Brownie1992
Moderator
Oj to prawda ja ostatnio też coraz mocniej czuje presję wieku...No ja właśnie zapisałam się na wizytę, by rozpocząć inseminację. Znowu dziś jestem cała w strachu, że w lipcu 32 urodziny i czuję zegar tykający na plecach (oczywiście mówię tylko o sobie). Jeszcze na insta dzisiaj wyświetliły mi się te okropne obrazki "płodność po 30 roku i po 35". Nie wiem czy strach jest odpowiednią motywacją, by rozpocząć inseminację no ale...
A inseminacja w klinice czy na NFZ?