reklama
adeczka
Fanka BB :)
Jak siedze w domu to ciagle czegos do jedzenia szukam, nawet nie wiem, co to jest glod. Wczoraj tak od rana do wieczora cos palaszowalam i nie powiem, ze byly to same zdrowe dla dziecka smakolyki.
Dzis troche ladniej sie zrobilo to chyba sie na spacer przejde. Trzeba troche tych niezdrowych kalorii spalic.
Dzis troche ladniej sie zrobilo to chyba sie na spacer przejde. Trzeba troche tych niezdrowych kalorii spalic.
adiaps
Fanka BB :)
No właśnie u mnie piękne słońce i znikam na spacer! Pamiętajcie 2 godziny dziennie powinnyśmy spacerować (według mojej położnej ze szkoły rodzenia)!!!
Salsera dobrze radzę, załatw sobie pomoc do tego remontu bo ja po tygodniu myślałam, że oszaleje. Okien nie można myć, na palcach stawać, brzuch przeszkadza w sprzataniu.... cieszę sie bardzo, że mam to za sobą i życzę powodzenia!
Salsera dobrze radzę, załatw sobie pomoc do tego remontu bo ja po tygodniu myślałam, że oszaleje. Okien nie można myć, na palcach stawać, brzuch przeszkadza w sprzataniu.... cieszę sie bardzo, że mam to za sobą i życzę powodzenia!
jolkaa1989
Fanka BB :)
Dziewczyny bo tak czytam, że wy pokoiki dla Maluchów malujecie.. My też mamy do pomalowania pokój i w związku z tym zastanawiam się czy mogę zostać w tym pokoju ( to nasza sypialnia ) bo przecież będzie śmierdziało od farby..
jolek - idealnie to się zgra w czasie
adiaps - spoko, my będziemy mieć jeden pokój zupełnie wygruzowany z mebli, sypialnię w zasadzie też, tylko trzeba będzie wypieprzyć te stare meble. Zostaje tylko pokój młodego a obecnie nasz i przeraża mnie tylko wyciąganie wszystkiego z szaf i nawet nie chodzi o ciuchy tylko o jakieś dawno zapomniane nie-wiadomo-co które zawsze się nazbiera po kątach.
Swoją drogą ostatnio oglądałam taki dokument o zbieraczach, ci to dopiero mieliby problem. Mają tak zasyfione chaty, ze czasami nie mogą spać na łóżku, na którym leży góra syfu, w kuchni zalęgają się różne stwory, pełno śmieci, lumpów, i strach wiedzieć czego jeszcze. Ja to owszem jestem bałaganiarą ale nie syfiarą.
adiaps - spoko, my będziemy mieć jeden pokój zupełnie wygruzowany z mebli, sypialnię w zasadzie też, tylko trzeba będzie wypieprzyć te stare meble. Zostaje tylko pokój młodego a obecnie nasz i przeraża mnie tylko wyciąganie wszystkiego z szaf i nawet nie chodzi o ciuchy tylko o jakieś dawno zapomniane nie-wiadomo-co które zawsze się nazbiera po kątach.
Swoją drogą ostatnio oglądałam taki dokument o zbieraczach, ci to dopiero mieliby problem. Mają tak zasyfione chaty, ze czasami nie mogą spać na łóżku, na którym leży góra syfu, w kuchni zalęgają się różne stwory, pełno śmieci, lumpów, i strach wiedzieć czego jeszcze. Ja to owszem jestem bałaganiarą ale nie syfiarą.
reklama
adiaps
Fanka BB :)
Jolkkka my malowaliśmy całe mieszkanie farbami nie toksycznymi. Niestety były droższe od zwykłych ale szybko wywietrzały. Na szczęście mogłam przechodzić ze spaniem z jednego pokoju do drugiego, bo mam 3. Ja starałam się przebywać dużo czasu poza mieszkaniem w tym czasie, do tego ostre wietrzenie i jest ok.
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 6 tys
- Wyświetleń
- 345 tys
- Odpowiedzi
- 113
- Wyświetleń
- 6 tys
- Odpowiedzi
- 259
- Wyświetleń
- 29 tys
Podziel się: