samopoczucie to pewnie- idź. Ale pamiętaj też, że zamiast się porządnie wygrzać, to biegasz po przychodniach narażając i siebie na coś nowego i innych
Podpisuję się pod tym
 
Do góry