reklama
_Roszpunka_
szczęśliwa mamusia :)
witam.. ja znów osłabiona...
krew mi z nosa leciała rano...
masakra ...
widzę cisza....
gdzie ejsteście??
ui nas już nie pada.. przeszłabym się dzisiaj na spacer ale nie mam siły
krew mi z nosa leciała rano...
masakra ...
widzę cisza....
gdzie ejsteście??
ui nas już nie pada.. przeszłabym się dzisiaj na spacer ale nie mam siły
8
86ania86
Gość
witam sie i ja:-) choc humoru to nie mam bo moj maz chory ja zarazilam sie od niego i mam taki katar straszny, glowa mnie boli, na oczy ledwo widze i jeszcze ten kregoslup.... dobrze choc ze jestem na L4
wisienka87
Fanka BB :)
Kamcia wspolczuje nie znosze jak mi krew z nosa leci to takie nieprzyjemne
marzena - trzymam mocno kciuki, zeby Pauli nie bylo nic powaznego i zeby szybko wracala do zdrowia!!!
A ja wstala zjadlam sniadanko i wzielam sie za gotowanie kapusty z grochem. Ciekawe co mi z tego wyjdzie bo robie ja pierwszy raz. Takze trzymac kciuki zeby byla zjadliwa
Mialam wybrac sie po obiedzie na spacerek z psiakiem bo zapowiedal sie sloneczny dzionek, ale sie cos juz pogoda popsiula wiec chyba sobie odpuszcze...
marzena - trzymam mocno kciuki, zeby Pauli nie bylo nic powaznego i zeby szybko wracala do zdrowia!!!
A ja wstala zjadlam sniadanko i wzielam sie za gotowanie kapusty z grochem. Ciekawe co mi z tego wyjdzie bo robie ja pierwszy raz. Takze trzymac kciuki zeby byla zjadliwa
Mialam wybrac sie po obiedzie na spacerek z psiakiem bo zapowiedal sie sloneczny dzionek, ale sie cos juz pogoda popsiula wiec chyba sobie odpuszcze...
Cześć majówki
wywiało mnie nieco na spacerze, chociaż byłam tylko w ogrodzie i na paru ulicach wokół.Ale czuje już wiosnę w powietrzu
chociaż ten wiatr jest nieco depresyjny...
Kamcia odpocznij sobie kobieto, bo pewnie latasz za dużo.
Dziwny mam dzisiaj nastrój, wczoraj w nocy dowiedziałam się, czegoś i jakoś mnie trzyma do tej pory.
Poza tym doczytałam dzisiaj ,że takie nagłe schudnięcie (przez ostatnie parę dni schudłam 2kg) może być oznaką ,że junior chce wyjść.Kurde, no a my jeszcze przed zajęciami w szkole rodzenia;-)
No a poza tym standardowo- remont u mnie na całego.
wywiało mnie nieco na spacerze, chociaż byłam tylko w ogrodzie i na paru ulicach wokół.Ale czuje już wiosnę w powietrzu
chociaż ten wiatr jest nieco depresyjny...
Kamcia odpocznij sobie kobieto, bo pewnie latasz za dużo.
Dziwny mam dzisiaj nastrój, wczoraj w nocy dowiedziałam się, czegoś i jakoś mnie trzyma do tej pory.
Poza tym doczytałam dzisiaj ,że takie nagłe schudnięcie (przez ostatnie parę dni schudłam 2kg) może być oznaką ,że junior chce wyjść.Kurde, no a my jeszcze przed zajęciami w szkole rodzenia;-)
No a poza tym standardowo- remont u mnie na całego.
sylwia_
Fanka BB :)
uf, widze ze sezon przeziebien w pelni...
my narazie trzymamy sie w miare dobrze, chociaz dzisiaj jestem jak zombie - w nocy spalam pol godziny, meczylam sie strasznie...male urzadzilo sobie chyba kurs karate w brzuchu, cala noc bez przerwy, takie mocne kopniaki ze prawie wylam z bolu, zmiana pozycji nic nie dawala...
kamcia - mi sie czesto zdarzaja male krwotoki - beznadziejne uczucie :/
marzena - opiekuj sie corcia, duzo zdrowka dla niej.
my narazie trzymamy sie w miare dobrze, chociaz dzisiaj jestem jak zombie - w nocy spalam pol godziny, meczylam sie strasznie...male urzadzilo sobie chyba kurs karate w brzuchu, cala noc bez przerwy, takie mocne kopniaki ze prawie wylam z bolu, zmiana pozycji nic nie dawala...
kamcia - mi sie czesto zdarzaja male krwotoki - beznadziejne uczucie :/
marzena - opiekuj sie corcia, duzo zdrowka dla niej.
sil_89
Fanka BB :)
Cześć,
uh w końcu wypadałoby się tutaj odezwać, jeśli można?
Siedzę całymi dniami w domu i już na głowę dostaję, nawet nie ma się do kogo odezwać.:-( Pogoda też nie zachęca do wyjścia, niby słonecznie, ale wieje że szok. W dodatku jakąś epidemie w domu mam. Siostra z mamuśką grypę mają i unikam ich jak tylko mogę, ale ile można w jednym pokoju siedzieć? Mąż też już oznaki grypy miał, ale dostał bombę witaminową i mu przeszło. Mnie na szczęście choróbsko omija jak na razie.
Eh mam nadzieję, że nikogo tutaj nie zanudzam moim marudzeniem... i w dobrym miejscu piszę...
uh w końcu wypadałoby się tutaj odezwać, jeśli można?
Siedzę całymi dniami w domu i już na głowę dostaję, nawet nie ma się do kogo odezwać.:-( Pogoda też nie zachęca do wyjścia, niby słonecznie, ale wieje że szok. W dodatku jakąś epidemie w domu mam. Siostra z mamuśką grypę mają i unikam ich jak tylko mogę, ale ile można w jednym pokoju siedzieć? Mąż też już oznaki grypy miał, ale dostał bombę witaminową i mu przeszło. Mnie na szczęście choróbsko omija jak na razie.
Eh mam nadzieję, że nikogo tutaj nie zanudzam moim marudzeniem... i w dobrym miejscu piszę...
_Roszpunka_
szczęśliwa mamusia :)
taaak odpocznę kiedys..
przypominam o liście post któryś tam od końca;-)
https://www.babyboom.pl/forum/maj-2...ogloszenia-wazne-informacje-43745/index2.html
witaj sill dawno się nie odzywałas na maju..
wiem ze na listę cię wpisywałam , także skoro postanowiłaś pisac u nas dalej to podaj prosze na prv dane
przypominam o liście post któryś tam od końca;-)
https://www.babyboom.pl/forum/maj-2...ogloszenia-wazne-informacje-43745/index2.html
witaj sill dawno się nie odzywałas na maju..
wiem ze na listę cię wpisywałam , także skoro postanowiłaś pisac u nas dalej to podaj prosze na prv dane
reklama
Witam się i ja, już nie mogę doczekać się wolnego ale już niedługo. Muszę przyznać że wynik walki ja kontra przeziębienie 1-2, już myślałam że udało mi się je pokonać a tu się okazuje że taka była jego metoda aby uśpić moją czujność i zaatakować podwójnie.
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 6 tys
- Wyświetleń
- 343 tys
- Odpowiedzi
- 113
- Wyświetleń
- 6 tys
- Odpowiedzi
- 259
- Wyświetleń
- 28 tys
Podziel się: