reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Majowe mamy 2025

czy to zły znak jeśli od kilku dni bolą mnie tylko piersi i nie ciągnie mnie już macica ? 6+2
zły znak to wtedy kiedy masz stwierdzone poronienie. A do tego momentu nic nie jest złym znakiem. Ciało to nie zegarek szwajcarski i w rożny sposób się będzie zachowywać. Była przecież już masa dziewczyn, z których się lala żywa krew, a ciazy nic nie zagraża, miały krwiaki i tyle. Na spokojnie, nie doszukuj się 😊 dopóki nie ma się serio czym martwić to nie martw się na zapas. Ja na przykład jedyny objaw jaki mam to powiększone i bolące piersi, zero nudności zero nic innego. I jakbym miała się fiksowac, ze to złe świadczy to bym zwariowała. A jakbym wymiotowała to bym pewnie myślała, ze mi torbiel pękła. Naprawdę polecam zasadę „dopóki coś się nie wydarzyło, to tego nie ma”. Ciesz się ciąża :) bo później będziesz żałować, ze tak szybko minęła 😅
 
reklama
Pęcherzyk ciążowy pusty, GS odpowiada 5tc i 4 dni. Beta bardzo rośnie w czwartek była 6.5tysiaca wczoraj ponad 8 tysięcy teraz czekam na wynik na cito.
Krwawienie wczoraj znowu dostałam, ale po luteinie i nospie się szybko uspokoiło. Nikt nie wie o co chodzi 🤯😓🙄🙄🙄
U mnie w 5+3 był tylko pęcherzyk ciążowy, na kolejnym USG 6+1 był ciążowy i żółtkowy, wczoraj 6+3 już zarodek z serduszkiem. Jeszcze czas.
 
Pęcherzyk ma dziś 1.37cm i jest pusty. Jeśli wziasc pod uwagę kalkulator beta to wynik z dobry jest poniżej normy.
Ja miałam betę w poniedziałek i środę 10097 i 14721, według kalkulatora też poniżej normy. Lekarz powiedział, że już przy takich wartościach wzrosty są wolniejsze i trzeba patrzeć tylko na USG
 
Cześć dziewczyny,
chciałabym się przedstawić. Termin na 26 maja, obecnie 6+4, we wtorek byłam na wizycie i był zarodek i serduszko. W domu trzylatek. Beta w poniedziałek 21341. Brak większych objawów, tylko trochę brak siły, szczególnie rano (mam całe życie niskie ciśnienie a rano potrzebuję trochę więcej czasu na rozruch) i lekkie kłopoty ze snem. Przechodzę obecnie przeziębienie, spędziłam tydzień z zakatarzonym synkiem w domu, zaraziłam się więc samopoczucie słabo. Od poniedziałku mały wraca do żłobka więc ja też mam zamiar wrócić do normalnego życia.

Potwierdzam że ten kalkulator bety to zło. Coś mnie podkusiło żeby wpisać ostatnie wyniki, wyszedł zbyt wolny przyrost i martwiłam się bardzo przed wizytą. Lekarz powiedział że najważniejsze jest USG na tym etapie i wszystko ok. Po co mi to było.
 
Ja mam z różyczki po szczepieniu i cytomegalii po jakimś starym przechorowaniu, ale mam dwa koty ze schroniska adoptowane rok i cztery lata temu. Ten najnowszy przywlókł nam pasożyta ze schroniska i mieliśmy miesiąc odrobaczania 😭 także zdziwiłam się że ta tokso wyszła negatywna, ale to chyba trzeba wypuszczać, a moje akurat 100% domowe
Ja to raczej tak z przymróżeniem oka pisałam, bo ryzyko zarażenia od kotów jest super małe - po pierwsze kot musi być zarażony, a po drugie musisz zjadać jego odchody…
 
Dziewczyny jeśli chcecie sprawdzać przyrosty bety powyżej 1000-1200 to polecam ten kalkulator, on uwzględnia spowolnienie przyrostów wraz ze wzrostem wartości. Tam z resztą na górze macie normy przyrostów:


(On jest niby po in vitro, ale spokojnie można stosować niezależnie od metody zapłodnienia)
 
Dziewczyny jeśli chcecie sprawdzać przyrosty bety powyżej 1000-1200 to polecam ten kalkulator, on uwzględnia spowolnienie przyrostów wraz ze wzrostem wartości. Tam z resztą na górze macie normy przyrostów:


(On jest niby po in vitro, ale spokojnie można stosować niezależnie od metody zapłodnienia)
No i według tego jest wszystko w normie, a tak sama panikowałam po wynikach w środę.
 
Dzień dobry,
Dołączę się do wątku. U mnie dziś 6t+3d. To moja druga ciąża, pierwsza zakończyła się poronieniem w 11 tygodniu ale dzieciątko zatrzymało się na 7 więc na razie bardzo się boje. Ale mam teraz częste kontrole, biorę progesteron i staram się odpędzać źle myśli. Pozdrawiam wszystkie Majowe Mamusie 😊
 
reklama
Ja to raczej tak z przymróżeniem oka pisałam, bo ryzyko zarażenia od kotów jest super małe - po pierwsze kot musi być zarażony, a po drugie musisz zjadać jego odchody…
Odchody, albo surowe mięso. Warto pamiętać o tym mięsie :p
Ja usłyszałam, że jak nie zjem tatara z kota, to się nie zarażę 😆
Ale ja w dzieciństwie wchłaniałam tatara w dużej ilości, więc moje dodatnie toxo mnie nie dziwi 😆
 
Do góry