reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Majowe mamy 2017

@kasia0121 to jest nie do przewidzenia, kuedy tryb sie dziecku przelaczy i nagle marudzi. A my takze wtedy musimy stanac na wysokosci zadania. Tak to chyba juz bedzie caly czas. Esmeralda? No niezle ;-)
U nas dzis pada i w ogole tak jesiennie jest. Natalka troche w nocy kaszlala, wiec dzis rezygnujemy ze spaceru. Dziewczyny co na kaszel podac? To nie jest jakis mocny kaszel, ale wole zapobiec wczesniej.
@mamamiłka widze, ze to tak co jakis czas kazda z nas denerwuje sie na swojego M. Oni chyba zupelnie inaczej postrzegaja to, ze na swiecie pojawilo sie dziecko. Generalnie to my sie poswiecamy, no i jestesmy te pierwsze do dziecka, a oni jak sie troche pozajmuja to oczekuja zeby wtedy kolo nich skakac, latac z herbatkami, podawac pieluchy i podnosic spadajace im smoczki, itd. W tym czasie my mamy zrobic posilek, pranie, itp. Po wszystkim im baaaardzo podziekowac za zajecie sie dzieckiem. Aha, jeszcze jedna istotna kwestia. Po takim dwugodzinnym "maratonie" z dzieckiem sa zmeczeni i ochoczo to manifestuja :-) no przynajmniej z moim M. zdarzaja sie takie sytuacje :-)
 
reklama
Jahjabob oj tak, swieta prawda ciagle slysze podaj pieluche, smoczek mi upadl podaj... W co mam go ubrac??? W ktorej szufladzie sa body??? I wiele wiele innych... Faceci nie zdaja sobie sprawy chyba ze jak jestemy same to musimy sobie radzic z upadajacym smoczkiem. Szkoda gadac zobaczymy jak sie dzis wytlumaczy.. Dziewczyny a jak u Was z zabkami?

Napisane na LG-K580 w aplikacji Forum BabyBoom
 
Hej dziewczynki[emoji4] my dzis sie nawet wyspalismy, spalismy sami w sypialni bo sie zdenerwowlam na mojego M.... Wrrr strasznie mnie irytuje jego zachowanie ostatnio. Dla wszystkich ma czas tylko nie dla nas, wczoraj wrocil z pracy o 18 a o 19 znowu wyszedl do pracy, mialo go nie byc tylko godzine i co wrocil o 22... Ciagle tylko praca i praca ile mozna, zdziwi sie jak ktoregos dnia spakujemy sie z malym i wyjedziedziemy do rodzicow na tydzien.
Jahjahbob spokojnie bedziemy razem znosic trudy rozszerzania diety, mojego synka tez bedzie ciezko przekonac do nowych smakow.
Wiecie co nie wiem czy ja zle robie ale od pewnego czasu nie uwazamy z mezem przy kapieli na uszy malego, wrecz przeciwnke czesto ma uszy pod woda. Oczywiscie po kapieli dokladnie mu osuszamy, i w sumie jeszce nam nie chorowal (na szczescie) zero kataru i kaszlu.

Napisane na LG-K580 w aplikacji Forum BabyBoom
My ro również zanurzamy uszy.Teraz pierwszy raz ma katar ale mnie się wydaje,że to trochę przez szczepionkę obniżyła mu sie odporność
 
Jahjabob oj tak, swieta prawda ciagle slysze podaj pieluche, smoczek mi upadl podaj... W co mam go ubrac??? W ktorej szufladzie sa body??? I wiele wiele innych... Faceci nie zdaja sobie sprawy chyba ze jak jestemy same to musimy sobie radzic z upadajacym smoczkiem. Szkoda gadac zobaczymy jak sie dzis wytlumaczy.. Dziewczyny a jak u Was z zabkami?

Napisane na LG-K580 w aplikacji Forum BabyBoom
U Aleksa pomału zaczynają iść ząbki wydaje mi się,że pierwsza wyjdzie prawa jedynka na górze.Aleks trzyma cały czas rączki w buzi.Dajemy mu gryzaczki a oprócz tego masujemy mu dziąsła szczoteczką na palec.
 
Jahjahbob święte słowa z tymi facetami. Czasami wydaje mi się że mam dwójkę dzieci. Jakby tak z dwa dni posiedzieli w domu z maluchami to może zrozumieliby co nieco i docenili nas. Ostatnio jak powiedziałam mężowi że chciałabym urlop żeby trochę odpocząć od tego wszystkiego to stwierdził że przecież jestem na urlopie. Ale kuźwa na macierzyńskim a nie wypoczynkowym.

Jahjahbob na suchy kaszel i czerwone gardlo podawałam syrop petit drill, on jest dopiero od 6 miesiąca, dlatego lekarz zmniejszył nam dawkę do 2,5 ml trzy razy dziennie przez 5 dni. Filip jeszcze czasami zakaszle ale jak się ślina zakrztusi.

Mamamiłka my już chyba z 1,5 miesiąca męczymy się z ząbkami i jak na razie ich brak. Ostatnio zauważyłam takie dwa białe kwadraciki w wewnętrznej części dziąsła. Wogóle dolne dziąsła ma tak spuchniete jakby miały eksplodować, a dodatkowo od 3 dni puchną też górne dziąsła.

Na uszy uważamy, pewnie też dlatego że ja sama nie lubię mieć wody w uszach
 
Jahjahbob walcz z tym kaszlem, bo to nic przyjemnego dla malenstwa, bedziemy trzymac kciuki zeby sobie poszedl i nie wrocil. U nas na chwile obecna jest tylko slinienie i pchanie wszystkiego do buzi, na dziaselkach nic nie widac. Ale domyslam sie ze to kwestia czasu.

Napisane na LG-K580 w aplikacji Forum BabyBoom
 
Jahjahbob jak tam noc z kaszlem?

Powiem Wam, że mi po nocach już się śnią ząbki Filipa. Na razie czasami daje mu żel na dziąsła, ale koleżanka w momentach kryzysowych wspomagała dziecko paracetamolem albo ibuprofenem.
 
Jahjahbob daj koniecznie znac jak po nocy.
Kasia no to dobrze ze juz nie jest tak zle, najwazniejsze ze juz Filip sie tak nie meczy z tymi zabkamki. Ja po cichu modle sie zeby u nas tez nie bylo duzego problemu z zabkowaniem, po tych ciaglych rewolucjach z brzuszkiem to mam nadzieje ze zabki nas troche oszczedza.
Ciche dni nadal trwaja, ciekawe kto peknie pierwszy. Ale co tam wytrzymam i postawie na swoim, moze to mu da troche do myslenia....

Napisane na LG-K580 w aplikacji Forum BabyBoom
 
reklama
Dziewczyny noc bez kaszlu byla. Chyba dzis tez dam sobie spokoj ze spacerkiem, to jeszcze dojdzie do siebie.jak uwazacie?
Noc niezbyt spokojna, kaszlu nie bylo, ale snu tez nie za bardzo. Zaraz mi glowa peknie. Czasem zastanawiam się jak to możliwe, ze ja jeszcze zyje przy taiej ilosci snu, a potem aktywnosci w ciagu dnia.
@mamamiłka szkoda, ze macie takie ciche dni, to dodatkowo nie pomaga. Ja wiem, ze facet nie jest w stanie zrozumiec naszego polozenia, po prostu nie da sie. Ja wczoraj tez troche nawrzucalam mojemu M. No bo po "ch" mi jego przytulenie jak ledwo stoje na nogach, od ponad 4 miesiecy nie przespalam ani jednej nocy w ciaglosci, a on nie wstal w nocy do Natalki ani razu. Ja rozumiem praca w tygodniu, ale weekend? Przeciez wtedy moglby. Powiem Wam, ze nigdy nie narzekalam na niego, ale czasem juz tez mam dosc.
Dziewczyny jaki rozmiar ubranek teraz zakladacie? No i ile waza Wasze Pociechy? Tak pytam co jakis czas, bo chce wiedziec czy Natalka prawidlowo rosnie.
 
Do góry