reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Majowe kreseczki wysikują wszystkie laseczki 🌺🌹🌻

reklama
Mi się właśnie nie chce robić małej imprezy… i tak pewnie kiedyś już weźmiemy ten cywilny dla formalności, ale wciąż najbardziej odstrasza mnie aspekt organizowania nawet małej imprezy. 😅 teście jak i moi rodzice wciąż uważają, że na 100% weźmiemy kościelny gdzie ja równie dobrze mogłabym dokonać apostazji 🤡
ale organizacja małej imprezy to nie jest nic trudnego, serio. Ogarniasz termin w USC i znajdujesz restauracje. Jak chcesz tańce, to masz na Spotify składanki, więc nawet dja nie potrzebujesz. My jechaliśmy zabytkowym tramwajem z USC na salę, bo mi się tak wymarzyło, ale można zamówić po prostu taksówki. U nas organizacja trwała 4 miesiące, a mogłam w to włożyć dużo mniej wysiłku, tyle tylko, że miałam kilka kwestii, które chciałam konkretnie takie. Mała impreza to serio nic skomplikowanego :)
 
ale organizacja małej imprezy to nie jest nic trudnego, serio. Ogarniasz termin w USC i znajdujesz restauracje. Jak chcesz tańce, to masz na Spotify składanki, więc nawet dja nie potrzebujesz. My jechaliśmy zabytkowym tramwajem z USC na salę, bo mi się tak wymarzyło, ale można zamówić po prostu taksówki. U nas organizacja trwała 4 miesiące, a mogłam w to włożyć dużo mniej wysiłku, tyle tylko, że miałam kilka kwestii, które chciałam konkretnie takie. Mała impreza to serio nic skomplikowanego :)
U nas można urzędnika na salę ściągnąć i nie trzeba jeździć. Chyba 1000zł to kosztuje.
 
Ej, a w ogóle czy Wasi faceci pytali Waszych rodziców o zgodę przy zaręczynach?
Mój był u mojej mamy z bukietem kwiatów :D Mama co na to? Bierz ją! :D :D :D
Nie pytał.
Ale ja byłam tak podekscytowana tym dniem i zaręczynami, że nie minęło pół godziny i już wydzwaniałam do mamy żeby się pochwalić.
A mama … rozmawiała z ciotką chyba 1,5 godziny i miała zajęte ciągle 😆
W końcu oddzwoniła i na luzie mówi „No co tam, z ciocią Marysią rozmawiałam” 🫣
A mi już prawie żyłka pękła bo tyle czasu trzymałam tą wiadomość nie chwaląc się nikomu.
Tak bardzo chciałam, żeby mama się pierwsza dowiedziała, a ona kazała mi czekać wieczność 😆
 
reklama
ja też nie lubię być w centrum! Mialismybwesele na 25 osób - rodzice męża, jego babcia, moja mama, nasze rodzeństwo i najbliżsi przyjaciele i było super, moim jedynym zmartwieniem było to, żebyśmy z sali ślubów na tramwaj zdążyli 😅 super impreza, małe wesela też mogą być ekstra :D
My mieliśmy też małe na 40 osób, ale z racji tego, że większość młodych, to na parkiecie tłoczno cały czas i super wspominam. Tzn. super, dopóki nam o 2 w nocy nie powiedzieli, że mamy po sobie od razu posprzątać, bo oni maja kolejnego dnia o 10 rano chrzest. My cała salę dekorowaliśmy sami, łącznie z wazonami, obrusami, podtalerzami itd, więc ściąganie tego nad ranem po weselu prosto to był koszmar.
 
Do góry