reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Majowe mamy 2017

Nie powinno nic boleć "w trakcie". A już na pewno(!!!) nie powinnaś wytrzymywać dla niuni.
Szyjka nie boli. Chyba, że coś z nią nie tak bardzo. Nawet nadżerka boli tylko w rozchulanym mocno stadium.
Nie wiem.. ja bym się zaniepokoiła jednak.



Dziś miałam iść na spacer i kocykowanie, ale od tej 3 w nocy tak męczy mnie ten okresowy ból krzyża i podbrzusza, że aktualnie to już mi tylko niedobrze. ;)
Normalnie wzięłabym Nospę przy takim samopoczuciu, ale chyba nie mogę, skoro miałam odstawić.

@MajaMaj na pewno już po odstawieniu, bo to od niedawna. :)
Ale tylko w nocy. Ja nawet przy otwartym balkonie śpię, a pocę się, jak po maratonie. Co prawda druga noc tak, ale dziś to mogłam się wykręcać. ;)


Wysłane z iPhone za pomocą Forum BabyBoom
 
reklama
U nas też cisza :( niby coś tam pobolewa, ale zaraz cichnie. Ciekawe czy którejś uda się jeszcze dziś. Piękna pogoda, ja dopiero otwieram oczy.
Milkaklaudia- mówisz, że bolało? Ja jeszcze nie próbowałam, może dzisiaj wieczorem? Ale uśmiałam się jak przeczytałam, że zmusiłaś się dla niuni :) Mam nadzieję, że mężowi tego nie powiedziałaś?
Waraai, a ta potliwość to nie nastała u Ciebie z odstawieniem magnezu?
Też zastanawiam się co u dziewczyn, jakoś tak zamilkły... Martussa? Klaudia i Nikodem? Hop! Hop!
Strasznie mnie bolało... Ale przy samym koncu Coraz mniej. Wytrzymałam żeby doszło do końca i zobaczyć czy sperma zadziała. Położna radziła żeby się starać.
Waraai Nie strasz. Miałam badanie ginekologiczne w tamtym tygodniu i z moją szyjka było wszystko ok. Mnie nieraz przed ciąża podczas sexu bolało no ale nie aż tak. Zaraz napiszę do położnej.
 
Mój gin mówi, że nospę i przed samym porodem można wziąć- jeśli to bóle porodowe to i tak ich nic nie powstrzyma. Ja jednak jestem z tych ostrożnych i nie biorę.
 
A Ty czujesz, że to tak jak przed pierwszym porodem boli? Myślisz, że już coś zaczyna się dziać?
Milka, a nawilżenie było odpowiednie? Ja w związku z tym, że absolutnie nie mam ochoty na igraszki to też obawiam się, że może pobolewać. Dlatego zaopatrzę się w żel czy olej kokosowy ;)
 
Milkaklaudia- mówisz, że bolało? Ja jeszcze nie próbowałam, może dzisiaj wieczorem? Ale uśmiałam się jak przeczytałam, że zmusiłaś się dla niuni :) Mam nadzieję, że mężowi tego nie powiedziałaś?
Waraai, a ta potliwość to nie nastała u Ciebie z odstawieniem magnezu?
Też zastanawiam się co u dziewczyn, jakoś tak zamilkły... Martussa? Klaudia i Nikodem? Hop! Hop!
Haha mężowi nie powiedziałam :) chociaż wie że położna kazała a nie ze mam ochotę :) bo jej całkowicie nie mam...
 
A Ty czujesz, że to tak jak przed pierwszym porodem boli? Myślisz, że już coś zaczyna się dziać?
Milka, a nawilżenie było odpowiednie? Ja w związku z tym, że absolutnie nie mam ochoty na igraszki to też obawiam się, że może pobolewać. Dlatego zaopatrzę się w żel czy olej kokosowy ;)
Właśnie o tym pomyślałam że za krótka gra wstępna i nic mnie nie podnieca i nie było nawilżenia. Bolało przy samym wkladaniu. Myślę, że przez to ten ból... Sorki za dosadny opis :)
 
Nospe można wziąć bo tak jak mówisz jeżeli to porodowe to ani kąpiel ani nospa ich nie zatrzyma. Ja nie biorę nospy bo ból jest do zniesienia. Nawet nie boli tylko pobolewa podbrzusze.
 
Napisz do położnej i zobaczymy, co powie. :)

@MajaMaj przy pierwszym miałam krzyżowe i bolało zabójczo. :p
Ale męczyły mnie lżejsze skurcze już na dobę przed, potem chyba od 7 rano takie naprawdę ostre i aż do porodu.
Teraz spokojnie mogę z tym funkcjonować, tylko zwyczajnie boli stale od 7 godzin i nijak nie chce dać odpocząć. Może tak już będzie. Na pewno nie rodzę. :)

Choć z tym, to nigdy nic nie wiadomo.

Moja kumpela rodziła niedawno drugie dziecko. Do szpitala mają 22km. O 20 zaczął boleć ją brzuch, ale niby bez tragedii. Potem coraz bardziej regularne skurcze, ale też bez urwania tyłka. Położyła córkę spać. Wykąpała się, zjadła, coś tam porobiła i koło 00:30 pojechali do szpitala. Urodziła koło 2.
Jak dojechali miała już 9cm rozwarcia.
Nawet nie wie, kiedy to poszło. :p


Wysłane z iPhone za pomocą Forum BabyBoom
 
reklama
Warrari
Wiadomość od położnej : Współżycie w ciąży uelastycznia tkanki....przygotowuje cię do przejścia przez pochwy dziecka.....hormony z nasienia wpływają też na szyję macicy....Ale jeśli nie masz chęci lub boli nie do zniesienia to....sex nie jest koniecznością ☺☺

A więc nie napisała że ten ból ma niepokoić ;)
 
Do góry