Olo32
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 12 Grudzień 2016
- Postów
- 1 457
Ja się też melduję po przespanej nocy, ale nie miałabym nic przeciwko pospaniu sobie jeszcze. Ja ogólnie jestem strasznym śpiochem i spanie od północy do 10 lub 11 to dla mnie żaden problem. Czasem się denerwuję, że marnuję dzień wolny śpiąc tyle, ale potem dochodzę do wniosku, że przynajmniej się milutko wyspałam
Ja jeszcze nie miałam KTG, może przy tej wizycie będzie (10 lutego śmigam do gin). Muszę jeszcze po drodze zrobić badanie moczu. No i dowiem się, czemu te moje wyniki glukozy uważa za nieprawidłowe. A póki co trochę się objadam słodkościami, bo mi się strasznie chce. Przed ciążą tak nie miałam Waga na szczęście jakoś masakrycznie nie rośnie - od najniższej (koniec ! trymestru) przybyło 6kg. Od wagi sprzed ciąży - niecałe 1,5kg.
Jeśli chodzi o mokrość, to czytałam, że zwiększa się ilość wydzieliny z pochwy. U mnie jest to zdecydowanie odczuwalne
Ja jeszcze nie miałam KTG, może przy tej wizycie będzie (10 lutego śmigam do gin). Muszę jeszcze po drodze zrobić badanie moczu. No i dowiem się, czemu te moje wyniki glukozy uważa za nieprawidłowe. A póki co trochę się objadam słodkościami, bo mi się strasznie chce. Przed ciążą tak nie miałam Waga na szczęście jakoś masakrycznie nie rośnie - od najniższej (koniec ! trymestru) przybyło 6kg. Od wagi sprzed ciąży - niecałe 1,5kg.
Jeśli chodzi o mokrość, to czytałam, że zwiększa się ilość wydzieliny z pochwy. U mnie jest to zdecydowanie odczuwalne