reklama
milkaklaudia
Fanka BB :)
Martussa82 krzesełko jak nowe solidna firma
Alelew5 Helenka ślicznie wygląda, prawdziwy dzidziuś
Co do mojej szyjki to w ogóle jestem w stresie ód początku. Bo moja natura taka że zawsze miałam krótka (przed ciąża pomiar 2,6) więc jakby się zaczęła skracac to już nie ma z czego. Lekarz twierdzi, że to że jest krótka to nie ma tragedii najważniejsze, że pozostaje ciągle taka sama jest twarda i zamknięta. Z każdego tygodnia prawidłowego się cieszę, że za nami bo boję się jakoś przedwczesnego porodu. W środę mam wizytę i tylko codziennie dni odliczam
Co do słodyczy to mogłabym jeść na śniadanie, obiad i kolacje mięso może dla mnie nie istnieć. Nic mnie w markecie nie rusza oprócz działu ze słodyczami, którego staram się omijać wielkim łukiem a przy kasie zaś słodycze
Alelew5 Helenka ślicznie wygląda, prawdziwy dzidziuś
Co do mojej szyjki to w ogóle jestem w stresie ód początku. Bo moja natura taka że zawsze miałam krótka (przed ciąża pomiar 2,6) więc jakby się zaczęła skracac to już nie ma z czego. Lekarz twierdzi, że to że jest krótka to nie ma tragedii najważniejsze, że pozostaje ciągle taka sama jest twarda i zamknięta. Z każdego tygodnia prawidłowego się cieszę, że za nami bo boję się jakoś przedwczesnego porodu. W środę mam wizytę i tylko codziennie dni odliczam
Co do słodyczy to mogłabym jeść na śniadanie, obiad i kolacje mięso może dla mnie nie istnieć. Nic mnie w markecie nie rusza oprócz działu ze słodyczami, którego staram się omijać wielkim łukiem a przy kasie zaś słodycze
Martussa82
Hankowa Matka-Wariatka :)
@Alelew5 - Piękna Helenka Cieszę się, że wszystko gra
@milkaklaudia -dziękuję, ale, no... ja widzę parę poprawek do zrobienia, ze mnie jest PPD czasami...
Też słodkie mnie teraz mocno mocno kusi... A już ważę dużo dużo...
Dziś na obiad serwuję szpinak, kaszę gryczaną i pstrąga z patelni dziś łowionego Ze słodyczy jeszcze nic!!! Śliweczkę wsunęłam...
I kropi deszczyk, buro, szaro ale ciepło...Odpoczywam dziś chyba... Zryw meblowy dał mi w kość, no, chyba, że to aura.
czekam na njusy od kolejnych majówek
Paaa
@milkaklaudia -dziękuję, ale, no... ja widzę parę poprawek do zrobienia, ze mnie jest PPD czasami...
Też słodkie mnie teraz mocno mocno kusi... A już ważę dużo dużo...
Dziś na obiad serwuję szpinak, kaszę gryczaną i pstrąga z patelni dziś łowionego Ze słodyczy jeszcze nic!!! Śliweczkę wsunęłam...
I kropi deszczyk, buro, szaro ale ciepło...Odpoczywam dziś chyba... Zryw meblowy dał mi w kość, no, chyba, że to aura.
czekam na njusy od kolejnych majówek
Paaa
Karlik
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 14 Luty 2017
- Postów
- 1 557
No i ja juz po .
Szyjka ma 24 mm, jest miękka i jest lejek :-(
Dupa.
Dostałam skierowanie do szpitala na jakieś kroplówki itd.
Czyli jednak urlop zrobił swoje, że w ciągu 3 tygodni szyjka sie tak rozpieprzyła. 8 mm. A skurczy raczej nie mam.
Żeby nie było lekko przeprowadziliśmy sie w góry i najbliższy szpital mam z 50km od domu ( nawet dobrze nie wiem gdzie). Mąż pracuje do późna a dzieci jeszcze nie za bardzo samodzielne....
I tak dziś musze po nie jechać do szkoły, do szkoły muzycznej, przewieźć na basen, zebrać do domu, poczekać aż mąż wróci, popytać kto mi się nimi zajmie wieczorem żeby M mógł mnie zawieźć....
A potem chyba prosić mamę żeby przyjechała ... 300km żeby jakoś pomóc mu ogarniać :-(
Szyjka ma 24 mm, jest miękka i jest lejek :-(
Dupa.
Dostałam skierowanie do szpitala na jakieś kroplówki itd.
Czyli jednak urlop zrobił swoje, że w ciągu 3 tygodni szyjka sie tak rozpieprzyła. 8 mm. A skurczy raczej nie mam.
Żeby nie było lekko przeprowadziliśmy sie w góry i najbliższy szpital mam z 50km od domu ( nawet dobrze nie wiem gdzie). Mąż pracuje do późna a dzieci jeszcze nie za bardzo samodzielne....
I tak dziś musze po nie jechać do szkoły, do szkoły muzycznej, przewieźć na basen, zebrać do domu, poczekać aż mąż wróci, popytać kto mi się nimi zajmie wieczorem żeby M mógł mnie zawieźć....
A potem chyba prosić mamę żeby przyjechała ... 300km żeby jakoś pomóc mu ogarniać :-(
Karlik, głowa do góry !!! wiem ze teraz ciężko bo jak ogarnąć dom i dzieciaki...ja się najbardziej bałam szpitala... niestety musisz poprosić kogoś o pomoc bo Maleństwo w brzuszku najważniejsze !!!! Jesteśmy z Toba !!! ja za godzinę się dowiem....czekam jak na wyrocznię...
Martussa82
Hankowa Matka-Wariatka :)
Karlik - cholerka, to może faktycznie Babcia może Cię odciążyć???
Te "codzienne obowiązki", o których piszesz są dowodem na to, że bez żon/matek nic nie zadziała jak powinno... Ale jak ktoś inny może Cię wyręczyć przez kilka tygodni to się nie oglądaj, mamy już bliżej niż dalej!!!! Trzymam kciuki!!! Nie dawaj sie
Te "codzienne obowiązki", o których piszesz są dowodem na to, że bez żon/matek nic nie zadziała jak powinno... Ale jak ktoś inny może Cię wyręczyć przez kilka tygodni to się nie oglądaj, mamy już bliżej niż dalej!!!! Trzymam kciuki!!! Nie dawaj sie
Olo32
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 12 Grudzień 2016
- Postów
- 1 457
@Alelew5 piękna dzidzia! Ciekawa jestem ile moja Mała będzie ważyła na tym najbliższym USG za półtora tygodnia (to będzie 29 tydzień). Nie mogę się trochę doczekać.
@Martussa82 odpocznij trochę i nie szalej kobieto! Ja dziś planuję ćwiczenia na piłce, żeby się trochę rozruszać.
@Karlik trzymam kciuki, żeby się udało wszystko załatwić i żebyś mogła w szpitalu dojść do siebie.
@Martussa82 odpocznij trochę i nie szalej kobieto! Ja dziś planuję ćwiczenia na piłce, żeby się trochę rozruszać.
@Karlik trzymam kciuki, żeby się udało wszystko załatwić i żebyś mogła w szpitalu dojść do siebie.
asia333podlasie
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 26 Listopad 2016
- Postów
- 13 022
Bedzie dobrze My tu bedziemy trzymac kciuki. A ktory to dokladnie u Ciebie tydzien? I jak malenstwo jaka waga?No i ja juz po .
Szyjka ma 24 mm, jest miękka i jest lejek :-(
Dupa.
Dostałam skierowanie do szpitala na jakieś kroplówki itd.
Czyli jednak urlop zrobił swoje, że w ciągu 3 tygodni szyjka sie tak rozpieprzyła. 8 mm. A skurczy raczej nie mam.
Żeby nie było lekko przeprowadziliśmy sie w góry i najbliższy szpital mam z 50km od domu ( nawet dobrze nie wiem gdzie). Mąż pracuje do późna a dzieci jeszcze nie za bardzo samodzielne....
I tak dziś musze po nie jechać do szkoły, do szkoły muzycznej, przewieźć na basen, zebrać do domu, poczekać aż mąż wróci, popytać kto mi się nimi zajmie wieczorem żeby M mógł mnie zawieźć....
A potem chyba prosić mamę żeby przyjechała ... 300km żeby jakoś pomóc mu ogarniać :-(
Trzymaj sie cieplutko ☺
reklama
Marta&Hania
Zaciekawiona BB
- Dołączył(a)
- 12 Luty 2017
- Postów
- 61
Dzień dobry majóweczki Czy u Was też tak deszczowo, szaro i ponuro? Aż nic się człowiekowi nie chce... A i jeszcze słaba noc za mną... Ehh...
Mam takie pytanie, jak ilościowo planujecie/kupujecie ubranka dla maluchów? Chodzi mi o rozmiary 56 i 62. Ja bez doświadczenia, więc kompletnie zielona w temacie, a nie chcę żeby mi czegoś brakowało, ale nie chcę też przesadzić z ilością...
Karlik myśl pozytywnie, siła perswazji działa cuda, a w domu będą musieli sobie jakoś poradzić bez Ciebie, najważniejsze jest teraz Twoje maleństwo
Alelew5 Gratuluję pięknego zdjęcia Helenki Najważniejsze, że wszystko w porządku. My mamy wizytę 28 i też już się nie mogę doczekać
Mam takie pytanie, jak ilościowo planujecie/kupujecie ubranka dla maluchów? Chodzi mi o rozmiary 56 i 62. Ja bez doświadczenia, więc kompletnie zielona w temacie, a nie chcę żeby mi czegoś brakowało, ale nie chcę też przesadzić z ilością...
Karlik myśl pozytywnie, siła perswazji działa cuda, a w domu będą musieli sobie jakoś poradzić bez Ciebie, najważniejsze jest teraz Twoje maleństwo
Alelew5 Gratuluję pięknego zdjęcia Helenki Najważniejsze, że wszystko w porządku. My mamy wizytę 28 i też już się nie mogę doczekać
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 128
- Wyświetleń
- 40 tys
- Odpowiedzi
- 4
- Wyświetleń
- 2 tys
- Odpowiedzi
- 3
- Wyświetleń
- 6 tys
Podziel się: