reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Majowe mamy 2017

Kochana... Jezeli są takie zalecenia to lepiej robic USG. Czytałam na ten temat kilka artykułów i pytalam gina ( w sumie to ja juz miałam 4 a 30.09 będzie 5. :\ muszą kontrolować ze względu na krwiaka). Nie ma dowodów naukowych aby USG mogli szkodzić dziecku.
Ja też poczytałam trochę na ten temat i na razie nie ma dowodów, które wskazywałyby na to, że usg szkodzi dziecku. Musiałam zasięgnąć opinii, bo 1 usg miałam w 5 tyg wg. OM i dr, która mnie badała nawrzeszczała na mnie, że to absurd, aby na tak wczesnym etapie robić usg, że może zaszkodzić zarodkowi w tak ważnym dla niego okresie, że nawet na studiach uczą, że usg wykonuje się w 8 tygodniu.. Jak się dowiedziała, że poroniłam 2 x na wczesnym etapie to dodała, że usg nie powstrzyma poronienia... Brrrrrrr.......Co za nieempatyczny babsztyl, miałam ochotę udusić własnymi rękami.
 
reklama
Ja też poczytałam trochę na ten temat i na razie nie ma dowodów, które wskazywałyby na to, że usg szkodzi dziecku. Musiałam zasięgnąć opinii, bo 1 usg miałam w 5 tyg wg. OM i dr, która mnie badała nawrzeszczała na mnie, że to absurd, aby na tak wczesnym etapie robić usg, że może zaszkodzić zarodkowi w tak ważnym dla niego okresie, że nawet na studiach uczą, że usg wykonuje się w 8 tygodniu.. Jak się dowiedziała, że poroniłam 2 x na wczesnym etapie to dodała, że usg nie powstrzyma poronienia... Brrrrrrr.......Co za nieempatyczny babsztyl, miałam ochotę udusić własnymi rękami.
Pff co za bzdury usg nie jest szkodliwe. Jedyny "powod" dla ktorego nie powinno sie przesadzac z usg dopochwowym to ewentualne zakazenia. I tyle.

Napisane na E2303 w aplikacji Forum BabyBoom
 
Ja też poczytałam trochę na ten temat i na razie nie ma dowodów, które wskazywałyby na to, że usg szkodzi dziecku. Musiałam zasięgnąć opinii, bo 1 usg miałam w 5 tyg wg. OM i dr, która mnie badała nawrzeszczała na mnie, że to absurd, aby na tak wczesnym etapie robić usg, że może zaszkodzić zarodkowi w tak ważnym dla niego okresie, że nawet na studiach uczą, że usg wykonuje się w 8 tygodniu.. Jak się dowiedziała, że poroniłam 2 x na wczesnym etapie to dodała, że usg nie powstrzyma poronienia... Brrrrrrr.......Co za nieempatyczny babsztyl, miałam ochotę udusić własnymi rękami.
Powiem Ci, ze chyba lekarza do jakiego trafiłam jako pierwszego (chciałam tylko potwierdzić ciążę) nic nie jest w stanie pobić. Cyt. Jego teksty: " Czemu kwasu foliowego nie brała jak dziecko planowane?", "No co.. Cos tam widać, pęcherz płodowy jest, nic poza tym"," Robić może wszystko, ciąża to nie choroba-KPW" "Jak będzie krwawić lekko to widzimy się od razu, jak mocno nie ma po co do mnie przychodzić KPW"
Po wyjściu byłam w tak głębokim szoku że nie możecie sobie wyobrazić. Jakies nieporozumienie, aby zwracać się kogoś w 3osobie i jeszcze tekstami jak ze szkoły podstawowej. KPW? Co to w ogóle miało być. O krwawieniach nie wspomnę. No i pare dni po tej wizycie wylądowałam w szpitalu i oczywiście od razu zmieniłam lekarza.
 
Powiem Ci, ze chyba lekarza do jakiego trafiłam jako pierwszego (chciałam tylko potwierdzić ciążę) nic nie jest w stanie pobić. Cyt. Jego teksty: " Czemu kwasu foliowego nie brała jak dziecko planowane?", "No co.. Cos tam widać, pęcherz płodowy jest, nic poza tym"," Robić może wszystko, ciąża to nie choroba-KPW" "Jak będzie krwawić lekko to widzimy się od razu, jak mocno nie ma po co do mnie przychodzić KPW"
Po wyjściu byłam w tak głębokim szoku że nie możecie sobie wyobrazić. Jakies nieporozumienie, aby zwracać się kogoś w 3osobie i jeszcze tekstami jak ze szkoły podstawowej. KPW? Co to w ogóle miało być. O krwawieniach nie wspomnę. No i pare dni po tej wizycie wylądowałam w szpitalu i oczywiście od razu zmieniłam lekarza.
O rety... Przeraża mnie to, że tacy lekarze zajmują się kobietami w ciąży. Wiadomo, że to bardzo stresujący czas, że kobieta musi się czuć zaopiekowana, bo to dla niej nowa sytuacja. Wszystko się dobrze wtedy skończyło?
 
Powiem Ci, ze chyba lekarza do jakiego trafiłam jako pierwszego (chciałam tylko potwierdzić ciążę) nic nie jest w stanie pobić. Cyt. Jego teksty: " Czemu kwasu foliowego nie brała jak dziecko planowane?", "No co.. Cos tam widać, pęcherz płodowy jest, nic poza tym"," Robić może wszystko, ciąża to nie choroba-KPW" "Jak będzie krwawić lekko to widzimy się od razu, jak mocno nie ma po co do mnie przychodzić KPW"
Po wyjściu byłam w tak głębokim szoku że nie możecie sobie wyobrazić. Jakies nieporozumienie, aby zwracać się kogoś w 3osobie i jeszcze tekstami jak ze szkoły podstawowej. KPW? Co to w ogóle miało być. O krwawieniach nie wspomnę. No i pare dni po tej wizycie wylądowałam w szpitalu i oczywiście od razu zmieniłam lekarza.
To z nfz?
Dlatego ja nie chodze do przypadkowych bo tylko mozna rozczarowac.
Raz poszlam tylko po recepte bo moj na urlopie to mnie przebadal,zrobil usg to byl 7 msc ciazy i ......
Powiedzial kobiecie w zaawansowanej ciazy ze ciaza nadaje sie do terminacji(co chce Pani dawna urodzic? mowil )nawet skierowanie wypisal do szpitala i jako diagnoze napisal liczne wady plodu!Sam sie glupi podlozyl.
Oczywiscie placz,lament nawet nie wiem jak doszlam do domu.Z tym kwitkiem mnie odeslala do domu.Szybko konsultacja w Genomie z 3 lekarzami o 22 bo blagalam aby mnie przyjeli.Z dzieckiem wszystko ok bo i bylo od samego poczatku ok.Jak zobaczyli co on napisal na skierowaniu to sie zalamali.Najpierw byl jeden ale on aby miec swiadkow ze wszystko ok i to co mu przedstawilam na skierowaniu wezwal dwoch innych.
Maz pojechal do niego i wyciagnal tego gnoja na korytarz za krawat i kazal mnie przeprosic za stres ktory mi zafundowal.
Zlozylam skarge do Izby Lekarskiej!
Tlumaczyl sie ze mial stary sprzet i mu sie tak wydawalo.Ale takich rzeczy w ten sposob nie mowi sie kobiecie w 7 msc ciazy.A ja poszlam tylko po recepte.


Napisane na SM-G920F w aplikacji Forum BabyBoom
 
no faktycznie mało sympatyczna!! jak tak można! Jeżeli jest potrzeba robieni usg to się robi, ja już miałam dwa a przede mną planowych jeszcze hmm 3? a jak będzie trzeba to i więcej.

ZdechłaKura- ale jak to? bliźniaki? coś przeoczyłam? Jaaa super :) bliźniaki kurczaki :)
 
Jagi i dobrze że złożyliście skargę! nosz kur...

Mi dzisiaj usg robił taki fany lekarz. Na wejściu mu powiedziałam, że się strasznie denerwuje, jak zobaczył na usg że wszystko ok to szybko powiedział, że jest wszystko dobrze, że ciąża śliczna, że dobrze rokuje, był taki ciepły i miły że jeju :) Pogratulował, uścisną moją i męża dłoń ;) to klasa :)
 
reklama
O rety... Przeraża mnie to, że tacy lekarze zajmują się kobietami w ciąży. Wiadomo, że to bardzo stresujący czas, że kobieta musi się czuć zaopiekowana, bo to dla niej nowa sytuacja. Wszystko się dobrze wtedy skończyło?
Tak wszystko na chwilę obecną jest ok. Lekarz zmieniony. Serduszko bije. 30.09 kolejna wizyta sprawdzającą czy krwiak znika. Luteina +nospa i jak najwięcej leżenia.
 
Do góry