reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Majowe mamy 2017

Jestem po wizycie ( miesiąc czekania :-)). Pani dr przywitała mnie słowami " o widzę że dotrwała pani :-)).
Młodzieniaszek waży 1720g (31tyg.1dz) i wszystkie parametry ma tydzień wyższe niż termin z miesiączki więc cieszy mnie to niezmiernie.
Szyjka stoi, lejek tym razem odsłonięty i jest mniejszy niż był ale mimo to pani doktor sugeruje wprowadzenie luteiny.... i to 2 razy dziennie.... no nie wiem czy się skuszę ( może 1 raz dziennie...).
Zapytałam czy to nie jest tak, że jak się odstawi luteinę to się rodzi - powiedziała, że ona ma takie doświadczenie, że te ciąże podtrzymywane od 30 tygodnia trwają do 40 tego :-) Teraz ma laske która nie może urodzić ( termin minął) a w 30tym tyg. był zagrażający poród przedwczesny). To ja nie wiem czy ja chcę tak ;-) ja naprawdę do połowy maja chciałabym urodzić.
 
reklama
O, moja panna wczoraj na badaniu w tym samym wieku i praktycznie w tej samej wadze, bo 30g to żadna różnica. [emoji846]

Parametry też ma tydzień wyższe, ale mogłaby to olać i rodzić się 26 maja.
Kropka. ;P


Wysłane z iPhone za pomocą Forum BabyBoom
 
Karlik to dobrze że wszystko oki. Nie strasz że przenosimy hihi...chociaz ja od wczoraj zwolnilam znów tak o pół obrotu zeby mala jesscze te trzy tygodnie posiedziala...ale może luteina tak magazynowana jest w organizmie i dlatego po czasie porody. To jak kazala Tobie Ginka to chociaż raz dziennie bierz bo wiesz jeszcze troche czasu masz. U mnie przed chwila była położna srodowiskowa podpisać umowę i odrazu jakimś sprzęcikiem pojeździla po brzuchu i odczuła twardnienie brzucha jak wstawalam na tym swoim aparaciku to Ja tego nie poczułam nawet. Wiec pewnie jak ja juz czuje to wielkie twardnienie może małą wrażliwość na ból mam...
 
@Olo32 no było kilka takich nocy, że musiałam wstać i zjeść!!! to już wiem, dlaczemu :D

Od kilku dni budzę się tylko na picie wody, nawet na siku nie potrzebuję :)

Dołączam foto Ali z turnieju drugich klas, zostałam porwana do konkurencji dla mam - kozłowanie (biegiem) i powrót z piłką (biegiem) - oczywiście szłam krokiem dystyngowanie powolnym, ale Hanka była ze mnie dumna, że się nie poddałam!!! Zajęłyśmy ostatnie miejsce, ale oklaski były największe od naszych dzieci i mężów! :rolleyes::rolleyes::rolleyes:
 

Załączniki

  • Mała ja.jpg
    Mała ja.jpg
    366,9 KB · Wyświetleń: 114
@Martussa82 dzielna Mama! I jaka piękna!!! <3

To teraz ja zazdroszczę z tym spaniem, bo u mnie jest teraz istna masakra :( Nie mogę zasnąć, kotłuję się jak głupia w łóżku, szukam dobrej pozycji i znaleźć nie mogę,wierzgam nogami (wypieram ten reklamowany RLS, ale może to jednak na serio to..). Budzę się często i znów problemy z zaśnięciem. Najlepiej jest chyba nad ranem - tak od 7 do 10 w miarę ciągiem przesypiam.
W piątek planuję rozpocząć pranie Maryśkowych ciuszków, bo w końcu pozbędziemy się choinki z balkonu i będzie miejsce na rozwieszenie prania (choinka jedzie do teściów na działkę, będzie wkopana w ziemię i zobaczymy, czy się przyjmie :)).
Dziś robię zakupy w aptece Gemini. Zastanawiam się nad laktatorem cały czas. Koleżanka, matka dwóch chłopców, mówi, że w szpitalu można wypożyczyć i przetestować, ale z drugiej strony pisałyście, że czasem trzeba czekać w kolejce na laktator.. To ja już sama nie wiem co czynić. Och! ;)
 
Olo, ja nie moglam spać przez pewien czas na lewym boku bo w głowie przykazanie że na lewym boku spać bo tak trzeba i jak przestawilam sie na prawy bok to lepiej.
Też niewiem co z laktatorem zrobić. Pamiętam o nawale pokarmu w trzeciej dobie ale czy teraz mi potrzebny biję sie z myslami.
Jeszcze mnie kusi torba do wózka bo gdzieś sie zapodziala torba orginalna od wózka i tak te dwie rzeczy mnie męczą....
 
Ostatnia edycja:
reklama
Olo, ja nie moglam spać przez pewien czas na lewym boku bo w głowie przykazanie że na lewym boku spać bo tak trzeba i jak przestawilam sie na prawy bok to lepiej.
Też niewiem co z laktatorem zrobić. Pamiętam o nawale pokarmu w trzeciej dobie ale czy teraz mi potrzebny biję sie z myslami.
Jeszcze mnie kusi torba do wózka bo gdzieś sie zapodziala torba orginalna od wózka i tak te dwie rzeczy mnie męczą....
Ja słucham rad MamyGinekolog i śpię na tym boku, na którym mi wygodniej i który bardziej w tym momencie pasuje Maryśce. Ale zdarza się, że się nie zgadzamy w tej kwestii, albo żadna pozycja nie jest wygodna i wtedy jest klops!
Ja wózek pewnie w tym/przyszłym tygodniu kupię od kolegi i będę jeszcze się zastanawiała, co jest do niego potrzebne :)
Póki co sroga rozkminka gdzie go trzymać (w domu miejsca mało, na klatce miejsce przy piwnicy zarezerwowane przez wózek sąsiadów) plus jak go znosić (u nas po wyjściu z klatki jest jeszcze kilka schodków na podwórku, a ja z tym kręgosłupem marnie widzę tachanie 13kg wózka z młodą).
Dżizas powoli chyba trochę mnie stres dopada ;)
 
Do góry