mamaAWR
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 12 Marzec 2017
- Postów
- 1 427
My mamy kocyk pod materacem w łóżeczku. Mały od kilku dni jak leży na płaskim to tak dziwnie charczy i nie wysypia się wcale. Mam wrażenie żepokarm mu się cofa i drażni go w gardle.
Kurcze, @Karlik - zazdroszczę braku kupy. U nas to kilka, do 10 dziennie nawet. Rano nie nadążam z przewojaniem
Słuchajcie dziewczyny, Dominik od rana, czyli od 5 (chyba po tych ćwiczeniach) ma jakiegoś focha. Nie chce jeść. Przystawia się na 5 min i koniec. A wczesniej spał 5h + 3h. Mnie z cyców leci ciurkiem a on ma w nosie. Nie ma gorączki i nie wygląda na chorego. Nawet uśmiecha się ładnie, ale cyca nie chce... nie wiem co jest....
Kurcze, @Karlik - zazdroszczę braku kupy. U nas to kilka, do 10 dziennie nawet. Rano nie nadążam z przewojaniem
U nas wizyta trwała może 15 min, bez USG ale lekarz bardzo dokładnie go obejdzał i pokazał jak ćwiczyć, układać i nosić małego. Obroty stópkami, rowerek, wymachy rączkami, przewroty przez bark, masowanie plecków i noszenie na ramieniu brzuszkiem do dołu. No sporo tego. Bardzo jestem zadowolona z wizyty.MamaAWR, ja już też bylam na bioderkach i cala wizyta trwala minutę....odrazu USG i chwilę obejrzal Olenkę i koniec i wszystko oki i następna wizyta po 6 tygodniach. Pewnie co ortopeda to po swojemu robi. Nic nie mamy robić z nóżkami tylko kłaść czasami na brzuszku aby ćwiczyła mięśnie.
Słuchajcie dziewczyny, Dominik od rana, czyli od 5 (chyba po tych ćwiczeniach) ma jakiegoś focha. Nie chce jeść. Przystawia się na 5 min i koniec. A wczesniej spał 5h + 3h. Mnie z cyców leci ciurkiem a on ma w nosie. Nie ma gorączki i nie wygląda na chorego. Nawet uśmiecha się ładnie, ale cyca nie chce... nie wiem co jest....