reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Maj 2011

ale te przepisy sa porabane co kraj to obyczaj...ja sie boje tego, ze mi ZUS nie bedzie placil w terminie i nie bedziemy mieli chwilami na zycie, bo cala wyplata mojego meza idzie na rachunki, do ktorych ja jeszcze musze dokladac...niby mial dostac podwyzke ale jakos nic o tym dalej nie slychac...
 
reklama
No w UK problem jest taki że L4 nie są regulowane przepisami prawnymi więc tylko od pracodawcy zależy czy i ile płaci, a pracownik musi się tylko dostosować. Ciąża to pół biedy jak nic się nie dzieje da się wytrzymać, ale gorzej jak moja koleżanka miała raka piersi i leczenie trwało 1,5 roku więc pracować nie mogła i co ona miała powiedzieć 20 lat pracy i tylko 6 miesięcy jej przysługiwało pełno płatne a reszta połowę.
 
styna26 może ucinają Wam pensję ale za to nie płacicie tak horrendalnych składek zdrowotnych jak my ! I nie byłoby w tym nic złego, gdyby nie te wszystkie szopki, limity i kolejki w naszych Przychodniach !!

Nie wiem co jest gorsze !
 
składki są wysokie mi idzie prawie 400 funtów miesięcznie na same składki a jak już coś ci jest i chcesz iść do lekarza to z grypą musisz mieć termin ustalony na kilka dni do przodu, badań nie robią bo po co, jak byłam z guzem w piersi to lekarz po tym jak go opieprzyłam to wymacał guza i powiedział że jest ale na usg to po co, antybiotyki dostałam i tak przez miesiąc je brałam, aż do polski poleciałam do gina poszłam odrazu piersi przebadał na usg i biopsje natychmiast wysłał i dopisał pilne, także po tygodniu wiedziałam że mój guz to nic poważnego i może samoistnie zniknąć np. po karmieniu. A oni mnie antybiotykami faszerowali.
 
Cześć laseczki :-)
w końcu wróciłam do świata i włączyli prąd. W środę się zaczęło - brak przed 3 godziny. Wczoraj od 8 do 17 a dziś od 7.50 do 17.30. Wieczorem jak już oddali prąd to trzeba było porobić inne rzeczy i nawet nie zaglądałam tutaj. A dziś chwilka spokoju, bo teściowie poszl na koncert a M do pracy poszedł za tatę, ale za chwilkę już wróci. Jakoś te dwa dni taka senna chodzę. No i jeszcze mnie podbrzusze bardzo boli. Na nic nie mam ochoty. A w dzień mnie nie bolało tylko teraz jak się położyłam.

Nie nadrobiędziś reszty wątków ale obiecuję, że jutro odrobie lekcje :-)

Buźki i witam nową mamusię :)
 
alex - dziekuje za troske, moze sie w poniedzialek zmobilizuje i zadzwonie do US, ale nie wiem czy telefonicznie to cos zalatwie... Jesli chodzi o ta dotacje to My rozliczalismy sie z niej w kwotach brutto z urzedem pracy, czyli vat byl zaplacony z pieniedzy unijnych. Moje ksiegowe twierdza ze gdyby ta dotacja byla z funduszu pracy czy innej dotacji krajowych srodkow to wtedy nie moge odliczac vat, a ze to unijne srodki to moge. Wogole jest to biuro podatkowe, bo sprawdzlam, a nie dosc ze mi za bardzo nie doradzaja to jeszcze w klopoty wplatuja ajjj:(
No nic musze sama na wlasna reke dowiedziec sie jak to ztym jest.

A ja bylam dzis u babci mojego meza i objadlam sie pysznosci:-) teraz chyba wlaczymy z P. jakis film:)
Mam jakis "Zgon na pogrzebie", "Matka teresa od kotow" i "wybuchowa para" chyba wybiore ten ostatni:)
 
Styna to też dupowato u Was z tą służbą zdrowia :(

Melia no w końcu jesteś a tak się zastanawiałam gdzie Cię wcięło.

Ja dziś cały dzień taka senna jestem, popołudniu polazłam z psem na dłuższy spacer żeby się odmulić bo nawet przy sprzątaniu oczy mi się zamykały:(

wisienka ten pierwszy nawet śmieszny a tych pozostałych nie oglądałam
 
Ostatnia edycja:
reklama
Do góry