reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Majowe mamy 2017

Co do wcześniaków tych malutkich, to mogą pisac wszędzie, ze małe dziecko uratowane, ale pózniej sie nue interesują jakie maja życie. My zdrowie mojego synka wymodliliśmy. I sporo kasy sie na rehabilitacje na początku wydało. Zreszta najpierw był on na Karowej (duzo przejść miał) a potem stwierdzili, ze ma pewnego wirusa i podali mu lek na niego a potem przesłali go do CZD (Centrum Zdrowia Dziecka). Tam zrobili badania i wyszło, ze mie ma cytomegalii i nigdy jej nie miał. W każdym razie miał kilka bezdechów, salmonella go zarazili i sepsę miał, ale wyszedł dzięki Panu Bogu i tylko jemu.
Gdy był młodszy, to czasami przyjeżdżałam do CZD na kontrole do rożnych specjalistów (od kilku lat nie jeżdzę tam) i raz gdy miał 2,5 latka czekając na wizytę bawiliśmy sie winda. W pewnym momencie schodzi po schodach mężczyzna i patrzy na mnie jak na ducha. Ja oczywiście sie zatrzymałam. Za nim szła jego żona i dziecko (niższe prawie o głowę od młodego). Podszedł do mnie i mówi: "pani mnie nie pamięta? Mój syn leżał z Pani synem na OiOm w CZD". Był mężczyzna w szoku jakiej formie jest mój brzdąc. Ja jedynie z tamtej tego OIOm-a pamietam, ze nie było dziecka tak wcześnie urodzonego jak mój mały. Najmłodszy miał 27 czy 26 tyg. Tej chwili nigdy nie zapomnę. Zreszta czasami odwiedzimy jakiegos lekarza i każdy jest pod wrażeniem. To jest prawdziwy cud Boga.

Dodam jeszcze, ze gdy on sie urodził, to wchodziłam tylko na anglojęzyczne strony internetowe bo w Polsce nie spotkałam historii zdrowego wcześniaka urodzonego w tym tygodniu. Ale jeszcze nigdy np.na forum wcześniaki.pl nie opisałam naszego happy endu. Najbliższe mi osoby znają prawdę. I teraz opisałam ja Wam.
Pacman, to rzeczywiście mieliście dużo szczęścia. Bo nie słyszy się o zdrowych wczesniakach z 23tc. Pokaż nam zdj tego swojego królewicza, na pewno super facet z niego [emoji171]

thgf3e3k5dy58h2b.png
 
reklama
Pacman. Jak miałaś takie przezycia i poród skrajnego wczesniaka, tym bardziej dziwi mnie fakt, że od razu nie wzięli Cie do szpitala na założenie szwu.

Odebrałam wyniki glukozy
78/107/99 :) czyli chyba jest ok [emoji108]

w4sq3e3ki6cqzuyy.png

Blondie, widzisz ja sama powinnam wiecej po prostu leżeć. Ale lekarzom mówiłam, ze do szpitala sie nie wybieram. W domu mam wszystko. Nawet nie musze sobie jedzenia robić, bo zawsze ktoś mi zrobi i dzieciom. Porządek to tez mam codziennie robiony. Wiec, musze wyleżeć i mieć nadzieje, ze bedzie dobrze. Zreszta moja córeczka miala zostać miss univerce
 
Pacman, to rzeczywiście mieliście dużo szczęścia. Bo nie słyszy się o zdrowych wczesniakach z 23tc. Pokaż nam zdj tego swojego królewicza, na pewno super facet z niego [emoji171]

thgf3e3k5dy58h2b.png

Arya, ja tak nie za specjalnie lubię umieszczać fotki swojej rodziny. Sorrki. Powiem Ci tak, ze zdjęcia nie pokażą czy dziecko jest zdrowe czy nie. Sama wchodząc na ta stronkę wcześniaki.pl czy wcześniak.pl sadzilam, ze na zdjeciu jest zdrowe dziecko a okazywało sie inaczej. Wszyscy lekarze, rehabilitantka jego, znajomi mówią, ze powinnismy być w tv badz w gazetach z ta historia, by chociażby wesprzeć innych rodziców, którzy sa w podobnej sytuacji co ja kiedyś. Ale ja jeszcze nie potrafię. Mam jakies wewnętrzne zahamowania. Zreszta, nie chce, by ludzie wiedzieli i moze wytykali (badz gratulowali). Moze kiedyś, gdy mojemu mężowi skończy sie kontrakt w PL i będziemy mieszkać na daleko daleko, to wtedy napisze na tej stronie wcześniaki cała historie i zdjęcia dorzucę. Albo niech sam kiedyś opowie historie.

Ps. Mam koleżankę, amerykankę i ona jest w moim wieku 32 czy 33lata. Ona urodziła sie z waga 450gr i to tyle lat temu. Tylko, ze jej brat bliźniak przeżył ale jest chory (ma porażenie). Gdy pokazywała mi jego zdjęcia z wesela, to chłop jak dąb. Wogole nie widać po nim żadnej ułomności.
 
Drogie kolezanki, ja ze wzgledu na potrzebe zalozenia pessara musze miec jalowy posiew. A okazuje sie, ze mam jakies drozsze. Wiec najpierw leczenie, a potem zakladanie o ile bedzie wszystko w porzadku.
 
Czytam Twoja historie @Pacman i tak sobie myślę, ze nie wiem po jakiego grzyba moj lekarz mnie straszy ze urodze duze dziecko bo teraz w 25tc maly wazy niewiele wiecej niz Twoj w 22tc..... Az musze go zapytac na wizycie czy faktycznie moje dziecie jest tak ciezkie jak dzieciaczki w 22tc..... Skoro mlodsze sa tej samej wagi to widocznie nie potrzebnie on mnie tak stresuje.
 
Blondie, widzisz ja sama powinnam wiecej po prostu leżeć. Ale lekarzom mówiłam, ze do szpitala sie nie wybieram. W domu mam wszystko. Nawet nie musze sobie jedzenia robić, bo zawsze ktoś mi zrobi i dzieciom. Porządek to tez mam codziennie robiony. Wiec, musze wyleżeć i mieć nadzieje, ze bedzie dobrze. Zreszta moja córeczka miala zostać miss univerce

Masz służącą? [emoji4]


p19uk0s3suaxeia8.png
 
Czytam Twoja historie @Pacman i tak sobie myślę, ze nie wiem po jakiego grzyba moj lekarz mnie straszy ze urodze duze dziecko bo teraz w 25tc maly wazy niewiele wiecej niz Twoj w 22tc..... Az musze go zapytac na wizycie czy faktycznie moje dziecie jest tak ciezkie jak dzieciaczki w 22tc..... Skoro mlodsze sa tej samej wagi to widocznie nie potrzebnie on mnie tak stresuje.

Hejka, mój syn urodził sie spory. Dlatego tylko w dwuch wypisach mam napisany prawdziwy jego tydzień urodzenia, a w pozostałych rożnie wpisywali:24,25. Moze urodził sie duzy, bo tata jest duzy? Moze dlatego, ze ma mieszane geny, tzn. tata jest z Filipin? A moze dlatego, ze ja w ciąży duzo tyje? Przy młodszym przytyłam 16 kg, a przy starszym 28kg. Natomiast teraz 15,5kg. Musze przejść na dietę. Na szczęście szybko waga mi spada po ciąży, wiec sie nie przejmuje tym zbytnio. I moze ten mój brzuch naciska za bardzo na macice i dlatego mi szyjka sie skraca. Przez moja wagę?
Ps. Słyszałam, ze właśnie waga mojego wcześniaka go uratowała.
 
reklama
W wypisach powinni podawac tydz urodzenia dziecka tylko i wylacznie obliczony wg OM. Wydaje mi sie ze to ile sie przytyje w ciazy nie ma wpływu na wage urodzeniowa dziecka. Istnieje nawet przekonanie wsrod opieki medycznej ze te chudsze dziewczyny czesciej rodza duze dzieci. Jestem w szoku ze juz masz ponad 15kg na plusie? Ja narazie 5. Mamy tu wątek "Brzuszki majowek" tam wrzucamy foto naszych baczkow. Zapraszam:):)
 
Do góry