ZdechłaKura
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 10 Wrzesień 2016
- Postów
- 5 395
He he, mięśnie Keegla ćwiczę zwykle na M. Przytrzymuję go w czasie baraszkowania. Uwielbia to, hmmm...
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
No właśnie tylko trochę. Strona z eksperymentami rozerwala trochę monotonię. Jedziemy po zakupy. Olej , soda, mnóstwo octu, balony, może gogle ochronne, to obowiazkowo!Czy Wy też macie dzisiaj taki senny dzień? Przespałam praktycznie cały. Na kilka godzin sie obudzilam i spalam do teraz, a czuje, ze mogłabym wiecej. A już nie miałam aż tak sennych dni
Ja też stosuję mięśnie Kegla w ten sposób, hmmm takie miłe zaskoczenie dla niego , że ja potrafię go łapać za pomocą czegoś innego niż by się spodziewałHe he, mięśnie Keegla ćwiczę zwykle na M. Przytrzymuję go w czasie baraszkowania. Uwielbia to, hmmm...
Jak ja pomyślę o dentyście to mnie ściska, a jak pomyślę, że moje dziecie miało by mieć zęby robione to już szaleję na samą myśl. Oby moja córa nie bała się tak dentysty jak ja się bojęByłam z małym u dentysty. Do tej pory każda wizyta kończyła się podaniem znieczulenia i odmową otwarcia buzi. Teraz go trzy miesiące przygotowywalam no i dużo dało znieczulenie bezigłowe. Dał sobie zrobić jednego ząbka, za dwa tygodnie następny. Tak się tym stresowalam, że mnie żołądek rozbolał :-\Sent from my LG-D280 using Forum BabyBoom mobile app
Aż mnie uniosło. Będąc na Twoim miejscu z moim cholerycznym charakterem , to chyba by mnie sąsiedzi słyszeli w mojej i siąsiadujących klatkach. Oj byłby ogień. WspółczujęA ja się właśnie pokłóciłam ze swoim facetem. Zarzuca mi, że śpię i malo aktywnie spędzam czas w ciąży. I że powinnam się więcej ruszać. Ale, że ma codziennie wysprzątane, wyprane, ugotowane, to pewnie się kur... Samo z łóżka robi. Dios mio.
Ja tez czesto mowie ze moj facet jest chyba w ciazy bo jest bardziej nerwowy niz ja. Wczoraj znow sie poklocilam bo od dwoch lat mu mowie non stop zeby odkladal brudne naczynia do zmywarki a on jak juz odlozy swoj talez albo sprzata po obiedzie to wszystko do zlewu wklada, a zmywarke ma zaraz obok. Tak mnie to wkurza bo ciagle musze szorowac zlew, wczoraj peklam, akurat rano wyszorowalam zlew, przed spaniem poszlam do kuchni a tam naczynia w zlewie, ja sie na niego wydarlam a on nie pozostal mi dluzny, wiec trzasnelam drzwiami i poszlam spac, dzis mnie caly dzien zaczepia ale mu powiedzialam ze jak będzie sie tak do mnie odnosil , szczególnie w ciazy to nnie bede w ogole z nim rozmawiac.Też witam w klubie "zdychajacych" , wszystko co dziś zjadłam wylądowało w wc. Słaba jestem strasznie I do tego migrena mnie męczy. Już nie wiem co Mam robić żeby choć trochę lepiej się czuć. A do tego wszystkiego mój jaśnie Pan Mąż biedulek wrócił z pracy obrazony i szukał zaczepki żeby się poklocic,aż w końcu mu się udalo. Dowiedziałam się że przecież wiedziałam jak się będę czuć i ze mogliśmy się nie starać skoro mi tak ciężko....... Dupek z niego i tyle, a podobno kobieta szaleją hormony......
Napisane na ALE-L21 w aplikacji Forum BabyBoom