Majowe mamy 2017

[Jagi06]

Ja sie nawet nie spodziewałam, że może mi to czymś grozic. A nie mylam swoich od chyba lipca, albo sierpnia. Wyglądały tragicznie. Zwłaszcza te, ktore są od ulicy. Firanki też poszarzały od ostatniego prania. Zabralam się za mycie zupełnie nie myśląc, że lepiej to sobie teraz odpuścić

Blondie ale rozumiem że już do świąt okien nie będziesz myla i zmieniała firanek?
Ja od pn mam remont salonu i jak facet wyjdzie zamierzam umyć okna i powiesić firanki ale już do świąt zostaną. Nie pale fajek w domu więc nie mam powodu by je zmieniać co 2-3tyg.
Okna umyje teraz i nawet do świąt nie zamierzam ich poprawiac

 

[Blondie]

Blondie ale rozumiem że już do świąt okien nie będziesz myla i zmieniała firanek?
Ja od pn mam remont salonu i jak facet wyjdzie zamierzam umyć okna i powiesić firanki ale już do świąt zostaną. Nie pale fajek w domu więc nie mam powodu by je zmieniać co 2-3tyg.
Okna umyje teraz i nawet do świąt nie zamierzam ich poprawiac

Nie No, po dzisiiejszym dniu powiedzialam, ze do swiat nie ruszam ani okien, ani firanek. Chcialam umyc teraz, bo pogoda byla ladna, a przed swietami moze byc zimno. I wtedy to w ogole bym ich chyba nie myla.

 

[sandyy]

Blondie okna wypucowane, nic sie nie stalo, nie ma co brac do glowy nauczka dla nas reszty na przyszlosc

jest 22 a godzine temu wrocilam do domu po calyn dniu (dzien zaczynam o 8 w robocie). z kotem u weta bylo hmmm ciekawie :/ od razu po powrocie wypucowalam sie dokladnie, jednak boje sie ewentualnych chorobsk z lecznicy...

 

[ZdechłaKura]

Kurczę, do wizyty T. do laryngologa wymagają wypisu po zeszłorocznej operacji. Gdzieś to cholerstwo posialam i muszę jechać razem z T i M do szpitala, by to wydrukować
Mam nadzieję, że nie będę musiała czekać z nimi w kolejce, choć M pewnie tego oczekuje Nienawidzę poradni. Te pałające nienawiścią tłumy i walka o miejsce... Oczywiście, godziny na które jest się zapisanym nie obowiązują, bo tak i już. Przychodzi sobie pani starsza. "Ona tu była wczesniej" i awantura gotowa. Ostatnio się tak z babą poklocilam. Gdyby nie to, że T.musi mieć tą tympanometrię i gdyby nie to, że chcę zatargac M. po maszynę do chleba na drugim końcu miasta...

 

[paulamc]

Kurczę, do wizyty T. do laryngologa wymagają wypisu po zeszłorocznej operacji. Gdzieś to cholerstwo posialam i muszę jechać razem z T i M do szpitala, by to wydrukować
Mam nadzieję, że nie będę musiała czekać z nimi w kolejce, choć M pewnie tego oczekuje Nienawidzę poradni. Te pałające nienawiścią tłumy i walka o miejsce... Oczywiście, godziny na które jest się zapisanym nie obowiązują, bo tak i już. Przychodzi sobie pani starsza. "Ona tu była wczesniej" i awantura gotowa. Ostatnio się tak z babą poklocilam. Gdyby nie to, że T.musi mieć tą tympanometrię i gdyby nie to, że chcę zatargac M. po maszynę do chleba na drugim końcu miasta...

Ja ostatnio na te genetyczne tez szukalam wypisow po poronieniach zeby miec na nfz.
Tak wlozylam ze szukalam dwa dni ale u mnie sie odnalazly. Masakra

Ja tez jak mam czekac i awanturowac sie to az mi sie cos robi. Ty mamuska jak Twoi faceci beda czekac idz sobie na soczek na pewno uda Ci sie ich przekonac

 

[sandyy]

szkoda, ze nie moze isc sam
paulamc ma racje - idz w tym czasie na soczek lub na herbe
jaka maszyne kupujesz ?

 

[ZdechłaKura]

Jakoś to zalatwilam. Mam już epikryzę. M.wie, co ma być zrobione, więc zostaję w domu.

 

[ZdechłaKura]

Sandy, kupuję piekarnik do pieczenia chleba. Trafiła się okazja, a 70 zl (na spółkę z mamą) to nie majątek

 

[Ivin]

Dziewczyny, ja też się zastanawiałam nad umyciem okien, a właściwie nad jednym oknem w kuchni, bo już patrzeć na nie nie mogę, takie brudne. W sumie uważam, że na takie zajęcia najlepszy drugi trymestr, bo pierwszy i trzeci to odpada. Ale chyba jednak zagonię męża, bo ja to zmarzluch jestem i mimo, że +10 stopni to nie chce mi się tego okna otwierać i myć

 

[Ivin]

Jutro idę na wizytę, kontrolnie i z wynikiem usg genetycznego. Mam nadzieję, że wszystko ok. U mnie dziś skończone 13 tygodni w porównaniu do Was to jeszcze w tyle jestem