Dziewczyny a prenatalne to jakie dokładnie robicie? Mi dzis gin tłumaczyl ze robi jakies z krwi i przezierność karkowa. Ale nie rozumialam dokładnie tych fachowych niemieckich zwrotów i juz sama nie wiem...
Tak jak Ci powiedział, robi usg (przezierność karkową) i pobierana jest w tedy krew, to jest test Pappa.
Tu więcej na ten temat:
Link do: Test PAPP-A jest wykonywany pomiędzy 10 a 14 tygodniem ciąży jako badanie przesiewowe głównie w kierunku zespołu Downa, zespoł
Dadzi, mi się podobało w tym szpitalu. W sensie personel, bo wystrój typu późny gierek chyba pnikogo nie może zachwycić. Jeśli wszystko ułoży się po mojej myśli to planuje tam urodzić i drugie, bo mój lekarz wciąż tam pracuje. Mam termin ma 03.05.
Jej, jest szansa na trzeci komplet bliźniąt na forum?
Jagi, niewiele pamiętam z CC. Byłam już po całym dniu rodzenia, zrezygnowana, wyczerpana i w histerii. Chyba mi coś podali bo pamiętam jak przez mgłę, a potem odjechałam i obudziłam się dopiero na sali pooperacyjnej. Uruchamianie jest straszne, ale do przeżycia. Z każdą godziną jest lepiej, z dnia na dzień wracasz do zdrowia.
Pauli_ne ja pamiętam że moje genetyczne było dowcipne.
U mnie tętno było mielOne w 9w1d. Słyszałam serduszko, biło 180/ min.
Napisane na HTC Desire 820 w aplikacji
Forum BabyBoom
no tak, wystrój późny gierek to fakt, ale personel spoko, to chyba jest najważniejsze
W ogóle jak urodziłam Martynkę nie było miejsca w salach, brak łóżek, ale nie położyły mnie na korytarzu. Położyły mnie w sali do porodu rodzinnego, z jeszcze jedną dziewczyną, miałyśmy tam jak w domu
Na następną noc już nas przeniesiono na salę.
Lewatywy nie miałam robionej, przed oboma porodami miałam taką biegunkę, że się sama oczyściłam chyba.
Przy drugim porodzie miałam przebijany pęcherz płodowy, ja to poczułam po tych chwilową ulgę, nic nie bolało...
Co do wózka, gondoli i fotelika. Pati spała ładnie w gondoli, ale Martynce jakoś się tam nie podobało. Próbowałam różnych sposobów, spała na boczku lub na brzuszku, potem jakoś radziłam sobie ze smoczkiem...jakoś przetrwałyśmy kryzys i nie było problemu.
Jagi- jak np kupujesz wózek taki 3w1 to masz tam gondole, spacerówkę i właśnie fotelik montowany na adapterach. To taki system w stelażu gdzie wpinasz fotelik. Prawie to wszystkich pasuję maxi cosi. Adapter na pewno się przydaje osobom, które podróżują często autem z dzieckiem.
wózki mutsy też mi się podobają, zawsze mi się podobały, a te nowe modele są śliczne
Jak nie odkupimy wózka od brata to będę się nad mutsy bardzo zastanawiała.
co do wanienki- kubełka to też jakoś nie jestem przekonana....kupię zwykłą wanienkę, albo dostanę od brata
Ja na usg w 7 tygodniu tylko widziałam serduszko, lekarz powiedział mi, że bije i pokazał jak pięknie pulsuje