reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Majowe mamy 2017

Nie wiem czy to prawda ale mi i objawy czasem przychodza i odchodza w ciagu paru chwil. Ostatnio sie nastresowalam bo mnie w ciagu kilku chwil przeszedl kompletnie bol piersi, ale wrocil po jakims czasie, czesto mi sie tak dzieje i sie nie przejmuje

Ja nie pilam kawy 3 tygodnie.Odrzucilo mnie a dzisiaj juz dwie.Wszystko mi smakuje.Nic nie odrzuca.Zgaga nie pali.Tylko cycki przez progesteron wielkie.
Boje się.Moj strach wiekszy bo nie gadam z mezem wiec nastroj tez podly.
Na dodatek przy podcieraniu widze biale grudki z ciemnymi nitkami.Tlumacze sobie ze to moze w terminie kolejnego okresu badz wahania z duphastonem badz mam jakas infekcje po tym antybiotyku ale mam zle przeczucia..

Napisane na SM-G920F w aplikacji Forum BabyBoom
 
reklama
Eh ci faceci. Mój też nie jest zły ale szlag mnie trafia że on nie widzi problemu w tym że zamiast pobawić się z córką po pracy to wychodzi do kolegów. I to jego porównywanie, że mam szczęście bo inni zdradzają żony, okłamują, biorą narkotyki a on "tylko" idzie na piwko. Serio nie mam przeciwko raz na jakiś czas ale nie regularnie codziennie i ok codziennie nie wraca o 3 rano, ale praktycznie co weekend. Już mnie szlag trafia że ta banda debili nie ma nic innego do robienia innego tylko siedzenie u ktoregos w garażu chlanie piwka i gadaniu o głupotach. I że żadnego żona , dziewczyna nie goni do domu tylko ja taka 'histeryczka'. Brak mi siły już do tego, wiecie jak to rozwiazac? bo ja to ani już nie wiem co mam mu mowic ani co robic. Teraz udaje obrażonego ze to moja wina i ze on nic nie zrobil i ja jestem ta 'wariatka'
Tak jak ja nienawidze tego ze robia z nas "wariatki""zazdrosnice""furiatki" ale ty mu cos powiedz to wielka obraza

Napisane na SM-G920F w aplikacji Forum BabyBoom
 
Z tymi mężami. Ja też się wkurzyłam na swojego...Generalnie dobry z niego chłop ;) pracuje, zrobi zakupy, płaci rachunki, wszystko załatwia....ale brakuje mi w nim najważniejszego, brakuje mi tego, że za mało czasu poświęca dzieciom. On oczywiście uważa inaczej. Oczywiście, jeżeli mu powiem, idź z Martynką na spacer, to pójdzie ale rzadko robi to sam z siebie. Z młodszą jeszcze potrafi się pobawić, coś porobić ale ze starszą już totalnie stracił kontakt, jedyny jego kontakt z nią to zwracanie uwagi, że robi coś źle. Łukasza rozumowanie jest takie, że dzieci zawsze muszą słuchać się rodziców. Ok, powinny ale nie żyjemy w świecie idealnym, dzieci stawiają opór, inaczej wychowywanie dziecka byłoby bułką z masłem...Nie jest zupełne moim wsparciem w wychowaniu starszej córki, która poniekąd wchodzi w okres dojrzewania. Nie ułatwia mi zadania kiedy uda mi się Patrycją jakoś dogadać co przy jej charakterze jest bardzo trudne, przychodzi z pracy i wszystko co zbudowałam, niszczy, jednym zachowaniem...wytykaniem Patrycji błędów. Ona już totalnie straciła wiarę w siebie i w swoje możliwości- ja naprawiam, Łukasz nie pomaga. Już nie raz mieliśmy na ten temat rozmowy, na chwilę jest lepiej ale nie na długo.

Wczoraj pokłóciliśmy się o parówki, uparł się, że Pati ma zjeść 3 a ona chciała 2....Jakby nie było większych problemów na ziemi, nosz kurrr....I nic mu się nie da wytłumaczyć, Tata karze, dziecko ma wykonać- to jego myślenie....Wiem, że to hormony, ale wczoraj tak się wkurzyłam, że wywaliłam te wszystkie parówki przez okno!

Co do kumpli to jest ok. Oczywiście jak gdzieś wyjdzie, wraca podpity, ale luz, ja to rozumiem. Jak nie byłam w ciąży też prowadziłam, życie towarzyskie- to jest potrzebne.

Ja wiem, że też nie jestem idealna ale chce coś zmienić....

No to się wygadałam.
To u mnie jest odwrotnie. Co prawda nie mamy dzieci ale mamy duzo w rodzinie i czesto sie opiekowalismy. Ja zawsze bylam twarda i nie pozwalalam na wszystko a on mowil: no daaj spokoj, pozwól... zawsze! [emoji23] nawet ze zwierzętami tak jest, jak czesze naszego psa albo obcinam to ciagle mi mowi: "daj spokoj, wystaczy, ona tego nie lubi, to ja boli, daj juz spokoj, jutro skonczysz" i tak zawsze [emoji23] strasznie mnie to wkurza. jak tylko dziecko zaplacze albo pies zaskomli pozwala na wszystko ...

 
Ja nie pilam kawy 3 tygodnie.Odrzucilo mnie a dzisiaj juz dwie.Wszystko mi smakuje.Nic nie odrzuca.Zgaga nie pali.Tylko cycki przez progesteron wielkie.
Boje się.Moj strach wiekszy bo nie gadam z mezem wiec nastroj tez podly.
Na dodatek przy podcieraniu widze biale grudki z ciemnymi nitkami.Tlumacze sobie ze to moze w terminie kolejnego okresu badz wahania z duphastonem badz mam jakas infekcje po tym antybiotyku ale mam zle przeczucia..

Napisane na SM-G920F w aplikacji Forum BabyBoom
Ja tez na początku nie pilam kawy, od wszystkiego mnie odrzucalo, schudlam 2 kg. a teraz jem wszystko jak leci, ostatnio mi kawa w pracy zapachniala i wypilam ze smakiem, wszystko sie zmienia. Już nie jestem zmeczona i senna jak na poczatku ale za to czesciej mam mdlosci. Nie stresuj sie na zapas[emoji9]

 
Olga przykro mi ;(


A tak z innej beczki juz nie o mezu pacanie. Wzielam sie dzis za porzadki ale robie je na raty bo czasem jak zrobie tempo to boli mnie podbrzusze, no ale wlasnie leze i lapie energie i czuje jak cos mi sie wierci w brzuvhu wrecz prawie wydaje mi sie ze widze ruchy, a ze ciaza mloda idzie 7tydz. To albo mam w brzuchu kosmite albo az tak jezdza mi jelita...hehe

Napisane na G620S-L01 w aplikacji Forum BabyBoom
 
Olga bardzo mi przykro[emoji17] trzymaj się [emoji130] jesteśmy z Tobą.
Pauli_ne ja mam dopiero o 18 to będzie moja pierwsza wizyta. Długo już na nią czekam. Będzie 6t6d mam nadzieję ze wszystko będzie dobrze. Jak źle się czuję to nie martwię się o dzidzie bo myślę że jest ok. Jak tylko lepiej się czuję to zaraz mam złe myśli. Chyba lepiej źle się czuć [emoji6]
 
Ja tez na początku nie pilam kawy, od wszystkiego mnie odrzucalo, schudlam 2 kg. a teraz jem wszystko jak leci, ostatnio mi kawa w pracy zapachniala i wypilam ze smakiem, wszystko sie zmienia. Już nie jestem zmeczona i senna jak na poczatku ale za to czesciej mam mdlosci. Nie stresuj sie na zapas[emoji9]

Mam taka nadzieje.Czytalam ze objawy powoli ustepuja ale od 12 tyg ciazy a ja mam dzisiaj 9tc6d wiec troche za szybko.
Jutro znajde sobie tyle zajec by niedziela migiem przeleciala:)

Napisane na SM-G920F w aplikacji Forum BabyBoom
 
Olga bardzo mi przykro[emoji17] trzymaj się [emoji130] jesteśmy z Tobą.
Pauli_ne ja mam dopiero o 18 to będzie moja pierwsza wizyta. Długo już na nią czekam. Będzie 6t6d mam nadzieję ze wszystko będzie dobrze. Jak źle się czuję to nie martwię się o dzidzie bo myślę że jest ok. Jak tylko lepiej się czuję to zaraz mam złe myśli. Chyba lepiej źle się czuć [emoji6]
Ja tez tak wcześniej mialam, czasem mialam takie dni ze w ogóle nie czułam jakbym byla w ciazy, a czasem masakryczne objawy, zalezalo od dnia. Tez sie zastanawialam czy wszystko jest ok skoro tak dobrze sie czuje, ale nie warto sie martwic na zapas, co ma byc to bedzie, ciagle to mowie a boje sie troche tej wtorkowej wizyty. Ale bede trzymac za nas kciuki. Wszystko bedzie dobrze

 
reklama
W dalszym ciągu brak zarodka, lekarz kazał odstawić leki i iść do szpitala :(. Według OM 8tydz 4dni, według USG 6tydz. Diagnoza - puste jajo płodowe :(

Olga strasznie mi przykro ☹️

U mnie jeśli chodzi o męża to spędzamy dużo czasu razem czasami aż za dużo ale jest to czas głównie w pracy. Mniej mamy czasu na typowy relaks a teraz obowiązków na pewno będzie więcej.
Ale nie narzekam, może i nerwus z niego czasami ale ostatnio przeszliśmy wiele ciężkich chwil i spadło na niego też więcej obowiązków.
Jest za to pracowity i bardzo dba o mnie, świetnie się też opiekuje moją mamą.

Zastanawiam się jakim będzie tatą, strasznie się cieszy z ciąży i to przeżywa ale ma już syna z poprzedniego związku i jego bardziej traktuje jak małego kumpla. Wiem że teraz będzie inaczej ponieważ syna nie wychowuje na codzień ale jest dla niego dobry i lubi go rozpieszczać. Obowiązki wychowawcze bardziej ja przejęłam.


Napisane na iPhone w aplikacji Forum BabyBoom
 
Do góry