_Roszpunka_
szczęśliwa mamusia :)
zanka to jesli piszesz że wczesniej nie było problemu z chodzeniem osobno to czemu teraz miałby być??:-)
tak jak jolek wczorfaj pisała , do pracy też go puszczasz (jesli chodzi o strach o ciążę)
jesli mu ufasz i wesz że możessz ufać to go0 puść , niech się jeszcze nacieszy
bo jak będzie dziecko to ani nie pomyśli o wyjściu
ja Ci powiem ze gdyby mój mąż chciał sam gdzieś iść to nie byłoby problemu żeby poszedł , nieraz nawet go z domu wyganiałam bo chciałam mieć trochę spokoju dla siebie;-)
ale on woli ze mną... bo twierdzi że ze mną się lepiej bawi...
jak pójdzie to posiedzisz z nami na BB żeby Cię głupie mysli nie dopadały
ale tez z nim porozmawiaj jeśli się źle z tym czujesz (tym bardziej ze w ciąży hormony buzują i różne myśli w głowie)
witam..
ja wczoraj padłam o 21 a później wstałam o 23 i obejrzałam z D film
no i spaciu... ale mi się dobrze spało dzisiaj...
tak jak jolek wczorfaj pisała , do pracy też go puszczasz (jesli chodzi o strach o ciążę)
jesli mu ufasz i wesz że możessz ufać to go0 puść , niech się jeszcze nacieszy
bo jak będzie dziecko to ani nie pomyśli o wyjściu
ja Ci powiem ze gdyby mój mąż chciał sam gdzieś iść to nie byłoby problemu żeby poszedł , nieraz nawet go z domu wyganiałam bo chciałam mieć trochę spokoju dla siebie;-)
ale on woli ze mną... bo twierdzi że ze mną się lepiej bawi...
jak pójdzie to posiedzisz z nami na BB żeby Cię głupie mysli nie dopadały
ale tez z nim porozmawiaj jeśli się źle z tym czujesz (tym bardziej ze w ciąży hormony buzują i różne myśli w głowie)
witam..
ja wczoraj padłam o 21 a później wstałam o 23 i obejrzałam z D film
no i spaciu... ale mi się dobrze spało dzisiaj...