reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Maj 2011

reklama
annaso tulam cie mocno kłutnia to nic miłego :( a czemu myślisz że fasolki nie zobaczysz?? przepraszam ze pytam :( napewno zobaczysz musi być dobrze i już nie ma innego wyjścia :)
 
Bo jej nie ma i nie ma:( cały czas sie boję że dostane @ i wszystko sie skończy. Ale dziś jakiś taki pesymizm nie ogarnął.
Widze moją teściową raz na rok i zawsze tak jest. Powiedziałam jej wczoraj że byłam w szpitalu a ona nic.....nawet sie nie zapyta jak sie czuje,nie pogratuluje że będzie dzidzia:( a do Antosia to nawet na urodzinki nie zadzwoni a co dopiero przyjechac :( Antoś na nią mówi PANI bo nie może zajarzyc że to jego babcia:(
 
annaso badź dobrej myśli!!! z teściową nieciekawie :( jaki to skarb mieć dobrą teściową..
a z kłótniami..my z mężem jak we włoskiej rodzinie więc kłótniami się nie przejmuję. Czasami lepiej wykrzyczeć co nie pasuję..to oczyszcza atmosferę.Liczę że u Ciebie to poskutkuje

Mam nadzieję że moja Oliwka zrozumie że muszę leżeć. Ona tak czeka na rodzeństwo.Bardzo kochana jest, mówi że mam się nie męczyć bo dzidzia w brzuszku też się męczy:)

Jak wróciłam do domu to wstawiłam koc do pralki. I teraz wchodzę siusiu (bo tylko po to mi można wstawać...) a tam na podłodze pełno piany..Ale nie sprzątam. POczekam na męża:p
 
Dzień Dobry Majóweczki:happy:
Ja dzisiaj spałam do 13... Normalnie nie wiem co sie dzieje:szok:
Annaso trzymaj sie i spokojnie!! Bo fasolce to nie służy, która tam na pewno jest!!
Ja zaraz ide z Meżem na spacer bo ładnie dzisiaj u nas.
Poza tym kolejny dzień mdłości...
 
No to jutro sie wyśpisz:happy2:
Zapomniałam napisać:szok: Nie przedłużyli ze mną umowy w pracy... NIestety:-( Ale M. powiedział że mam sie nie martwić, że sobie poradzimy i na pewno bedzie dobrze.
 
reklama
Bo jej nie ma i nie ma:( cały czas sie boję że dostane @ i wszystko sie skończy. Ale dziś jakiś taki pesymizm nie ogarnął.
Widze moją teściową raz na rok i zawsze tak jest. Powiedziałam jej wczoraj że byłam w szpitalu a ona nic.....nawet sie nie zapyta jak sie czuje,nie pogratuluje że będzie dzidzia:( a do Antosia to nawet na urodzinki nie zadzwoni a co dopiero przyjechac :( Antoś na nią mówi PANI bo nie może zajarzyc że to jego babcia:(
no to straszna masz teściową swoją drogą skoro ona taka jest to może lepiej że tak żadko sie widujecie
a fasolka na pewno jest może tylko troche nieśmiała :)

annaso badź dobrej myśli!!! z teściową nieciekawie :( jaki to skarb mieć dobrą teściową..
a z kłótniami..my z mężem jak we włoskiej rodzinie więc kłótniami się nie przejmuję. Czasami lepiej wykrzyczeć co nie pasuję..to oczyszcza atmosferę.Liczę że u Ciebie to poskutkuje

Mam nadzieję że moja Oliwka zrozumie że muszę leżeć. Ona tak czeka na rodzeństwo.Bardzo kochana jest, mówi że mam się nie męczyć bo dzidzia w brzuszku też się męczy:)

Jak wróciłam do domu to wstawiłam koc do pralki. I teraz wchodzę siusiu (bo tylko po to mi można wstawać...) a tam na podłodze pełno piany..Ale nie sprzątam. POczekam na męża:p
super masz córę

No to jutro sie wyśpisz:happy2:
Zapomniałam napisać:szok: Nie przedłużyli ze mną umowy w pracy... NIestety:-( Ale M. powiedział że mam sie nie martwić, że sobie poradzimy i na pewno bedzie dobrze.
jak mąż tak mówi to tak będzie :)
 
Do góry