reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Majowe mamy 2017

waraai - ludzie starsi sa okrutni w tych kolejkach a już jak siedziałaś na ziemi to mnie zmroziło - zabiłabym ich!
co będzie ( czy SN czy CC) to będzie - Ty jesteś najważniejsza w tym wszystkim. Tylko czy będą CIę cięli na termin czy masz czekać az sama akcja się zacznie....
Olo32- w łeb strzelić sobie i oczywiście oni do twojego lekarza nie zagadają - Ty musisz sama to dostarczyć, tak? A do tego czasu kasa wstrzymana?
milkaklaudia - no to Klaudia kolosem nie jest - i dobrze do porodu :-) Jeszcze widać trochę w brzuszku posiedzi to i masy nabierze. Używane ubrania w rozmiarach jeszcze i 74 sa czasem jak nówki. a 56 i 62 to juz w ogóle. Potem jak przychodzą papki i ciapki to jest czasem gorzej ale nie zawsze - szczególnie okrycia wierzchnie dopóki dziecko samo nie bawi się w piachu/śniegu - sa idealne! Śliczny ten kombinezon.

A mój się wczoraj wieczorem tak wiercił ( może wwiercał w kanał) że jak siadam na toaletę to mi uwiera brzuch o uda - musiał sie obniżyć chyba. Jakiś taki spokojny tylko przeciągania czuję pod żebrami a wczoraj makabrycznie po pęcherzu.
 
reklama
Witam w ten kolejny deszczowy dzień...8-) kiedy w końcu wyjdzie słońce i będzie cieplej bo jak tak dalej pójdzie to za chwię z domu nie wyjdę bo mi się bagno przed wejściem tworzy...

Olo nieźle Cie ten zus urządził...jakie tam wredne ludzie pracują...ciekawe ile dostają nagrody za takie znęcanie się nad ludzmi...

Właśnie wróciłam z wycieczki od ginekologa i okazuje się że młoda powoli zaczyna się szykować do wyjścia...w końcu postanowiła posłuchać się maminych próśb:D rozwarcie "już" na 2cm, szyjka prosta, mięciutka w sumie to już jej prawie nie ma bo został 1cm więc to już bliżej niż dalej:D
jaki człowiek jest głupi jeszcze kilka tygodni temu jak słyszałam ze szyjka się skraca to był jeden wielki lament, a teraz jak się to słyszy to człowiek aż z radości podskakuje że zbliżamy się do końca...i gdzie tu logika:p
 
No masakra, zdenerwowali mnie opór. Można podać ZUS do sądu za stresowanie ciężarnej? ;)
Niech ci ginekolog wypisze zaświadczenie że nie możesz się stawić. Ja też raz nie pojechałam jak miałam zapalenie żyły....

Napisane na Lenovo A6020a40 w aplikacji Forum BabyBoom
 
A ja byłam na ktg w końcu [emoji16]. Młody w ciągu 30 min ruszył się 47 i to tylko te mocniejsze ruchy.
Tętno od 110 do 150 więc jak na taka wiercidupę bardzo ładne.
Moje skurcze zaczynają dawać o sobie znać. Co prawda dużych odchylek nie ma bo 20-30, ale skoki dość regularne co 6-7 minut i długie (w sensie nie stożkowe).
W czwartek rano mam powtórkę KTG i odrazy wizytę u gin. Muszę dotrwać do czwartku [emoji16]

Napisane na HTC One M9 w aplikacji Forum BabyBoom
 
Lalamido, gdzie byłaś na KTG? Ja się dziś wybrałam znów do szpitala i to był błąd- 5 godzin na izbie, to nie na moje nerwy. Na szczęście zapis piękny, wody wporzo, przepływy też, szacunkowa waga 3200 (a 2 tyg temu 3150???, kto kłamie?)
Dopakowałam dziś walizkę i jestem gotowa. Tylko skurczy czy jakichkolwiek innych objawów porodu brak. Moja położna na urlopie. Strasznie mnie ten zapis KTG stresuje, nie lubię tego badania. Chyba zaczynam świrować powoli... Lekarz mówi, że trzymamy się terminu z OM czyli 18.05.
Przypominam babeczki, że 10.05 jest pełnia- założę się, że któraś się posypie z wodami tego dnia (może nawet ja sama?)
 
Lalamido, gdzie byłaś na KTG? Ja się dziś wybrałam znów do szpitala i to był błąd- 5 godzin na izbie, to nie na moje nerwy. Na szczęście zapis piękny, wody wporzo, przepływy też, szacunkowa waga 3200 (a 2 tyg temu 3150???, kto kłamie?)
Dopakowałam dziś walizkę i jestem gotowa. Tylko skurczy czy jakichkolwiek innych objawów porodu brak. Moja położna na urlopie. Strasznie mnie ten zapis KTG stresuje, nie lubię tego badania. Chyba zaczynam świrować powoli... Lekarz mówi, że trzymamy się terminu z OM czyli 18.05.
Przypominam babeczki, że 10.05 jest pełnia- założę się, że któraś się posypie z wodami tego dnia (może nawet ja sama?)
Ja ciążę obsługuje w Multimedzie na Waryńskiego i tam zrobiłam sobie KTG ale są plusy i minusy. Plusy to to że kolejki żadnej, pielęgniarki w zabiegowym o 16 nie miały już co robić więc z nieba im spadłam bo coś się działo i po 30 minutach byłam po. Z minusów to to, że nie dostaje się wyjaśnienia zapisów od pielęgniarek. Jeśli coś jest nie tak to trzeba się ładnie uśmiechnąć do Pań z recepcji żeby poprosiły jakiegoś lekarza który ma właśnie wizyty o szybką interpretację lub dodatkowa płatna wizyta. A jak wszystko ok to wychodzimy z papierkiem w kopercie. Ja wiedziałam że dziś przyjmuje moja gin i że gdyby było coś nie tegesz to mogę do niej przyjść ale rewolucji nie było więc czekam do czwartku. W czwartek mam przed wizyta zrobić ponownie ktg i wejść do gabinetu.
Także albo kilka godzin w plecy ale ma się jakieś info od lekarza czy wszystko jest ok albo 30 min, -35 zeta, ale z interpretacją na miejscu jest problem.
Chyba że jest możliwe skontaktowanie się ze swoim gin lub położną i pokazanie/przesłanie wydruku zrobionego nie w szpitalu.


Napisane na HTC One M9 w aplikacji Forum BabyBoom
 
reklama
@Olo32 a może chcą Ci cofnąć albo zmniejszyć zasiłek chorobowy... przewijał się ostatnio taki wątek w internecie.... :eek: chociaż jak dla mnie to paranormalne !
Ale jak to? Z jakiego powodu dziewczynom cofali zasiłek? U mnie raczej ewidentnie coś nie tak z najnowszym L4, bo kasę do 7 kwietnia włącznie wypłacili (w do tego dnia ważne było poprzednie zwolnienie).

@Karlik - no właśnie - mogliby się z lekarzem/przychodnią skontaktować zamiast głowę zawracać.. A kasa wstrzymana, oczywiście.

@milkaklaudia super kombinezon! mi koleżanka pożycza po swoim Kajtku. Podobno na Żelaznej bardzo pilnują, w co rodzice ubierają wychodzące dziecko, bo sporo dzieciaczków po kilku dniach wracało przeziębionych i postawili na kontrolę ;)

@DaWo ale oni odeszli kompletnie od tego, że chcą mnie na kontroli. Chcą dokumentację od lekarza..
A wizyty u ginekologa teoretycznie już do porodu nie mam. No chyba, że dotrwam do 16go to idę tylko po skierowanie na morfologię, żeby mieć aktualną. W kosmos bym tę moją gin wystrzeliła..

Jasny punkt dnia: w Lidlu mnie panie przepuściły w nowo otwartej kasie! Jedna starsza czatowała na otwarcie i jak tylko poszedł komunikat to podchodzi do mnie i mówi "ja panią wyrywam do nowej kolejki" :) Alleluja!
 
Do góry