reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Majowe mamy 2017

My mamy kocyk pod materacem w łóżeczku. Mały od kilku dni jak leży na płaskim to tak dziwnie charczy i nie wysypia się wcale. Mam wrażenie żepokarm mu się cofa i drażni go w gardle.

Kurcze, @Karlik - zazdroszczę braku kupy. U nas to kilka, do 10 dziennie nawet. Rano nie nadążam z przewojaniem :)

MamaAWR, ja już też bylam na bioderkach i cala wizyta trwala minutę....odrazu USG i chwilę obejrzal Olenkę i koniec i wszystko oki i następna wizyta po 6 tygodniach. Pewnie co ortopeda to po swojemu robi. Nic nie mamy robić z nóżkami tylko kłaść czasami na brzuszku aby ćwiczyła mięśnie.
U nas wizyta trwała może 15 min, bez USG ale lekarz bardzo dokładnie go obejdzał i pokazał jak ćwiczyć, układać i nosić małego. Obroty stópkami, rowerek, wymachy rączkami, przewroty przez bark, masowanie plecków i noszenie na ramieniu brzuszkiem do dołu. No sporo tego. Bardzo jestem zadowolona z wizyty.

Słuchajcie dziewczyny, Dominik od rana, czyli od 5 (chyba po tych ćwiczeniach) ma jakiegoś focha. Nie chce jeść. Przystawia się na 5 min i koniec. A wczesniej spał 5h + 3h. Mnie z cyców leci ciurkiem a on ma w nosie. Nie ma gorączki i nie wygląda na chorego. Nawet uśmiecha się ładnie, ale cyca nie chce... nie wiem co jest....
 
reklama
Ooooo właśnie musze chrzest zorganizować....

Dzis wymieniam już ubranka w szafie...chowamy 50 i 56 i wyciagamy dodatkowo 68 bo te rozmiarówki różnie wypadają.

MamaAWR, niewiem co doradzić...może chwile się wypierzy i zglodnieje...
 
U nas temat chrztu to skomplikowana koordynacja. Mój tata i mój brat są marynarzami. Obecnie obaj w rejsie. I muszę tak zorganizować chrzest, żeby obaj byli w kraju. Czyli pewnie dopiero wrzesień. Kolejnym problemem jest "gdzie". Oboje z mężem jesteśmy spoza Warszawy i z dwóch różnych końców Polski. Zawsze któraś rodzina musi dojechać i nocować. Masakra.. a chciałabym, żeby chociaż rodzice nasi i rodzeństwo byli.
 
Umieram ... chyba wczoraj się zatrułam sałatką kolacyjna w knajpie i teraz cierpię katusze. Jestem już po manti, nospie i kroplach zoladkowych. Skurcze mam takie jakbym zaraz rodzić miała [emoji27]

Napisane na HTC One M9 w aplikacji Forum BabyBoom
 
Olo - a może Marysia je za mojego Dominika teraz?
Moze! W nocy sie uspokoila za to piersi mialy nadprodukcje przyzwyczajone do tego, co dzialo sie w ciagu dnia. Dwa kamienie w staniku, serio.

Dzis bylysmy na pobraniu krwi. Wymeczyli mi dziecie :(

Napisane na ONE E1003 w aplikacji Forum BabyBoom
 
reklama
Do góry