reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Majowe kreseczki wysikują wszystkie laseczki 🌺🌹🌻

hahaha, u mnie to samo. Wszyscy liczą na kościelny i wesele, a ja wiara i kościół mamy totalnie ze sobą nie po drodze 😅
Moi rodzice to w ogóle nawet nie są kościelni, ale to bardziej jest na zasadzie, że mają mnie jedną i nigdy na wesele dziecka nie pójdą 😔😔😔 teście za to to inna bajka, u nich to jest typowe patrzenie co sąsiad pomyśli 😂 ale żadne z nich nie wie ile teraz kosztuje talerzyk (a co dopiero za rok, za dwa) i mogą pojąć, że na weselu wcale nie „zarobimy” 🙃
Gdzie tam rodzinny. Pierdolnięty ostro. Bo to jedyna taka impreza w życiu i on by chciał hucznie, żeby do końca życia zapamiętać. Ale nie ze mną takie numery ;)
Mojemu jak przedstawiłam cały potencjalny kosztorys wesela na 2024, to stwierdził że 12h zabawy nie jest warte ponad 100k 🤭 polecam iść tym tropem 🤣
 
reklama
Moja babcia w każde święta życzy mi ślubu kościelnego... 😂
Ja od mojej wrednej ciotki (wpadła w wieku 20 lat, po 3 spotkaniach z moim wujkiem, także wielka znawczyni w kwestii związków XD) w grudniu 2016 usłyszałam życzenia świąteczne takie, że nadaję się już tylko do zakonu (miałam wtedy 24 lata), bo na chłopa jestem już za stara (i ogólnie na małżeństwo). W kwietniu 2017 poznałam mojego męża 🥰
 
ale organizacja małej imprezy to nie jest nic trudnego, serio. Ogarniasz termin w USC i znajdujesz restauracje. Jak chcesz tańce, to masz na Spotify składanki, więc nawet dja nie potrzebujesz. My jechaliśmy zabytkowym tramwajem z USC na salę, bo mi się tak wymarzyło, ale można zamówić po prostu taksówki. U nas organizacja trwała 4 miesiące, a mogłam w to włożyć dużo mniej wysiłku, tyle tylko, że miałam kilka kwestii, które chciałam konkretnie takie. Mała impreza to serio nic skomplikowanego :)
Ja wieeeem ale to bardziej na zasadzie, że nam się nie chce tego organizować jak na razie + ja chciałabym zaprosić dosłownie minimum ludzi tj. rodziców, rodzeństwo, dziadków… a wszyscy wokół uważają się jako ta „najbliższa” rodzina i trochę boje się kogoś urazić tak jakby 😳
 
Moi rodzice to w ogóle nawet nie są kościelni, ale to bardziej jest na zasadzie, że mają mnie jedną i nigdy na wesele dziecka nie pójdą 😔😔😔 teście za to to inna bajka, u nich to jest typowe patrzenie co sąsiad pomyśli 😂 ale żadne z nich nie wie ile teraz kosztuje talerzyk (a co dopiero za rok, za dwa) i mogą pojąć, że na weselu wcale nie „zarobimy” 🙃

Mojemu jak przedstawiłam cały potencjalny kosztorys wesela na 2024, to stwierdził że 12h zabawy nie jest warte ponad 100k 🤭 polecam iść tym tropem 🤣
A z ciekawości taki koszt to w przyblizeniu na ile osób teraz?
 
Ej, a w ogóle czy Wasi faceci pytali Waszych rodziców o zgodę przy zaręczynach?
Mój był u mojej mamy z bukietem kwiatów :D Mama co na to? Bierz ją! :D :D :D
Mój się nie pytał😁 ale zawsze był akceptowany i lubiany przez moją rodzinę😁 wziął jak swoje 😆 oświadczył mi się bez towarzystwa innych osób na szczęście , bo wolałam , żeby to była tylko nasza chwilą w romantycznej atmosferze, po 6 latach związku 😁 od zaręczyn 2 lata upłynęło do wesela, wiadomo czekanie na termin w sali , i w tym roku będzie 6 lat po ślubie w sierpniu 😍
 
Ej, a w ogóle czy Wasi faceci pytali Waszych rodziców o zgodę przy zaręczynach?
Mój był u mojej mamy z bukietem kwiatów :D Mama co na to? Bierz ją! :D :D :D
U nas też byla część oficjalna... moi rodzice zaprosili męża rodziców na obiad i wtedy mój mąż ponownie klęknął i poprosił moich rodziców o zgodę na ślub ze mną.
 
A z ciekawości taki koszt to w przyblizeniu na ile osób teraz?
Nie chce cię skłamać, bo wyliczenia robiłam ponad rok temu w wakacje, ale na wesele 100-120 osób 100k na pewno… biorąc pod uwagę inflacje, to skłaniałabym się do stwierdzenia, że nawet więcej 🙃 wszędzie sala wysyłała wyliczenia xxx za talerzyk + stopa inflacji
Rok temu we wrześniu szwagier robił wesele i sala na miesiąc przed weselem podniosła cenę o jakieś 30zl od osoby z tekstem, że jak się nie podoba, to mogą sobie coś szukać innego 😶
 
reklama
Do góry