reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Majowe mamy 2017

Ja czekam z wieściami o ciąży po pierwsze żebym była już po badaniu a po drugie chcę powiedzieć rodzicom osobiście, a to pod koniec miesiąca będzie możliwe :)

Napisane na ASUS_Z00ED w aplikacji Forum BabyBoom
 
reklama
My póki co rodzicom nic nie mówiliśmy ani dzieciom. Z moimi rodzicami niestety ostatnio relacje strasznie się popsuły i nie wiem sama kiedy i jak się dowiedzą a teście może po pierwszej wizycie u gin, chyba że nie wytrzymamy. Chłopakom nie mówimy bo jak oni się już dowiedzą to już wszyscy będą wiedzieć :D
 
Dzisiejszy dzień dosyć intensywny, wybraliśmy się z dziećmi i znajomymi na wycieczkę rowerową, zrobiliśmy 14km muszę przyznać że czuję się wyjątkowo dobrze ale wiem że dopiero nadejdą te mało przyjemne dni ;)
 
A ja właśnie nie chce ostatnio było przez telefon nie było tak jak powinno być a teraz będą się cieszyć więc chce face to face:)
Ja nawet nie wiem kiedy bede sie widziala z mama :( , wiec raczej lepszej okazji nie będzie. Przez kilka kolejnych miesięcy nie planuje pobytu w polsce a nie chce zeby sie dowiedziala od innych

 
U mnie wie moja mama, Maz oczywiście i przyjaciółka, nie wiem jak wytrzymam w pracy jutro bo cały weekend spędziłam w łóżku, straszne mdłości mam, nawet ślina moja powoduje odruch wymiotny, przeszkadza mi prawie każdy zapach np mojego łóżka :-( w poprzedniej ciąży miałam takie mdłości do 10 tyg, zapomniałam jak to jest, na nic nie mam ochoty do jedzenia ale głód czuje, dziś zrobiłam sobie kisiel, a was też już coś męczy?

Napisane na E2303 w aplikacji Forum BabyBoom
 
Ja mam cały czas mdłości. Jem normalnie, ale potem- katastrofa. najgorzej jest wieczorem. Do tego jestem bardzo wrazliwa na zapachy. mam okropne bóle głowy.
U mnie o ciąży wiedzą w pracy, ze względu na jej specyfikę, i mąż. Nie zamierzam nic mówić do 10 tygodnia.
Dziś ginka. Zobaczymy, który to tydzień i czy jest prawidłowa.
 
Dzień dobry! [emoji4] Przeczytałam wszystko. Uf. Witam wszystkie nowe majóweczki.

Dziewczyny, kiedy wiecie już, że jesteście w ciąży (pozytywny test ciążowy czy beta), to plamienie w żadnym razie nie może być implantacyjne. Hormon HCG zaczyna produkować się na 48 godzin od zagnieżdżenia się zarodka, więc zawsze jest już po implantacji i zawsze lepiej skontaktować się z lekarzem.


 
anulka- masz racje z tym zagnieżdżeniem, najpierw ono potem hcg- na logikę. Ja na pewno jak bym plamiła od razu poleciałabym do lekarza.

Ja mam dolegliwości, na pierwszym miejscu oczywiście senność, drugie miejsce to napady głodu, trzecie to mdłości, ale nie są jakieś hardcorowe, zapachy - co prawda mam ciut zapchany nos jeszcze więc czuje mniej przez to, ale jak mi się odetka to wiem, że będzie mnie to męczyło...np czuje zapach kataru w nosie :p
A macie jakieś zachcianki? na np mam fazę na jajka, rano muszę zjeść jajko. Wstaje rano i marze o jajku a natomiast mam zero chęci na słodkie. Cała szuflada wypchana słodyczami a ja nic, nie rusza mnie to, a normalnie zjadła bym to w 2 dni :p Co jeszcze? cycki, bolą nawet jak chodzę ;) no i częstrze wizyty w toalecie. Z plusów to poprawiła mi bardzo cera, wyglądam na prawdę ładnie i poprawiły mi się włosy, ale za to połamały paznokcie....

No i zjadłam trzy kanapki z jakiem i się nie najadłam :p
 
Ostatnia edycja:
reklama
Ja z objawów mam tylko realistyczne sny.
Już kolejną noc pod rząd śni mi się Jan Paweł II... A nie jestem szczególnie wierząca.. Hmm..
Drugi objaw, to puchnące w nocy dłonie.

Martwi mnie karmienie piersią.
Ciągle karmię syna i koleżanka mi zasugerowała, że z tego powodu poroniłam poprzednio.. Ze ona tak dwa razy straciła ciążę i udało jej się dopiero, jak odstawiła starszaka..
Mój ginekolog poprzednio nic takiego nie sugerował, ale teraz siedzę i się martwię, czy koleżanka nie ma jednak racji i czy tej ciąży też nie stracę.
 
Do góry