reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Majowe mamy 2017

Część dziewczynki. Ja po wizycie u mojej gin. Na USG genetyczne i Pappa które miałam mieć dziś nawet nie poszłam. Właśnie witam się z pokojem szpitalnym. Na dzisiejszej wizycie u gin okazało się że serduszko nie bije a zarodek zatrzymał się na 8 tyg i 3 dni. Czekam na decyzję w jaki sposób zakończyć to wszystko. Czy tabletki czy łyżeczkowanie.
Szkoda że nie będę razem z wami dzielić się informacją o ciąży, porodem itd. Trudno . Tak musiało być. Obym była ostatnią ze złymi wiadomościami.
Buziaki
 
reklama
Dziewczyny czy już wszystkie poinformowalyscie pracodawców o ciąży? Ja jutro chce powiedzieć. Nie wiem jak to zrobić żeby wyszło dobrze. Strasznie mnie to stresuje. Pomóżcie, podpowiedzcie mi jak to było u Was i jakie były reakcje. Ja chce pracować dopóki lekarz będzie mi pozwalał. Pracuje u prywaciarza, jestem sekretarka w małej firmie budowlanej i mam bardzo dużo obowiązków. Nie spodziewam się entuzjazmu, bo będą musieli przejąć moje obowiązki. Chyba ze kogoś zatrudnia.

Ja chciałam to zrobić osobiście, ale że mój Dyrektor był na zwolnieniu, to musiałam do niego zadzwonić. Postarałam się też, żeby inni pracownicy, nawet najbliżsi, nie dowiedzieli się zanim nie powiem jemu jako pierwszemu - uważam, że to dobrze "wygląda". Z racji tego, że też byłam akurat na zwolnieniu, to zaczęłam od tego z czego wynika moje kiepskie samopoczucie i zwolnienie, oraz że nie jest to "zwykła choroba" :) Powiedziałam też, w którym tygodniu jestem, czy zamierzam pracować i jak długo itp. Informacja przyjęta bardzo dobrze :) Myślę, że najprościej podana informacja jest najlepsza.


Napisane na iPhone w aplikacji Forum BabyBoom
 
Dadzi nie chciałam bo jak się zdenerwuje to trudno mi się oddycha, a jeszcze autem musiałam jechać. Masz racje z tymi pracodawcami jak ktoś jest fair to ty też chcesz być, a tak to niech się bujaja. Ja wiele poswiecilam dla pracy, mogli chociaż grzecznie się zachować.

Pamiętacie jak pisałam o problemach z małym i moim podejrzewaniu dysleksji. Wymusilam na jego nauczycielce skierowanie go do ppp. Wypelnilam wszystkie dokumenty i donioslam zaświadczenia. Miała to wysłać. Od wrzesnia już trochę minęło, dzwonię do poradni. I co? I nico. Żadne dokumenty do nich nie dotarły. Będę składać osobiście, a jutro idę do niej po opinie. Przy okazji jej cos powiem na ten temat!


Napisane na LG-D280 w aplikacji Forum BabyBoom
 
Jagi mozesz pić odgazowana Pepsi i orsalit (ale tego nie jestem pewna) jesli nie to woda z miodem i szczypta soli (domowe ekektrolity) do tego suszone/świeże jagody lub borówki albo kisiel z nich zrobic, marchwianke z ryżem ugotować, wegiel. No i probiotyki koniecznie. Zdrówka :)

Napisane na GT-I8190N w aplikacji Forum BabyBoom
 
NomiMalole bardzo mi przykro :(

Oluska88 ja w sumie kwas mialam w pracy. Niby duze korpo, niby ostrzegalam rok temu, ze biore slub i planuje dziecko. nie kiwneli nawet palcem, zeby sie przygotowac. a teraz siedze na l4 co prawda, ale za 2 tyg wracam do pracy pomoc przed audytem. Ja poinformowalam przez telefon, nie mialam innej mozliwosci, niby milo niby ok, ale wyczuwam niesmak z powodu mojego l4.

Gosam wstretne babsko:crazy:
a nawet gdybys miala 20 lat i 8 letnie dziecko to co komu do domu:realmad:
 
reklama
Do góry