Dziś przeżyłam chwilę grozy[emoji52] bylam w pracy, nagle mi sie zrobilo niedobrze, wyszlam na zewnątrz na świeże powietrze, zaczelo mi sie kręcić w glowie i przestalam widzieć, wszystko bylo za mgłą. Na szczęście zdążyłam zawołac kolegę. Zaprowadzili mnie do biura i dopiero po chwili doszlam do siebie i zaczelam widzieć [emoji52] okropne uczucie. Karetka przyjechała ale zmierzyli mi tylko cukier i ciśnienie. Wszystko niby w porządku... kazali tylko od razu dzwonic po Karetke albo zeby mnie ktoś odwiozl do szpitala jak to sie powtorzy. Teraz jestem w domu sama i mam nadzieję ze sie to nie powtórzy [emoji50] mam mega stracha. Ktoś miał podobnie? Skad sie to moglo wziąć? Czulam sie normalnie od rana, nic tego nie zapowiadalo...
![](/forum/proxy.php?image=http%3A%2F%2Fwww.suwaczki.com%2Ftickers%2Ff2w3rjjg66doeg5x.png&hash=74a172560f7e82b946540a1424dcf384)
![](/forum/proxy.php?image=http%3A%2F%2Fwww.suwaczki.com%2Ftickers%2Ff2w3rjjg66doeg5x.png&hash=74a172560f7e82b946540a1424dcf384)