Aniaa rób co lekarze zalecili a będzie dobrze, nie wypuściliby cię ze szpitala gdyby były poważne przeciwwskazania. Ważne, że teraz wszystko idzie ku dobremu a każdy tydzień zbliża cię do bezpiecznego terminu
Mnie na amen rozłożyło. Koszmarny dzień, koszmarna noc, wszystko boli, nawet kości palców. Od kaszlu rozbolał mnie brzuch i okropnie boli gardło. Faszeruję się lekami ale jakie to leki... Paracetamol słabizna, nospę biorę bo ten kaszel jest niebezpieczny, TZ kupił *spam* i wszystko mi wali czosnkiem
Człowiek wziąłby aspirynę, wygotował się w gorącej wannie i przespał a tu nie można. Chociaż wykąpać się w ciepłej wodzie musiałam, ból okropny i do tego tak mi zimno było, brrr...
I jak siedziałam w wannie prąd wyparował. Okazało się, że jakiś #$%@*& wykręcił w piwnicy korki u nas i u kilku sąsiadów, co za ludzie!
Jakby tego było mało sąsiadka popiła, zrobiła dyskotekę za ścianą, ktoś wezwał policję, wylazła na korytarz wyzywać sąsiadów, kilka osób nie wytrzymało i zrobiła się jatka na korytarzu.
Weź tu człowieku spokojnie choruj...
![Sorry2 :sorry2: :sorry2:](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/sorry2.gif)