kasia0121
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 4 Lipiec 2017
- Postów
- 818
Mamamilka życzę cierpliwości. My też dzień rozpoczęliśmy od kłótni. Garów cały zlew więc przed 6 rano po nastawieniu zupki Filipowi zabrałam się za mycie naczyń. Na to mój mąż: "tak myślałem sobie wieczorem że pomogę Ci i umyje naczynia ale później zapomniałem ". Noz ku*wa, demencja starcza mu się włączyła. On łaskawie mi pomoże, a gdzie to jest napisane że utrzymywanie porządku w domu to mój obowiązek. I jeszcze strzelił do mnie fochem że ja to się nie interesuje tym jak on sobie radzi, czy czasem nie jest przemeczony. No jak ma sobie nie radzić skoro rano wyprawiam go do pracy, kanapeczki i kawka, wraca z pracy to coraz częściej obiad już na niego czeka, chodzi w czystych ubraniach, śpi w czystej pościeli, w domu nie klei się do brudu, a jemu ciężko. Królewicz jeden.
Jahjahbob Filip wazy trochę ponad 8 kg, nosi jeszcze rozm 68 ale coraz częściej 74.
A więc idę dalej jechać hektary, tym razem na tapetę idzie łazienka
Jahjahbob Filip wazy trochę ponad 8 kg, nosi jeszcze rozm 68 ale coraz częściej 74.
A więc idę dalej jechać hektary, tym razem na tapetę idzie łazienka