reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Majowe mamy 2017

reklama
Wg mnie to najprostsza opcja oddac komus dziecko na przetrzymanie i isc do pracy czy pozalatwiac cos, nie kazdy niestety ma taki luksus.

Dla mnie luxusem jest być z dzieckiem pierwsze jego 3 lata bez konieczności wracania do pracy i kombinacji posłania do żłobka czy przedszkola. Mnie na to nie stać by po macierzyńskim siedzieć za darmo w domu, bo wtedy tylko mąż zarabia. Ja muszę wrócić do pracy, bo inaczej nie będę miała za co opłacić rachunków i kredytu a co dopiero na życie .
Także te poglądy uważam za zależne od sytuacji w jakiej się znajdujemy.
Dodam , że nie było dla mnie prostą opcją i na pewno mało przyjemną, zostawić moje wyczekane roczne maleństwo na ileś godzin dziennie w żłobku. Pracuję w handlu i np gdy miałam zmiany w godzinach 13-21 , a także w weekendy, to mojego maleństwa nie widziałam w połowie miesiąca. I wierz mi NIE UWAŻAM tego za LUXUS.
Jestem sierotą i jedynaczką, nie mam w rodzinie nikogo, kto mógłby mi pomóc, zostać z dzieckiem na parę godzin. Mąż ma jedynie rodziców przy czym teściu ma raka i padaczkę, toteż dzieckiem też się nie zajmą.
Przepraszam, za być mocne słowa, ale akurat uraziła mnie ta opinia i musiałam wypowiedzieć w tej kwestii własne zdanie . Być może zbyt do siebie to wzięłam, teraz w ciąży wiele spraw bardziej mnie dotyka i rani.
 
Ostatnia edycja:
Ja też na pewno wybiorę roczny, nie zostawilabym 6 miesięcznego bobasa nawet mamie. Natomiast po roku dziecko mam w planach zapisać do żłobka tak jak zrobiłam z synem. Uważam że żłobek to super sprawa. Dziecko się szybko rozwija. Mój synek dość szybko mówił i uważam, że to była dobra decyzja. Dłużej niż rok w domu bym nie wytrzymała z moim temperamentem niestety.
 
Dziewczyny, nie ma co oceniać wyborów innych. Dla każdego luksusem jest co innego, każda ma też inna sytuację życiową. Jedno nas za to lączy: każda stara się robić tak żeby było najlepiej dla dziecka. Nawet jeśli dla niektórych jest to całkiem szybki powrót do pracy ( Pisze o sobie, żeby nie było wątpliwości).

Napisane na HTC Desire 820 w aplikacji Forum BabyBoom
 
Znam takie rodziny, w których oboje rodzice zarabiają bardzo dużo (po kilkanaście tys każde!), a mimo to mana wraca do pracy przed upływem roku.. Bo chce.
Także to są bardzo indywidualne kwestie.
Niektóre osoby źle się czują zamknięte w domu i odcięte od pracy.
Ja do nich nie należę. [emoji12]


Napisane na iPhone w aplikacji Forum BabyBoom
 
Cześć, witam sie skromnie i nieśmiało jako pewnie jedna z ostatnich majòwek gdyż termin mam na 30 maja.
Napisałam nieśmiało bo nie nastawiam się kompletnie na nic przed pierwszym USG 6 października. Mam za sobą już 3 ciąże, z czego tylko jedna córeczkę naukochańszą pod słońcem 3,5 letnia Nikole :)

Mam nadzieję , że już niedługo będę mogła w pełni cieszyć się z Wami stanem błogosławionym :)

Oczywiście poprzednich stron nie sposób przeczytać, tak się już tu rozgadałyście Ale co do ostatniego tematu też mogę powiedzieć, że wcale nie jest fajnie oddać dzidzia komuś i wrócić do pracy Ale czasem trzeba. Ja Nikole musiałam zostawić jak miała pół roku bo skończył mi sie macierzyński i musiałam wrócić do pracy. Na szczęście mam mamę, która opiekuje sie w domu babcia i to dzięki niej sobie poradziliśmy.
 
Dziewczyny, nie ma co oceniać wyborów innych. Dla każdego luksusem jest co innego, każda ma też inna sytuację życiową. Jedno nas za to lączy: każda stara się robić tak żeby było najlepiej dla dziecka. Nawet jeśli dla niektórych jest to całkiem szybki powrót do pracy ( Pisze o sobie, żeby nie było wątpliwości).
Napisane na HTC Desire 820 w aplikacji Forum BabyBoom
Znam takie rodziny, w których oboje rodzice zarabiają bardzo dużo (po kilkanaście tys każde!), a mimo to mana wraca do pracy przed upływem roku.. Bo chce.
Także to są bardzo indywidualne kwestie.
Niektóre osoby źle się czują zamknięte w domu i odcięte od pracy.
Ja do nich nie należę. [emoji12]Napisane na iPhone w aplikacji Forum BabyBoom

Zgadzam się z powyższym, dlatego napisałam , że to wszystko zależy od sytuacji w jakiej się znajdujemy.
 
Cześć, witam sie skromnie i nieśmiało jako pewnie jedna z ostatnich majòwek gdyż termin mam na 30 maja.
Napisałam nieśmiało bo nie nastawiam się kompletnie na nic przed pierwszym USG 6 października. Mam za sobą już 3 ciąże, z czego tylko jedna córeczkę naukochańszą pod słońcem 3,5 letnia Nikole :)

Mam nadzieję , że już niedługo będę mogła w pełni cieszyć się z Wami stanem błogosławionym :)

Oczywiście poprzednich stron nie sposób przeczytać, tak się już tu rozgadałyście Ale co do ostatniego tematu też mogę powiedzieć, że wcale nie jest fajnie oddać dzidzia komuś i wrócić do pracy Ale czasem trzeba. Ja Nikole musiałam zostawić jak miała pół roku bo skończył mi sie macierzyński i musiałam wrócić do pracy. Na szczęście mam mamę, która opiekuje sie w domu babcia i to dzięki niej sobie poradziliśmy.

Witamy.
A mam pytanie nie byłaś czasem w marcówkach 2013?
 
reklama
Do góry