reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Majowe mamy 2017

reklama
Ja mialam zgage moze z 5 razy i to zwykle wieczorem. Ostatnio mialam 3 dni takiego przypływu energii i brak objawow ze posprzatalam cale mieszkanie porzadnie, nastepnego dnia zdychalam caly dzien na kanapie a mialam zaplanowane zakupy ubraniowe na zime ale nic z tego nie wyszlo haha [emoji23]

Moze jutro mnie dopanie zmeczenie.Jak narazie to smigam ze hej.Zrobilam 3 miski prania rzeczy tylko do prania recznego.I robie kolejna kawe.Slaba bo slaba ale trudno.
Ale wiesz jak się boję...Przeczytalam juz chyba wszystko na temat "obumarcia ciąży i objawach"Corka na rolkach bo piekna pogoda,maz nie wiem gdzie i malo mnie to interesuje wiec sie krzatam po domu i internecie.
Jagi ja nawet nie posiadam czegos takiego jak piżama [emoji39] spie zawsze w spodenkach i koszulce meza[emoji39] ostatnio jak mialam nieplanowany pobyt w szpitalu to tez bylam w dresie i koszulce. Wyglądałam ok i czulam sie w porządki. Nie wiem jakbym sie czula paradujac po szpitalu w pizamie albo koszuli nocnej [emoji23]



Napisane na SM-G920F w aplikacji Forum BabyBoom
 
Olga,

Strasznie współczuję... [emoji17]



Ja leżałam tydzień na patologii i byłam w legginsach i koszulkach.
Ale po porodzie jednak w koszuli.
Kupiłam sobie 3 na tę okazję, bo wcześniej nie miałam żadnej.
I tak prawie nie opuszczałam łóżka, bo bardzo źle się czułam po cc, więc było mi obojętne jak wyglądam.


Napisane na iPhone w aplikacji Forum BabyBoom
 
Ja przed porodem tez lezalam tydzien na patologii, bylam w 40tc a ze czulam sie bosko no to zamiast pizamki. To ja odstrzelona ( na sportowo ale odstrzelona :D) wymalowana, super fryzura, w 3 dni juz wszystkie mamusie z patologii wygladaly tak jak ja, nawet taka Aneta z mojej sali mogla aby lezec ale kazala mezowi przywiesc kosmetyki zeby sie umalowac. Gorzej juz bylo po porodzie, wygladalamjak smierc, tak sie czulam, w dupie mialam makijaze i ladny ubior haha

Napisane na G620S-L01 w aplikacji Forum BabyBoom
 
Witam
Nadrobiłam czytanie tego co naskrobane od rana.
  • Temat luxusu bycia lub nie bycia z dzieckiem po macierzyńskim skwituję tym, że wcześniej do głowy mi nie przyszło by określać takie sytuacje jako luxusowe lub nie. Zawsze twierdziłam, że życie nie jest sprawiedliwe. Jest jakie jest i trzeba sobie radzić z tym co nam przynosi, nie zazdroszcząc innym ich życia. Dopiero wypowiedź, która moją sytuację określała jako luxusową uświadomiła mi, że ktoś nie znając mnie określa moje życie. I to mnie zabolało.Mam wiele koleżanek, które wróciły po macierzyńskim do pracy bardzo szybko a niektóre nadal nie pracują pomimo tego, że dzieci chodzą do szkoły. Tym drugim mogłabym powiedzieć "fajnie, że nie musicie iść do pracy". Bo chciałabym nie musieć do pracy chodzić, ale nie wyobrażam sobie nie pracować. Tylko inaczej gdy idziesz do pracy bo musisz, a inaczej gdy idziesz do pracy bo chcesz. Ani jednego ani drugiego wyboru nie powinno się oceniać, bo każdy ma prawo podejmować decyzje samodzielnie i przeżyć życie po swojemu. Tego się trzymam.
  • co do mężów. Ja mam tutaj dobrze, bo mój nie szwęda się z kolegami nigdzie. Generalnie z kolegami widuje się sporadycznie. Nasze życie towarzyskie nie jest bogate. Jakoś nie mamy takiej potrzeby spotykać się dość często. Raczej widzimy się 3-4 razy na rok, zawsze w Sylwestra, bo to obowiązkowo. I o tyle jest fajnie , że nikt nie ma do nikogo pretensji , że widzimy się tak mało. Jedni mieszkają w Warszawie, drudzy w Aleksandrowie Łódzkim, my na obrzeżach Łodzi, kolejni w śródmieściu itd itd. Znajomi mają swoje firmy, dzieci, rodziny. Ciężko się zgadać , gdy ja pracuje w weekendy a oni mają wolne i odwrotnie. Jak ja w miesiącu mam wolny tylko jeden weekend to wcale nie mam ochoty na odwiedzanie znajomych. Toteż z mężem pod tym względem ok. To co mnie drażni to jego zainteresowanie wychowaniem naszej córy. Jak była malusia to oczko w głowie, słuchał mnie , jak dałam mu książkę do przeczytania to przeczytał, miał nerwy na wodzy, wcielał w życie rady , które były w książkach. A teraz wiecznie wrzeszczy na córę , że się nie słucha , że nie robi tego co on jej karze , że robi to lub tamto źle. Najlepiej jakby siedziała w kącie i nawet nie pisnęła. Nieraz mam wrażenie , że mu dziecko przeszkadza . I to mnie boli i jak o tym myślę, to chce mi się płakać. Bo ja chcę jak najlepiej , nie pozjadałam wszystkich rozumów, kupuję książki , czytam by zrozumieć zachowanie swoje i dziecka i jak zrobić by to pogodzić , no ale jak ojciec dziecka nie będzie w tym uczestniczył no to wtedy mam nieraz ochotę mu powiedzieć "przeszkadza i denerwuje cię dziecko ? to spakuj swoje rzeczy i do mamusi, tam to ty będziesz ją denerwował a nam a co najważniejsze córce dasz spokój" Nieraz mam wrażenie , że się nad nią znęca psychicznie.
  • ja dziś też dobrze się czuję . Zrobiłam 2 prania, obiad, zmywanie, wycieranie kurzy, ogarnięcie bałaganu , zostało zmywanie podłogi . Mdłości dziś mnie tak nie męczą, tylko z rana trochę, jedyne co to siusiu co trochę
 
Ja nie widze. Pokazuje ci sie jak dodajesz post taki ptaszek z twoim url?


Nie mam niestety ptaszka z url ale zaraz sobie sprawdzę co i jak. Może niechcący zlikwidowałam mój suwaczek.

Moze jutro mnie dopanie zmeczenie.Jak narazie to smigam ze hej.Zrobilam 3 miski prania rzeczy tylko do prania recznego.I robie kolejna kawe.Slaba bo slaba ale trudno.
Ale wiesz jak się boję...Przeczytalam juz chyba wszystko na temat "obumarcia ciąży i objawach"Corka na rolkach bo piekna pogoda,maz nie wiem gdzie i malo mnie to interesuje wiec sie krzatam po domu i internecie.



Napisane na SM-G920F w aplikacji Forum BabyBoom

Czemu ty takie głupoty czytasz a potem myślisz o tym niepotrzebnie.




Napisane na iPhone w aplikacji Forum BabyBoom
 
Olga strasznie mi przykro


Jagi06 za dużo czytasz niepotrzebnych rzeczy

Co z tymi piersiami? Czemu to niby źle jak przestaną boleć?

Wiecie co? Byłam dwa razy w ciąży. W pierwszej było super, w drugiej trochę mniej, ale w tej jest okropnie. Czuję jakby to dziecko wysysało ze mnie cała energię. Do tego cały czas jest mi niedobrze i najchętniej nic bym nie jadła [emoji20]

Napisane na LG-D280 w aplikacji Forum BabyBoom
 
Olga strasznie mi przykro


Jagi06 za dużo czytasz niepotrzebnych rzeczy

Co z tymi piersiami? Czemu to niby źle jak przestaną boleć?

Wiecie co? Byłam dwa razy w ciąży. W pierwszej było super, w drugiej trochę mniej, ale w tej jest okropnie. Czuję jakby to dziecko wysysało ze mnie cała energię. Do tego cały czas jest mi niedobrze i najchętniej nic bym nie jadła [emoji20]

Napisane na LG-D280 w aplikacji Forum BabyBoom
Bo oznacza spadek progesteronu ale jak ktos taki jak ja bierze go 3x1 wiec efekt wielkich piersi jest troche jakby przez tabletki.
Czytam i wiem ze kazdy przypadek jest inny:jedna plamila i poronila inna nie i tez poronila.Jednej oslably oznaki ciazy i zarodek obumarl a innej bez zadnych objawow.Boze jaka ja stara a glupia jestem.
Jutro ide do kina na 10.20 z corka.Niby mamy rezerwacje dla 3 ale pewnie szanowny maz bedzie tak dumny ze nie pojdzie.Bardzo nie lubie takiej atmosfery w domu.Szkoda mi dziecka bo nie jest glupia i wyczuwa klimaty.


Napisane na SM-G920F w aplikacji Forum BabyBoom
 
reklama
Nomi- normalnie jak bym czytała o swoim mężu. Pati jeszcze gorzej się czuje bo tylko ją tak traktuje, Tysi nie...Fakt, że Patrycja potrafi odpysknąć, ale kurcze on jest normalnie na nią jakiś obrażony....Ja czasami nie wiem o co kaman. I przez to jest taka atmosfera a nie inna. Dlatego czasami jak wyjdzie z kumplami jest spokój, taka prawda...

Jagi- nie czytaj tego...ja też miałam taką fazę na czytanie i tylko się stresowałam. Pamiętacie moją panikę z cyckami, nawet na urodziny córki nie poszłam! A cycki za 3 godziny zaczęły boleć....a ja ryk i płacz, ze już po ciąży bo się w necie bzdur naczytałam. też mam jeden dzień lepszy, drugi gorszy, dziś np mam masakrę, śpię, boli mnie głowa, zero energii, nerwy....uh a dwa dni temu śmigałam z energią.
 
Do góry