reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Maj 2011

Witam po dłużej nieobecności i przepraszam ale nie zdołam nadrobić :-(
Ojjj u Nas BARDZO DOBRZE wręcz CUDOWNIE Wynajęliśmy mieszkanie i od 3 dni już w nim mieszkamy. Jest śliczne!!! Mamy 3 pokoje, 2 sypialnie i salon z kuchnią do tego duża łazienka Bardzo cichej dzielnicy. Jednym słowem złapaliśmy super okazję bo cena też jest super!!! Mamy nadzieje być tu jak najdłużej:happy2:
Dzisiaj ułożyłam Wojtusia rzeczy do szafy w jego pokoiku i nawet sporo tego już jest. A wczoraj udało mi się kupić super jeansowe ogrodniczki :-)

Rozglądam się tylko za jakimś dywanikiem do pokoiku dla Małego i fotelem do karmienia... Łóżeczko dostaniemy od Teściowej

Jesteśmy też po usg, Wojtuś cały zdrowy waży już prawie 800g Kopie już bardzo mocno
Tyle u nas tak w skrócie

A jak u Was??
 
reklama
Witaj Misia, rzeczywiście długo Cię nie było, nawet myślałam dzisiaj o Tobie i doszłam do wniosku że pewnie znaleźliście w końcu mieszkanie i się przeprowadzacie, moje przeczucia mnie nie myliły....:-D
 
Tak pełniłam dyżur,że aż mi net wysiadł :wściekła/y:

Zanka co do Twojego problemu to nie wiem czy powinnaś mu zabraniać wychodzić. Powiedz mężowi co czujesz i niech on sam podejmie decyzję. Ja rozumiem,że boisz się,że coś się może stać,ale co do pracy też nie pozwalasz mu wychodzić ???????
Po narodzinach maluszka też nie pozwolisz mu wyjść bo będziesz oczekiwała od niego pomocy przy dziecku. Zastanów się dobrze nad tym. A może po prostu nie masz zaufania do męża ??!
 
Misia super!!

Zanka nie wiem czy klub to dobre miejsce..umęczysz się i tyle a starego samego nie puszczaj sama w ciąży nie jestes! Jeszcze wszystkie babki będą Cię po brzuchu macac bo przecież atrakcją będziesz. Możecie tez wpaść na chwilkę i powiedzieć że wyjdziecie jak będziesz miała dość. To jest sprawa indywidualna ,my wszędzie razem chodzimy i było by mi przykro że tylko ja musze zostac z powodu ciąży w domu.
 
Ostatnia edycja:
Jolek tak zatrudniają ale jej obowiązkiem jest pomoc na czyli przynieść jakieś rzeczy dbać o to aby wszystko było na miejscu, umyć łóżko, czy posłać jak ktoś idzie do domu, czy rano zmienić pościel jak pacjent siedzi na krześle (tu się pościel zmienia codziennie na łóżkach) przynieść wodę pacjentowi czy roznieść śniadanie obiad czy kolacje. Tylko takie proste rzeczy.
Zanka ja uważam że skoro to 30 jego kumpla powinnaś mu pozwolić iść, inaczej jakby to była impreza bez okazji, ale 30 jest raz w życiu a przecież on nie śmiga co tydzień na imprezki.
 
Zanka to chyba kwestia indywidualna. My z Miśkiem mamy zasady, że bez siebie nigdzie nie wychodzimy. Nawet na wieczór panieński/kawalerski nie wychodziliśmy do żadnych klubów tylko robiliśmy domówki. Ja na Twoim miejscu bym poszła i nie wstydziła się, że masz brzuszek. To piękny okres i My też wyjątkowo wyglądamy. Ja właśnie chciałabym się pokazać żeby wszyscy zobaczyli:-) Wiadomo, że nie będziesz skakać i tańczyć ale będzie ta świadomość, że jesteś blisko;-)
 
Styna ale co to za pomoc jak Ty za taką osobę musisz robić :(
no i właśnie tu był nie wypał, niby nie wydawała się aż tak opóźniona przy zatrudnieniu, większość takich osób naprawde dobrze pracuje tylko z tą jest problem, ale nie mogą jej zwolnić bo musieli by jej dużą odprawę wypłacić, więc pozostaje nam czekać aż sama odejdzie.
 
To czy chodzi się na imprezy razem czy osobno, jest kwestią dogadania się pary i zwyczajnego ustalenia reguł a także zaufania.

Z wcześniejszych lat wiem jak wyglądają przeróżne imprezy, jak często się kończą, dużo by opowiadać, dlatego nie mam zaufania do mężczyzn ani kobiet na imprezach gdzie jest alkohol. A i bez alkoholu różnie bywa. Za dużo moje oczy widziały a uszy słyszały ;-)

Jak to mówią strzeżonego Pan Bóg strzeże :-D

A tak poważnie, my mamy ustalone już na początku związku, chodzimy razem albo wcale. Nie wyobrażam sobie sytuacji, kiedy ja siedzę w domu i gapię się w telewizor w samotny wieczór a TZ bawi się gdzieś na całego, sprawiłoby mi to ból. I też nie bawię się dobrze, gdy jestem bez niego, szczególnie w towarzystwie innych par, jest mi po prostu przykro i podwójnie czuję samotność. Poza tym świetnie bawimy się razem a życie i tak obfituje w sytuacje gdy nie możemy być razem.

Wspólne wyjścia świetnie działają na związek, tak jak dobrze wpływają krótkie rozstania (ale nie związane z zabawą).
 
reklama
Zanka W 100% zgadzam się z Hope, ale jest to oczywiście kwestia każdego z osobna. Myślę jednak, że mimo to że to jego kumpla impreza powinniście iść razem lub wcale. Jeśli on pójdzie sam to będzie Ci po prostu najzwyczajnie w świecie przykro, smutno i będą się w Tobie kłębiły jakieś głupie myśli co robi itd. Będziesz myśłała o tym, że on się tam świetnie bawi podczas gdy Ty siedzisz sama w domu, a przecież w ciąży sama nie jesteś. Wiem bo sama byłam dosłownie 2 tyg temu w takiej sytuacji i nie było mi miło jak siedziałam sama w domu. Takie osobne wyjścia na imprezki nie wpływają dobrze na relacje między sobą.


No a tak w ogóle to dzień dobry!!
Jestem pierwsza dzisiaj :) Mąż niedawno wychodził do pracy i obudziłam się niestety. Ale to nic za chwilkę dalej wskakuję do łóżka i spróbuję się jeszcze zdrzemnąć ;) Buziaki
 
Do góry