reklama
adiaps
Fanka BB :)
Ja bardzo lubię swoją pracę! Zawsze byłam aktywna zawodowo i prywatnie dlatego teraz jak musiałam zwolnić to ciężko jest się przyzwyczaić, zrezygnować z pewnych aktywności ale pewnie za jakiś tydzień i mi się spodoba
adeczka
Fanka BB :)
Fajnie wam ja jeszcze musze pracowac do konca marca. Ale bede z dzidzia za to ok 9 miesiecy wiec cos za cos.
Faktem jest jednak, ze fajnie posiedziec w domu na tym etapie ciazy i oczekiwac maluszka. W pierwszej ciazy jak poszlam na L-4 miesiac przed terminem to Majunia urodzila sie po 5 dniach i nawet nie odpoczelam
Faktem jest jednak, ze fajnie posiedziec w domu na tym etapie ciazy i oczekiwac maluszka. W pierwszej ciazy jak poszlam na L-4 miesiac przed terminem to Majunia urodzila sie po 5 dniach i nawet nie odpoczelam
bra00721
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 26 Październik 2010
- Postów
- 4 548
ja tez nie moge powiedziec, że nie lubiłam swojej pracy, ale od kiedy jestem w ciąży bardzo zapuściłam korzenie w domku i gotowanie obiadków nigdy nie sprawiało mi tyle radości owszem brakuje mi czasem towarzystwa i czuje, że sie cofam, bo gadam przeważnie o ciąży i dziecku ;/ ale to chyba naturalne u młodej mamy
Ja też pracuję jeszcze do końca marca. Ale powolutku marzę o zwolnieniu, i nawet nie dlatego że mi ciężko czy źle się czuję. To że ciężko zwlec tyłek z łóżka o 6 rano nie ma przecież nic wspólnego z ciążą. Z drugiej strony póki mieszkam z teściami to średnio mnie pociąga perspektywa gnicia z nimi (nie pracują w zasadzie, tylko teściowa 3 razy w tygodniu po 4 godziny). Za to jak już będziemy sami, mam super plany chodzenia po świeży chlebek, wicia gniazda, wylegiwania się na kanapie przed telewizorem i gotowania obiadków.
reklama
adiaps
Fanka BB :)
no właśnie mi od kiedy jestem na zwolnieniu brakuje kontaktu z ludzmi. Pracuje w agencji reklamowej więc mam wesoło i ciągle coś się dzieje a w domu TV, książki i od wczoraj forum Zrobiłam już porządki w szafkach, malowanie pokoiku dla małego i zaczyna się nuda
Lubię gotować i piec ale staram się tego nie robić nałogowo bo boję się, że źle skończy się to zarówno dla mnie jak i dla mojego męża (prawie 8 kg do przodu a jak to później zrzucić)
ale zwolnienie ma zasadniczy plus- nie trzeba wstawać o 6 i tego nie zazdroszczę!!!
Lubię gotować i piec ale staram się tego nie robić nałogowo bo boję się, że źle skończy się to zarówno dla mnie jak i dla mojego męża (prawie 8 kg do przodu a jak to później zrzucić)
ale zwolnienie ma zasadniczy plus- nie trzeba wstawać o 6 i tego nie zazdroszczę!!!
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 6 tys
- Wyświetleń
- 345 tys
- Odpowiedzi
- 113
- Wyświetleń
- 6 tys
- Odpowiedzi
- 259
- Wyświetleń
- 29 tys
Podziel się: