reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Maj 2011

:*

Joluś- i jak książka się podoba ? warto kupić ?? lenistwo hmm no troszkę... ;-) ale ćwiczyć ćwiczyłam :)) wiesz dołożyłam po 30 skłonów na boki i już dosłownie za jakieś 2 godz czułam te boczki , więc ćwiczenie na pewno wrzucę w grafik :)))
Lepidoptera- mam nadzieję że Zosia poczuję się lepiej w większej pieluszce , My już dawno na 5kach :tak:
Alex- cieszę się że wszystko w porządeczku :)) trzymamy już kciuki za USG na pewno wszystko będzie git :))
Persefona- za Was również trzymam mocno kciuki , oby z mężem już było wszystko ok
Maja- ha ha to Ci aparatka :))) Wojtuś :-D
Kamcia- cieszę się że u Was lepiej :))
Styna- o matko tyle zawirowania a przecież Tobie nie wolno się denerwować ! wrr zobaczysz patałachom jeszcze wszystko myszy zjedzą jak nic! ;)
a u Nas święta przebiegły planowo to co mieliśmy w planach udało się zrealizować ;-) :) u siostry chłopaki ulepili bałwana , porzucaliśmy się śnieżkami na dyngusa i było wesoło :))

a tak to nic nowego ...
 
reklama
Futrzaczku a to zależy, musiałabyś iść do empiku, księgarni i ją obejrzeć. Masz tam rozpisane 30 dni z jadłospisem i ćwiczeniami i ogólnie to nic więcej w niej nie ma.

Styna a nie możesz tej firmy obciążyć kosztami bankowymi???

Nam dzień zleciał na niczym. Całe szczęście kaszel i katar u Igora mniejszy, mam nadzieję że obędzie się bez wizyty w przychodni:)
 
Jolek no nie bardzo bo to w sumie nie jest firma tylko państwowa agencja gdzie płaci się takie cuś jak council tax czyli takjakby podatek od zamieszkania w to wliczony jest wywóz śmieci obcinanie trawników, dbanie o wszystkie tereny zielone o mieszkania państwowe parki place zabaw kluby malucha oraz punkty pomocy i wsparcia dla rodzin (organizują szkolenia spotkania z psychologami itp.wszystko jest bezpłatne) składki na policję służbę zdrowia i straż pożarną. Muszę powiedzieć ze taka forma jest ok bo naprawde widac ze cos robia. Jest czysto parki nie strasza place zabaw sa super (sama nie raz sie bujam z Nadia) w zeszłym roku wymieniali wszystkie płoty w domach które należą do państwa (socjalnych) w tym roku wymieniają w tych domach okna. No i nie mamy dziur w drogach a jak się jakaś zrobi to odrazu ją remontują kwestia kilku dni. No ale niestety mają też bałagan i nikt nie wie co gdzie i nie wiem nawet do kogo bym miała się udać o zwrot kosztów. Trzymam kciuki abyście szybko się wykurowali.
Futrzaczku jak to fajnie że mieliście takie rodzinne święta.
Alex trzymam kciuki za usg.

Ja miałam dzisiaj wizytę mały ułożony główkowo wszystko jest w porządku. Za tydzień w czwartek mam umówioną glukozę o 9 mam się zgłosić w szpitalu. Chcą mi to zrobić bo mój lekarz stwierdził że może dlatego te zawroty głowy. Głupi umknęło jego uwadze że zawroty głowy już dawno mi minęły.
 
Hej kochane
Ja wczoraj miałam urlop. Ortopedę kontrolnie mieliśmy. W ogóle zapytam przy okazji. Wy też jeździcie? Bo nam ciągle każe przyjeżdżać raz na pół roku mimo, że wszystko ok. Ale wczoraj sprawdzał jej dokładnie, stópki, nóżki, kręgosłup, ciemiączko, mówił jakie buty na lato zakupić. Robił usg bioderek. Dodam, ze chodzimy na nfz także nas raczej nie naciąga.
Byliśmy też w przedszkolu Martynce wyraźnie się spodobało. Tylko sprawdzała co chwilę czy tatuś jest. Trochę się boję tego, ale zobaczymy. Oczywiście wyszliśmy na syrenie bo spodobała się piłeczka i nie chciała oddać, jak zwykle:confused2:.
Dodatkowo byłam wczoraj u fryzjera i kosmetyczki, tato z Marti w tym czasie byli na pizzy.
W sobotę mamy wesele. Tylko Marti wczoraj wróciła z lekkim katarem. I martwię się, żeby nic się z tego nie rozwinęło, bo mała już od tygodnia powtarza, ze idzie na wesele i będzie tańczyć z Adasiem <nie wiem kim jest Adaś:-D>.

Alex kciuki za usg zaciśnięte. Będzie dobrze kochana jesteśmy z Tobą. Fajnie, że ten urlopik, wypoczniesz sobie i spędzisz czas z synkiem.
Futrzaczku podziwiam, że ćwiczyłaś przez święta, mi się nie chciało:zawstydzona/y:
W ogóle wczoraj się trochę zawstydziłam o tego ortopedy , bo facet mimo, iż młody był łysy i Martynka jak się pochylił do niej poklepała Go po głowie i na cały głos "łysi doktoj ":-D. Ale facio szczęściem wyluzowany był.
 
Ostatnia edycja:
Basiek - my nigdy nie byliśmy z Zosią u ortopedy. Jak była maleńka miała usg bioderek, ale to robił inny specjalista. A jak zaczęła chodzić pytałam pediatry, czi iść sprawdzić, czy wszystko w porządku, to stwierdziła, że nie widzi takiej potrzeby. W sumie nawet u pediatry daaaawno nie byliśmy, na ost szczepieniu, gdzieś w listopadzie. A jakie sandałki zalecił??
Ale sie naśmiałam z tego tekstu Martynki :-D
 
Hejka :-)

ja po ćwiczonkach i właśnie pałaszuję serek wiejski z jogurtem suszona śliwka i prażony słonecznik :)) uwielbiam :))
byliśmy dziś odebrać dowody na nowy adres zameldowania i złożyliśmy też dzieciakom wnioski .

Basiekk- nie nie kochana ja też w święta nie ćwiczyłam :-paż taka wariatka nie jestem ha ha :-Da na poważnie to nie miałam czasu nawet :) fajnie ta Twoja mała mówi , mój Filiś dalej głównie po swojemu ...:-(
Styna- ciesze się , że z małym wszystko dobrze :))
Joluś- dzięki zobaczę sobie ale chciałam poznać Twoją opinię :-p;-) :*
 
Hejka. Pogoda do du*y nic się nie chce. Ciemno u nas strasznie do tego śnieg zaczyna sypać. Przerwa świąteczna się skończyła pora ruszyć tyłek do ćwiczeń.

Basiekk uśmiałam się z "łysego doktora" :-D Widać Martynka ma kontakt z jakimś Adasiem i na weselu się mają spotkać ;-)Matka nie musisz o wszystkim wiedzieć :-p

Futrzaczku nie wiem co mam Ci napisać- szczerze cieszę się,że mam tą książkę ale nie wiem czy będę się do niej stosować, bo wolę ćwiczyć z kimś (np. z kimś z płyty , odpalam kompa i heja) a tu tak na sucho nie wiem czy mi będzie szło.Dieta też nie do końca dla mnie,dlatego musisz sobie obejrzeć tą książeczkę i zadecydować, bo wydać 40 zł ot tak to troszkę bez sensu (ja się trochę pośpieszyłam).
 
Hej dziewczynki
Dawno mnie nie było i nie nadrobię. Zaglądam bo mam dylemat. Nie wiem czy ten temat był już poruszany, jeśli tak to proszę naprowadźcie mnie na odpowiedni wątek/miejsce...
Czy zastanawiałyście się już nad posłaniem malucha do przedszkola. Nabór trwa... Ja mam w domu podanie i się zastanawiam: zanieść czy nie zanosić..??.. Jestem rozdarta...
 
reklama
Witam. Ja miałam dzisiaj gościa wpadła kumpela przywiozła niespodziankę całą torbę ciuchów po swoim synie co prawda dopiero po 9 miesiącu ale i tak bardzo się cieszę zawsze to mniej wydatków.

Młoda i Piekna
naprawdę wydaje mi się że nie masz się nad czym zastanawiać kontakt z innymi dziećmi dużo daje naszym maluchom, widzę to po Nadii jak ona się garnie do dzieci jak dużo się uczy i jak poszerza słownictwo.
 
Do góry